Wydarzenia i Opinie | Felieton | Co ma prawnik do transformacji cyfrowej?

Wydarzenia i Opinie | Felieton | Co ma prawnik do transformacji cyfrowej?
Fot. lexander Limbach/stock.adobe.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Transformacja cyfrowa staje się znakiem rozpoznawczym naszych czasów, choć nie jest to zjawisko całkiem nieznane. Digitalizacja od lat stanowi wyzwanie dla przedsiębiorstw działających praktycznie we wszystkich branżach, a pandemia wywołana wirusem COVID-19 dodatkowo zwiększyła znaczenie rozwiązań cyfrowych.

Piotr Puczyński

Ireneusz Piecuch

Fala dynamicznych zmian, powiązanych głównie z wykorzystaniem imponujących możliwości nowych technologii, spotyka się ze stosowną odpowiedzią ze strony regulatorów rynku. Nowe przepisy prawa i rekomendacje coraz liczniejszych instytucji nadzorczych, dedykowane gospodarce elektronicznej, mają zastosowanie nie tylko w tradycyjnie regulowanych branżach, jak bankowość czy ubezpieczenia. Zjawisko to zyskało potoczne miano tsunami regulacyjnego, które to określenie w naszej opinii nie jest trafne. Dużo bardziej zasadne wydaje się być stwierdzenie „regulacyjna biegunka”.

Nowe role

Efektem owych działań jest coraz bardziej skomplikowane środowisko prawno-regulacyjne. Jedno się jednak nie zmienia – od funkcjonujących w tym środowisku prawników oczekuje się zachowania coraz większej elastyczności wdrażanych rozwiązań. Co to oznacza? Że czasy prawników, skupiających się wyłącznie na przepisach kodeksowych oraz językowej poprawności budowanych konstrukcji prawnych odchodzą do historii.

Kim zatem ma być prawnik ery cyfrowej transformacji? Jaka jest tak naprawdę jego rola w kontekście projektów informatycznych, realizowanych w ramach informatycznej rewolucji? Czy tak jak do tej pory, jego zadaniem pozostaje tylko przygotowanie odpowiedniej umowy i wsparcie procesu negocjacji?

Jeżeli ktoś zamierza włączyć prawnika w projekt transformacji cyfrowej już po ustaleniu przez zespół zakresu tego projektu, sposobu i metod jego wdrożenia, wkracza na bardzo ryzykowną ścieżkę. Istotą umowy jest bowiem opisanie jej zakresu, praw i obowiązków stron oraz sposobu zarządzania jej realizacją w taki sposób, aby oddawała ona w pełni cel, jaki przyświeca danemu projektowi. Trudno jest oczekiwać, że może powstać dobra umowa, oddająca istotę cyfrowego projektu w oderwaniu od jego merytorycznej zawartości. Wystarczy zwrócić uwagę na fakt, że wiele załączników do umowy, np. opis wymagań funkcjonalnych, to szczególne przypadki produktów, które powstają w trakcie kolejnych etapów pracy nad projektami w ramach ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK