W przypadku USD raczej przerwa we wzrostach niż konsolidacja

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Inwestorzy oceniają szanse na dalsze umocnienie USD przed okresem świątecznym. Rynki akcyjne w USA ignorują implikacje związane z mocniejszym dolarem i silnie rosną. AUD i NZD umacniają się dzięki przerwie we wzrostach kursu USD i zwyżce na chińskim rynku akcji.

W przypadku kursu USD doszło do przerwy we wzrostach, ale presja na sprzedaż waluty jest słaba – można to także zaobserwować na rynku obligacji USA.

Rynki akcyjne w USA ignorują implikacje związane z mocniejszym dolarem i silnie rosną – wczoraj większość głównych indeksów osiągnęła najwyższe poziomy w historii, wspierając także niektóre z mniej kluczowych walut G10, w tym AUD i NZD, które dodatkowo umocniły zwyżki na chińskiej giełdzie i na rynkach surowcowych. Ceny ropy naftowej wzrosły o kilka procent, ponieważ nasiliły się oczekiwania na osiągnięcie finalnego porozumienia przez OPEC. Jednak wpływ tych oczekiwań na CAD i NOK jest na razie ograniczony.

Obawy związane z trzęsieniem ziemi w Japonii wywołały silne kupno JPY, a kurs USDJPY wrócił dzisiejszego poranka w okolicę powyżej 111,00.

Co do innych walut, wczoraj funt ponownie zyskał na wartości. Kurs EURGBP nadal spada, a kolejnym kluczowym poziomem wsparcia jest 0,8300/0,8250. Jeśli chodzi o europejską scenę polityczną, to z francuskich wyborów wstępnych wynika, że Le Pen może mieć problemy ze zdobyciem prezydenckiego fotela. François Fillon może bowiem być wystarczająco krytyczny wobec status quo, aby zabrać głosy Marine Le Pen, jeśli uda mu się na początku pokonać Alaina Juppé’a.

Jednak obecnie, uwaga rynku jest skupiona przede wszystkim na referendum we Włoszech. W przypadku jego niepowodzenia, może dojść do rezygnacji Matteo Renziego i wyborów. Włochy są obecnie najmniej stabilną gospodarką w Europie, posiadają też największe zadłużenie – jest to bardzo niekorzystne połączenie. Według ostatnich sondaży, istnieje wysokie ryzyko przegranej w referendum, jednak należy pamiętać, że jeśli mielibyśmy się czegoś nauczyć w ostatnich miesiącach to tego, aby absolutnie nie wierzyć sondażom. Dodatkowo, odsetek osób niezdecydowanych jest nadal wysoki.

Wykres: EURGBP

161122.saxo.01

Tydzień zaczął się technicznym odbiciem kursu EURGBP, jednak wczoraj sprzedający ponownie przejęli kontrolę, wywołując spadek kursu do nowych dołków w obecnym cyklu – jest to prawdopodobnie spowodowane rosnącą popularnością europejskich sceptyków w kilku państwach na Starym Kontynencie. Spadek może być kontynuowany aż do referendum we Włoszech w weekend – kurs EURGBP może zbliżyć się do 0,8300/8250.

Przegląd walut G-10

USD – w przypadku dolara doszło raczej do przerwy we wzrostach niż konsolidacji. Byki niepokoją się, że wzrosty dalej wytracą tempo z uwagi na Święto Dziękczynienia, podczas którego wielu Amerykanów bierze wolne na długi (4-dniowy) weekend.

JPY – JPY jest obecnie najsłabszą walutą z powodu umocnienia USD i zwyżki rentowności amerykańskich obligacji. Kolejnym poziomem dla tych rentowności (10-letnich obligacji USA) może być 2,50% a następnie 3,00%. Z kolei, USDJPY celuje w 112,00/50 i 115,00/50. Z drugiej strony, jeśli kurs spadłby poniżej 110,00, to kolejnym celem byłby 108,00.

EUR – nasilają się obawy przed rosnącą popularnością populistów w Europie z uwagi na referendum we Włoszech. W 2017 dojdzie do serii wyborów na Starym Kontynencie, w tym być może także we Włoszech – w zależności od wyniku referendum.

GBP – silne umocnienie funta może wynikać z pozycjonowania inwestorów i osłabienia euro związanego z obawami o wynik referendum we Włoszech. Należy także zwrócić uwagę na jutrzejszy Jesienny Raport kanclerza.

CHF – jest dosyć zaskakujące, że ogólnego osłabienia euro nie widać tak wyraźnie w przypadku EURCHF, po tym jak opublikowane wczoraj dane o depozytach wskazały, że Swiss National Bank (SNB) dosyć aktywnie interweniował przeciwko zbyt dużemu umocnieniu CHF. Z kolei, silny wzrost USDCHF jest kontynuowany (tak było dzisiejszego poranka).

AUD – w odróżnieniu od innych głównych par z USD, AUDUSD znalazł się w lekkiej konsolidacji w wyniku wzrostów cen surowców i pozytywnych wiadomości napływających z Chin. Istnieje pole do konsolidacji w kierunku poziomu 0,7400+.

CAD – CAD umacnia się, co nie jest niespodzianką, biorąc pod uwagę silne wzrosty cen ropy – pierwszy kluczowy poziom wsparcia w przypadku USDCAD to 1,3400 – jest on na wyciągnięcie ręki. Kolejny to 1,3250.

NZD – kiwi w końcu traci impet wobec dolara australijskiego po silnych wzrostach AUDNZD w ostatnich dniach – 1,0400 to ostatnia nadzieja dla byków, jeśli zaś zaczną się spadki, to kurs może celować w 1,0250. W przypadku NZDUSD, kluczowy poziom to 0,7000/0,6950 – jego osiągnięcie może oznaczać zmianę trendu na spadkowy.

SEK – SEK ponownie umacnia się wobec euro, co jest najprawdopodobniej wywołane obawami związanymi z referendum we Włoszech i wyborami w przyszłym roku.

NOK – EURNOK w dół z powodu silnego wzrostu cen ropy naftowej. Jednak, wydaje się, że umocnienie NOK powinno być silniejsze – sugeruje to, że nie wszyscy są obecnie przekonani do tej waluty.

John J. Hardy