Zakaz handlu w niedziele: warto uczyć się od Victora Orbana

Zakaz handlu w niedziele: warto uczyć się od Victora Orbana
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Konsumenci, właściciele małych sklepów, a nawet część pracowników handlu nie chcą zakazu handlu w niedziele - mówi Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

Jeremi Mordasewicz: Po co wzburzać przeciwko sobie ogromne rzesze konsumentów i narażać się znacznej części przedsiębiorców? Dlatego na Węgrzech po roku wycofano się z zakazu handlu w niedziele. #ZakazHandlu, #JeremiMordasewicz

Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Konfederacji Lewiatan nie da się utrzymać 150 tysięcy małych sklepów spożywczych w naszym kraju. Czy będzie utrzymany zakaz handlu w niedziele czy nie, część najsłabszych sklepów i tak wypadnie z rynku.

Jednak wprowadzenie zakazu handlu w niedziele dodatkowo osłabiło drobny handel. Stało się tak dlatego, że konsumenci zaczęli robić większe zakupy w piątki i w soboty, i wizyty w małych sklepach w niedziele w tej sytuacji stały się zbędne. Konsumenci robiąc zakupy w piątki i w soboty wybierają większe sklepy, gdyż w krótszym kasie mogą kupić więcej artykułów korzystając z szerszego asortymentu.

Nie należy się więc dziwić, że organizacje zrzeszające drobnych kupców są w tej chwili przeciwne zakazowi handlu w niedziele – mówi ekspert Konfederacji Lewiatan.

W opinii Jeremiego Mordasewicza premierowi Mateuszowi Morawieckiemu jest bardzo trudno podjąć decyzję o wycofaniu się z zakazu handlu w niedziele mimo, że zapowiedział przegląd skutków wprowadzenia tego zakazu.

Najlepszym rozwiązaniem zdaniem eksperta Lewiatana, jest zniesienie zakazu handlu w niedziele i zagwarantowanie pracownikom handlu dwóch wolnych niedziel w miesiącu.