Wiceprezes mBanku: nie ma popytu na kredyty inwestycyjne

Wiceprezes mBanku: nie ma popytu na kredyty inwestycyjne
fot. mBank S.A.
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wzrost kredytów korporacyjnych jest napędzany przez kredyty bieżące - obrotowe, natomiast na kredyty inwestycyjne nie ma popytu, ocenia wiceprezes mBanku Adam Pers.

„Popyt na kredyty korporacyjne wciąż rośnie, ale trzeba rozróżnić kredyty bieżące – obrotowe, które zależą od inflacji i kredyty inwestycyjne. W tej drugiej części popytu nie widać” – powiedział Pers.

W dwucyfrowym tempie rosną kredyty obrotowe i faktoring

Przyznał, że w dwucyfrowym tempie rosną kredyty obrotowe i faktoring, podkreślił jednak, że należy spojrzeć na nominalne i realne wartości tych kredytów.  

„Jeżeli odejmiemy inflację, to te wzrosty już nie wyglądają tak imponująco” – wskazał.

Czytaj także: BIK: mniej kredytów dla mikrofirm >>>

Wiceprezes mBanku uważa, że ten wzrostowy trend utrzyma się w najbliższych kwartałach, nie musi być to jednak dobra wiadomość.

„Mamy pytanie o przyczyny – czy będzie to rozwój biznesu, czy pogarszająca się płynność klientów. Obawiam, się, że coraz częściej będziemy mieć do czynienia z drugą sytuacją – wzrosty będą wynikały z popytu na kredyty 'ratunkowe’ a nie na rozwój biznesu” – stwierdził Pers.

Cały rynek spodziewa się, że z kwartału na kwartał będziemy widzieć pogorszenie jakości portfela kredytowego, ale trudno je jeszcze na dziś skwantyfikować.

– dodał.

Czytaj także: Kiedy warto skorzystać z kredytu dla firmy?

mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Strategicznym akcjonariuszem mBanku jest niemiecki Commerzbank. Bank jest notowany na GPW w 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 199,54 mld zł na koniec 2021 r.

Źródło: ISBnews