Zagranica: Eurostrefa? Tu Łotwa

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Wydanie archiwalne dostępne jedynie w wersji podglądu pliku PDF.

Łotwa w ciągu kilku lat pokonała głęboki kryzys i włączyła się do eurostrefy z przekonaniem, że jest to jedyny sposób, by zapewnić państwu realne bezpieczeństwo.


MARIA DUNIN-WĄSOWICZ

Niewielka Łotwa rzadko trafia ze swoimi sprawami na pierwsze strony gazet. Czasem jednak wiadomości z historycznej Kurlandii elektryzują scenę światową, jak ta o zamianie łotewskiego łata na euro z dniem 1 stycznia 2014 r. Przedstawiciele rządu przy tej okazji nie tylko podkreślają wyjątkowe osiągnięcia gospodarcze Łotwy w minionych kilku latach. Nie mniej ważny jest dla nich fakt, choćby według Andrisa Vilksa, obecnego ministra finansów, że euro stanie się czynnikiem istotnie wzmacniającym bezpieczeństwo państwa. – Będziemy lepiej zintegrowani i chronieni na wypadek problemów, w tym spowodowanych wpływami Rosji. Przypadek Ukrainy pokazuje, jak trudno państwu samodzielnie radzić sobie z niekorzystnym rozkładem sił na scenie międzynarodowej – tłumaczy Vilks. Podobne opinie wyrażają łotewskie środowiska akademickie. W ich opinii członkostwo w eurostrefie jest równoznaczne z uzyskaniem przez Łotwę ważnego miejsca w silnej wspólnocie bezpieczeństwa międzynarodowego.

Łotwa nie jeden raz w minionym stuleciu musiała walczyć o taką pozycję. Niepodległość, która ostatecznie przestała być podważana, przyszła dopiero jesienią 1991 r. Półtora roku później, mimo zapaści gospodarczej, władze państwa zdecydowały się zakończyć emisję rubla łotewskiego i 5 marca 1993 r. wprowadziły do obiegu walutę o historycznej nazwie łat. W czerwcu rozpoczął obrady wybrany demokratycznie – po raz pierwszy od 1940 r. – łotewski parlament Saeima. Ustalone przezeń priorytety polityki zagranicznej polegające na członkostwu w NATO i Unii Europejskiej rząd osiągnął w 2004 r. Realizacja obu celów była dla Łotwy trudnym zadaniem. Państwo rozwijało się wprawdzie szybko, ale nie sposób było nadrobić w krótkim czasie wiekowe wręcz zaległości. Członkostwo w strefie euro musiało zostać odłożone na lepszy czas. Zgodnie z art. 4 w traktacie akcesyjnym z 2003 r. Łotwa stała się członkiem Unii Gospodarczej i Walutowej z prawem do przyjęcia euro w terminie późniejszym (patrz tabela 1).

Znaki zapytania

Kiedy mogło to nastąpić? Odpowiedź jest skomplikowana. Praktycznie rzecz biorąc, nie została dotąd opracowana teoria, której zastosowanie pomogłoby państwu osiągnąć cel wprowadzenia waluty wspólnej dla wielu państw bez napięć lub asymetrycznych szoków gospodarczych. Jest jednak pewne, że koszty polityczne i gospodarcze posiadania własnej waluty są dla małego państwa znacznie wyższe od ponoszonych państwo średnie bądź duże. Stąd, mimo spodziewanych problemów w wyniku posługiwania się wspólną walutą, rządy decydują się na taki krok. Wyjaśniał te zagadnienia Robert Mundell na początku lat 60. ub. w. w swojej teorii optymalnych obszarów walutowych (OOW). W trakcie późniejszych badaniach naukowcy zauważyli, iż proces niwelowania różnic strukturalnych powstałych na tle nierównomiernego rozwoju gospodarczego państw może istotnie przyczynić się do właściwego funkcjonowania OOW. Na tej podstawie przyjęto tezę, iż warunkiem utworzenia przez państwa lub regiony państw optymalnego obszaru walutowego jest nie tyle konwergencja nominalna – powstała w wyniku realizacji kryteriów typu Maastricht – ile pojawienie się obok konwergencji realnej (przestrzeganie kryteriów w długim okresie czasu) konwergencji strukturalnej.

W opisanej w wielkim skrócie teorii konwergencja strukturalna dotyczy gospodarki. Można także mówić, jak sądzę, o konwergencji politycznej, która powstaje w wyniku niwelowania różnic w podejściu do zasad funkcjonowania instytucji OWW. Zasady strukturalnej konwergencji politycznej mogą z jednej strony przeciwdziałać rozpadowi takiego obszaru, z drugiej strony – aktywować jego siłę ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI