Wojna z gotówką (91): Faktury płacą się same

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbs.2013.10.foto.028.250xZ wyliczeń Konfederacji Lewiatan wynika, że do wystawienia 1,5 mld faktur, przetwarzanych rocznie w Polsce w wersji papierowej, trzeba wyciąć 255 tys. drzew, czyli 127,5 ha lasu, zużyć tyle energii, ile rocznie zużywa 60 tys. gospodarstw domowych oraz wykorzystać trzy razy więcej wody, niż co roku kupujemy w butelkach.

Papierowe faktury generują niebagatelne koszty: przy założeniu, że koszt wydruku oraz wysyłki jednej wynosi ok. 1,6 zł, dla operatora telekomunikacyjnego obsługującego 2 mln klientów, rezygnacja z papierowych faktur to oszczędność nawet 38 mln zł rocznie. Krajowa Izba Rozliczeniowa ocenia, że wystawianie 1,5 mld faktur kosztuje przedsiębiorców około 6 mld zł.

Drogo i… bez sensu

Nadal jednak blisko 60 proc. Polaków otrzymuje tradycyjne, papierowe rachunki. Co ciekawe, ponad 30 proc. Polaków przyznało, że głównym powodem, dla którego nie chcieliby otrzymywać e-faktur jest nieumiejętność korzystania z internetu, a co piąty respondent był zdania, że otrzymując taki dokument, mógłby zapomnieć o terminie płatności. Natomiast niemal wszyscy Polacy (92 proc), którzy zdecydowali się na otrzymywanie faktur drogą elektroniczną, są z tej decyzji zadowoleni.

Decydując się na wystawianie tradycyjnych faktur, trzeba liczyć się z tym, że każdy dokument trzeba wydrukować, wysłać i zarchiwizować. Potrzebne są więc nie tylko materiały biurowe – takie jak papier, toner do drukarki czy koperty. Należy również wziąć pod uwagę opłaty pocztowe i wydatki związane z przechowywaniem.

Niebagatelne są także koszty związane z pracownikami, którzy wykonują więcej konsumujących czas czynności niż przy elektronicznym obiegu dokumentów. Firma, która co miesiąc wystawia 1 tys. faktur ponosi koszty rzędu 2,5 tys. zł. W przypadku faktury papierowej, od chwili jej wystawienia do opłacenia mija średnio od 19 do 40 dni, z czego nawet do 10 dni upływa od momentu wydrukowania dokumentu do chwili doręczenia go do adresata.

Żegnajcie papiery

E-faktur nie trzeba drukować ani wysyłać listem poleconym, a ich archiwizacja jest mniej kosztowna niż przechowywanie tradycyjnych dokumentów sprzedaży. Co więcej, elektroniczne faktury docierają do odbiorcy zaledwie w kilka sekund, a to znacznie przyspiesza opłacanie należności i zwiększa płynność finansową przedsiębiorstwa. E-faktura to także usprawnienie obsługi archiwów i uproszczenie procesów przetwarzania dokumentów.

Obowiązujące od początku 2013 r. przepisy znacznie uprościły wystawianie i dostarczanie e-faktur. Ustawodawcy wprowadzili między innymi domniemaną zgodę na otrzymywanie elektronicznych dokumentów sprzedaży. Oznacza to, że samo uregulowanie płatności za taki dokument jest teraz równoznaczne ze zgodą na otrzymywanie e-faktur.

Od 2013 r. przedsiębiorcy mogą również zdecydować, w jaki sposób zapewnią e-fakturom wymaganą prawnie autentyczność pochodzenia i integralność. ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI