Współpraca nauki i biznesu w perspektywie wyzwań nowej dekady

Współpraca nauki i biznesu w perspektywie wyzwań nowej dekady
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zmiany w relacjach uczelni z otoczeniem, to był temat drugiej sesji Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego, którą moderował prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, rektor Politechniki Śląskiej i wiceprezes Zarządu PFAG.

W sesji uczestniczyli Wojciech Hann, przewodniczący Rady Uczelni Uniwersytetu Wrocławskiego i prezes Banku Ochrony Środowiska, prof. dr hab. Alojzy Z. Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego, przewodniczący Komisji ds. Innowacyjności i Współpracy z Gospodarką KRASP, Paweł Orłowski, przewodniczący Rady Uczelni Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Krzysztof Ostafiński, dyrektor Programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, prof. dr hab. Dariusz Rott, przewodniczący Rady Uczelni Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie oraz dr hab. inż. Danuta Zawadzka, prof.PK, rektor Politechniki Koszalińskiej.

Panel ten zgromadził reprezentantów uczelni badawczych różnych typów i z różnych lokalizacji w naszym kraju. Prof. Arkadiusz Mężyk zwrócił uwagę, że inwestycje w innowacje ze strony przedsiębiorstw w naszym kraju, są na znacznie wyższym poziomie niż poziom innowacyjności, który z nich wynika.

Jak sądzi, jest to wynik niskiego poziomu wdrażania innowacji w małych i średnich przedsiębiorstwach. Uznał za szczególnie ważne brak wdrażania innowacji o charakterze organizacyjnym.

Jeśli chodzi o małe i średnie firmy, to rozwiązaniem braku środków na badania może być wykorzystanie doktoratów wdrożeniowych, co pozwoli skorzystać z potencjału badawczego uczelni.

W Polsce ważniejsze publikacje niż patenty i wdrożenia

W opinii prof. Alojzego Z. Nowaka biznes powinien mieć zaufanie do środowiska akademickiego. W polskich uczelniach wiele badań jest prowadzonych na takim poziomie, że mogłyby być wykorzystanie nie tylko w biznesie, ale też w instytucjach finansowych.

Wiele podmiotów gospodarczych woli kupić licencję za granicą niż postawić na propozycje wytwarzane w naszym kraju

Środowisko akademickie może też propagować osiągnięcia biznesu, bo znaczna część studentów i nauczycieli akademickich spędza znaczną część swojego życia za granicą. Biznes musi sobie jednak zdawać sprawę, że taka współpraca to też wysokie koszty.

W nauce trzeba podejmować ryzyko i nie można mieć do tego awersji. W wielu sytuacjach wyjściem mogą być doktoraty wdrożeniowe, ale obrona doktoratu musi być publiczna, a firmy nie chcą, by wyniki związanych z nimi badań wychodziły na zewnątrz. Trzeba to uregulować.

W Polsce podstawą oceny naukowców są publikacje, a patent i wdrożenie jest sprawą wtórną. Tam, gdzie odnosi się sukcesy, jest odwrotnie.

Niestety wiele podmiotów gospodarczych woli kupić licencję za granicą niż postawić na propozycje wytwarzane w naszym kraju.

Biznes łowi na uczelniach pracowników

Humanista też może współpracować z biznesem. Mówił o tym prof. Dariusz Rott. Stwierdził, że nawet humanista może mieć też coś do zaoferowania w kontaktach z biznesem. Trzeba tylko przełamać swoje wewnętrzne, mentalne bariery.

Przedstawił, w jaki sposób wychodząc od badania żyjącego w Pszczynie kalwińskiego poety z XVII wieku, można dojść do koncepcji rozwoju marki piwa. Uczelnie pedagogiczne mogą wpływać na kształcenie i promować współpracę nauki z biznesem.

Firmy uczestniczą w praktykach i stażach, kreują dodatkowe inicjatywy dydaktyczne

Krzysztof Ostafiński przedstawił z kolei Program Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, który jest realizowany od ponad 10 lat na ponad 120 uczelniach.

Poza dyskusją o współpracy nauki z biznesem dyskutować trzeba o współpracy biznesu z nauką. Obserwuje w ostatnich latach, większe otwarcie kół naukowych na uczelniach na współpracę z biznesem. Należy też zauważać media akademickie i np. się w nich prezentować.

O znaczeniu lokalizacji uczelni wyższej mówiła dr hab. inż. Danuta Zawadzka. Jej uczelnia przystąpiła do programu współpracy z przedsiębiorcami, tworząc między innymi Rady Programowe z ich udziałem, żeby kształcić kadrę zgodnie z potrzebami biznesu.

Pomógł w tym też rynek pracownika, bo przedsiębiorstwa zaczęły dostrzegać rolę uczelni jako bazy do poszukiwania kadr. Firmy uczestniczą w praktykach i stażach, kreują dodatkowe inicjatywy dydaktyczne.

Potrzebne jest dostosowanie struktur organizacyjnych uczelni, żeby skutecznie wyjść z ofertą do przedsiębiorstw. Postulowała, żeby w kontekście uczelni regionalnych powstał system finansowania projektów o ważnym znaczeniu dla regionu.

Rola Rad Uczelni

Paweł Orłowski podkreślił rolę Rad Uczelni, które są łącznikiem pomiędzy uczelnią i biznesem. Wspomniał o dyskutowanych nowych ulgach np. dotyczących pracowników innowacyjnych. Jego zdaniem, kluczowym z punktu widzenia uczelni i tworzenia kultury innowacyjnej mogłoby być przepisy związane z konsolidacją uczelni.

Kończąc wypowiedzi Wojciech Hann przypomniał, że dziś przedsiębiorcy zlokalizowani w Polsce są bardzo mocno zorientowani globalnie i mają globalne aspiracje i potrzeby. Wyraził zdanie, że pomimo tego, że uczelnie funkcjonują w globalnym świecie wymiany naukowej, to globalny świat konkurencji biznesowej jest dla nich nowy.

Nie ma poczucia, że legislacja hamuje, ale np. nie jest możliwa donacja lub jest kłopotliwa, jeśli uczelnia nie ma założonej fundacji.

W dyskusji zwrócono też uwagę na relacje z absolwentami, którzy często działają w biznesie, co może ułatwiać nawiązywanie relacji.

Finansowanie współpracy uczelni z przedsiębiorstwami. Możliwości i bariery

W tej części Forum do dyskusji wprowadził uczestników dr Wojciech Kamieniecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Przedstawił Centrum i jego działalność. CBR dysponowało średnio w ciągu ostatnich lat kwotą 5 mld zł.

Poprzedni rok był rekordowy (na rynek trafiło ok. 6,5 mld zł) a obecny zapowiada się jeszcze lepiej (prognoza na ponad 7 mld zł). Centrum bierze też udział w programach międzynarodowych i ważne są one ze względu na możliwość kontaktów z partnerami z innych krajów. Omówił realizowane obecnie projekty.

Choć CBR zmieni podporządkowanie w strukturze państwa, to nadal chce utrzymać, a nawet wzmocnić relacje z jednostkami naukowymi. Jak poinformował, obecnie jeszcze przed nową perspektywą finansową planowane jest uruchomienie kilku konkursów.

W panelu dyskusyjnym moderowany przez Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa zarządu Polskiego Forum Akademicko-Gospodarczego i ZBP uczestniczyli: dr Michał Bańka, prezes firmy Accelpoint, Paweł Chorąży, dyrektor zarządzający Pionu Funduszy Europejskich BGK, dr Robert Dwiliński, dyrektor Uniwersyteckiego Ośrodka Transferu Technologii Uniwersytetu Warszawskiego i prezes Fundacji Porozumienia Akademickich Centrów Transferu Technologii, Zygmunt Grajkowski, partner zarządzający w Giza Polish Ventures, dr inż. Paweł Wielgus, partner zarządzający w Kvarko Group ASI oraz Marek Ulman, Koordynator Obszaru Instrumentów Kapitałowych, Krajowy Punkt Kontaktowy ds. Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej.

Łatwiej jest ciąć koszty niż rozwijać się z użyciem środków naukowych

Jak stwierdził dr Michał Bańka, finansowanie jest możliwe, ale obecnie jest pewna luka, bo jesteśmy na etapie zamykania niektórych programów i oczekujemy na wskazanie kierunków, w którym będziemy zmierzali i co jest możliwe.

Jak powiedział, w kończącej się perspektywie finansowej na rynku było wiele instrumentów, które konkurowały ze sobą i to nie było dobre.

Z kolei Paweł Chorąży przedstawił instrumenty, którymi dysponuje bank. Pierwszy to kredyt technologiczny – a dokładniej dotacja na spłatę części kapitału kredytu, który został wykorzystany na stworzenie bądź unowocześnienie technologii przez polskie MŚP.

BGK finansuje tu do 70% kosztów kwalifikowanych. Z punktu wspierania innowacyjności interesująca jest gwarancja Biznesmax z dopłatą do oprocentowania. Ta gwarancja sięga 80% i przez trzy lata bank dopłaca do oprocentowania.

Część projektów realizowanych przez sektor nauki i wyniki niektórych prac są oderwane od rzeczywistości

Przedstawił dostępne obecnie produkty kapitałowe. Są to instrumenty o różnej skali adresowane do przedsiębiorstw na bardzo różnym etapie rozwoju. Podkreślił, że nie jest to tylko finansowanie projektu, ale też pomoc w przygotowaniu projektu.

Jak stwierdził w swojej wypowiedzi dr Robert Dwiliński obecnie głównym problemem, jest silosowa organizacja oraz finansowanie nauki i gospodarki. Powoduje to, że naukowcy koncentrują się tylko na osiąganiu jak najlepszych wyników naukowych, a przedsiębiorcy na efektach gospodarczych, które chcą osiągnąć najniższymi środkami.

Łatwiej jest ciąć koszty niż rozwijać się z użyciem środków naukowych. Rozwiązaniem może być ponad resortowa koordynacja.

Natomiast Zygmunt Grajkowski przedstawił barierę kulturową i administracyjno-biurokratyczną. Uczelnie mają prawa do patentu, z kolei naukowiec ma know-how. Uczelnia nie stara się tego komercjalizować, bo nie jest to jej cel ani misja.

Naukowcy chcą jak najszybciej ogłosić swoje wyniki i je opublikować co jest w sprzeczne z opatentowaniem. Przedsiębiorcy chcą w dwa lub najwyżej w trzy lata wprowadzić coś na rynek.

Dr inż. Paweł Wielgus dodał, że część projektów realizowanych przez sektor nauki i wyniki niektórych prac są oderwane od rzeczywistości, bo nikt wcześniej nie zapytał przedsiębiorców i praktyków rynkowych. Tempo prowadzenia prac naukowych też jego zdaniem jest często zbyt wolne. Zauważył, że niektórzy naukowy przechodzą dziś do biznesu, bo widzą, że daje się w ten sposób kontynuować pracę naukową, bo jest większe skupienie się na osiągnięciu celów.

Podsumowując debatę, Marek Ulman omówił dostępne dziś instrumenty finansowe. Choć jest wiele takich instrumentów, to mniej znane w środowisku przedsiębiorców są programy UE.

Ważne jest to, żeby dobierać odpowiednie źródło finansowania, do celu jaki chce się osiągnąć. Jeśli chodzi o instrumenty zwrotne, to z perspektywy finansowej 2014 – 2021 zostało zakontraktowanych ponad 18 mld zł finansowania, zabezpieczonego gwarancjami europejskimi, a do tej pory wykorzystano 10 mld zł i skorzystało z tego ponad 65 tys. przedsiębiorców.

Postulaty Forum

W podsumowaniu Forum wymieniono takie postulaty jak:

  • wzmocnienie działań komercjalizacyjnych w postaci centrów transferu technologii uczelnianych;
  • kwestię wyceny aportu, do którego prawo mają pomysłodawcy i instytucje, które pracowały razem nad wytworzeniem prototypów i zbyt wysokie opodatkowanie zniechęca do zakładania spółek spin-off środowiska naukowego;
  • dbanie o własność intelektualną – zanim naukowiec opublikuje wyniki na konferencji, to jeśli ma to wartość ekonomiczną, należy ją zabezpieczyć;
  • w przyszłej perspektywie unijnej powinno być więcej instrumentów blendingowych, zwrotnych, które są angażowane w obszar innowacji;
  • profesjonalizacja i obiektywizacja sposobów, wg, jakich oceniane są proponowane przez przedsiębiorców i naukowców projekty;
  • ważne jest, żeby podaż polskich projektów w ramach centralnie zarządzanych programów europejskich była większa.

Źródło: aleBank.pl