V Kongres Prawa Bankowego i Informacji

V Kongres Prawa Bankowego i Informacji
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Już po raz piąty bankowcy, przedstawiciele kancelarii prawnych oraz niezależni eksperci uczestniczyli w Kongresie Prawa Bankowego i Informacji. Obrady forum, zorganizowanego przez Związek Banków Polskich w warszawskim Klubie Bankowca, koncentrowały się wokół najistotniejszych wyzwań dla współczesnej polskiej bankowości.

Rozpoczynając Kongres wiceprezes ZBP mec. Jerzy Bańka podkreślił, że zagadnienia omawiane podczas konferencji doskonale wpisują się w aktualny kalendarz prac legislacyjnych. Dokładnie  w tym samym czasie, w którym toczą się obrady, 7 czerwca br. o godzinie 14 zaplanowane zostało spotkanie w Kancelarii Prezydenta dotyczące projektowanej ustawy zakładającej restrukturyzację kredytów walutowych. Wiceprezes ZBP nawiązał również do opublikowanego dzień wcześniej raportu Rzecznika Finansowego na temat walutowych kredytów hipotecznych, w którym znalazły się między innymi sugestie podważąjace samą konstrukcję takiej umowy kredytowej. Jerzy Bańka podkreślił, że tezy zawarte w tym dokumencie uznać można za przejaw konformizmu. – Takie zdarzenia martwią prawników, wyczulonych na zagadnienia natury konstytucyjnej. Pozostaje mieć nadzieję, iż sądy a zwłaszcza Sąd Najwyższy nie przyjmie tej narracji – podkreślił wiceprezes ZBP.

Szczegółowe zastrzeżenia odnośnie prezydenckiego projektu zaprezentował w wystąpieniu inauguracyjnym gość honorowy forum – prof. Marek Chmaj. Prelegent przypomniał, iż propozycja ustawowej restrukturyzacji kredytów frankowych była rozpatrywana już pod koniec  ubiegłej kadencji parlamentu – Sejm uchwalił wówczas ustawę, zakładającą rozłożenie kosztów po połowie między bank i klienta. Z dobrodziejstwa ustawy miały skorzystać wyłącznie osoby posiadający jedno mieszkanie do 75 m2 lub jeden dom do 100 m2. – Ten projekt wywołał festiwal populizmu wśród posłów; parlamentarzyści lewicy doprowadzili do rozłożenia kosztów w proporcji 90:10 na niekorzyść banków – podkreślił prof. Marek Chmaj. Ostatecznie ustawa nie stała się przedmiotem głosowania po poprawkach senackich. Cztery miesiące później, już w nowej rzeczywistości politycznej, prezydent Andrzej Duda zaprezentował swoją propozycję przewalutowania kredytów. – Projekt ten był niezwykle hojny wobec kredytobiorców i mało sprawiedliwy wobec banków – ocenił prelegent, przypominając, iż prezydenckie propozycje  surowo oceniła zarówno KNF jak również NBP. Przed wszystkim jednak projekt ów był sprzeczny z wieloma standardami konstytucyjnymi. Wątpliwości dotyczą między innymi określonych zasad wywłaszczenia, bo tym de facto jest dla banków przewalutowanie – wbrew art. 21 ust. 2 ustawy zasadniczej nie byłoby ono dokonywane na cel publiczny, zaś bank nie otrzymałby słusznego odszkodowania. Spore zastrzeżenia wiążą się również z propozycją uwolnienia kredytobiorcy od zobowiązania w zamian za przekazanie bankowi kredytowanej nieruchomości. Nierzadko taka opcja może dla banków oznaczać spore straty, dodatkowo nie wiadomo kto i na jakich zasadach w instytucjach finansowych miałby zajmować się dalszym obrotem zwracanymi przez kredytobiorców nieruchomościami.

Kwestii kredytów hipotecznych poświęcona była również pierwsza debata ekspercka, moderowana przez wiceprezesa ZBP Jerzego Bańkę. Uczestniczyli w niej: r.pr. Anna Cudna-Wagner z  Kancelarii Linklaters, Marek Kempny, prezes zarządu Banku Polskich Inwestycji S.A, r.pr. Ryszard Tollik z Narodowego Banku Polskiego, dr Andrzej Jakubiec z Kancelarii Janeta Jakubiec Węgierski oraz Andrzej Świderski z Kancelarii Kubas Kos Gałkowski. Anna Cudna-Wagner swe wystąpienie poświęciła tezom zawartym w raporcie Rzecznika Finansowego na tle orzecznictwa polskich sądów  odnoszącego się do problematyki kredytów walutowych. Zdaniem prelegentki, publikacja Rzecznika Finansowego w ogóle pomija najważniejsze wyroki i orzeczenia polskiego wymiaru sprawiedliwości w tej kwestii, łącznie z orzeczeniami Sądu Najwyższego. Nie zostały uwzględnione między innymi wyroki dotyczące ewentualnej abuzywności klauzul spreadowych po wejściu w życie tzw. ustawy antyspreadowej, jak choćby kluczowe w tej materii orzeczenie Sądu Najwyższego z marca ubiegłego roku. W myśl tego wyroku kredyty denominowane zaciągnięte przed wejściem w życie ustawy antyspreadowej zachowują swój charakter – co więcej,  nie można oceniać pod kątem abuzywności przepisów odnośnie spreadów za okres po wejściu w życie ustawy. Anna Cudna-Wagner odniosła się również do podnoszonego przez przedstawicieli „frankowiczów” argumentu, w myśl którego umowa kredytu walutowego nie ma umocowania w polskim prawie – przypominając, iż zasady udzielania i rozliczania pożyczek w walucie obcej przewidywał już art. 437 par. 1 przedwojennego Kodeksu Zobowiązań.

Czy banki miały franki – i dlaczego naliczały spread? Kwestii tej poświęcił swe wystąpienie Marek Kempny. Przypominając zasady pozyskiwania środków na akcję kredytową w walucie obcej, prelegent zwrócił uwagę na różne formy pozyskiwania kapitału – od zadłużania się w obcych instytucjach finansowych, poprzez pożyczanie środków od zagranicznych placówek macierzystych aż po transakcje typu swap. – Z punktu widzenia kosztów znacznie korzystniej jest wejść w swapy niż szukać kapitału dłużnego na rynku – podkreślił prelegent. Jeśli chodzi o spready, Marek Kempny przypomniał, że kredyty hipoteczne z reguły wypłacane były w złotych polskich, w tej bowiem walucie wpłaty przyjmowali deweloperzy. Dochodziło zatem do zakupu polskiej waluty w sposób analogiczny jak w kantorze – a to w pełni uzasadniało stosowanie przez bank kursu zakupowego waluty. Jeśli zaś chodzi o spłatę kredytu, to po wejściu w życie ustawy antyspreadowej jest ona możliwa bezpośrednio w walucie obcej. Przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego Ryszard Tollik skoncentrował się na kwestii waloryzacji kredytów walutowych, odnosząc się do relacji pomiędzy przepisami kodeksu cywilnego i prawa bankowego. Przypomniał on, iż zasada zmiennej stopy oprocentowania wprowadzona została już w roku 1989. Dziś zasada ta może być stosowana w odniesieniu do wszelkich świadczeń pieniężnych, nie tylko bankowych kredytów. Nie zawsze też zwaloryzowanie jest równoznaczne z korzyścią dla kredytodawcy. – Waloryzacja kodeksowa nie zawsze działa jednokierunkowo – podkreślił Ryszard Tollik. Andrzej Jakubiec w swej prezentacji poddał drobiazgowej analizie przedstawiony w styczniu br. prezydencki projekt ustawy dotyczącej kredytów walutowych. W opinii prelegenta, projekt budzi nie tylko wątpliwości natury merytorycznej; problemem jest również nieprecyzyjność wielu zapisów, pozostawiających zbyt dużo pola do interpretacji. Na zakończenie pierwszej części Kongresu Andrzej Świderski reprezentujący kancelarię Kubas Kos & Gałkowski przedstawił doświadczenia z reprezentowania instytucji finansowych w sporze z kredytobiorcami walutowymi na przykładzie trzech postępowań prowadzonych przez kancelarię.

Karol Jerzy Mórawski