Ustawa o odnawialnych źródłach energii – podsumowanie i prognozy dla sektora bankowego

− Dla sektora bankowego ta ustawa i w ogóle szerzej – obszar energetyki, inwestycji rozwojowych, ma olbrzymie znaczenie – stwierdził prezes ZBP, przypominając, że już dziś posiadamy ponad 1000 wytwórców energii z OZE, a wartość poniesionych do tej pory nakładów przekracza 30 mld złotych. To bynajmniej nie koniec – wręcz przeciwnie, raczej początek. – Mamy do zrealizowania program ważny dla całego państwa, jest to również konieczność wywiązania się ze zobowiązań w ramach Unii Europejskiej. Przewidujemy, że ta kwoto nakładów na kolejne lata może sięgać 30-40 mld złotych – ocenia Krzysztof Pietraszkiewicz.

Prezes ZBP przypomniał równocześnie, że polski sektor bankowy zawsze poświęcał wiele uwagi zagadnieniom energetyki odnawialnej – co było po części wynikiem wzmożonego zainteresowania tym problemem ze strony samorządów terytorialnych, które nierzadko właśnie w bankach poszukują funduszy na nowe inwestycje infrastrukturalne. – To, co nam wszystkim przeszkadzało, to niestabilność i niejasność rozwiązań systemowych i prawnych –  prezes Pietraszkiewicz nawiązał do sytuacji prawnej sprzed dnia uchwalenia ustawy o OZE. Dlatego – w obliczu wdrożenia nowych rozwiązań, mających w sposób kompleksowy unormować rynek odnawialnych źródeł energii, ZBP zdecydował się na podjęcie dialogu.

– Jeśli chodzi o nasze zobowiązania wobec sektora bankowego, dlatego organizujemy to spotkanie że (…) cały czas byliśmy w tym procesie aktywni. Cały czas staramy się tworzyć takie warunki aby – pośród 640 banków, które działają w Polsce- jak największa ilość z nich była w stanie udzielić jak najbardziej wszechstronnej porady klientom zainteresowanym realizacją takich projektów – powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz. Prezes ZBP przypomniał również, iż projekty energetyczne mają charakter wieloletni – a zatem prawo musi być w tym aspekcie wyjątkowo przewidywalne i stabilne. Jego zdaniem, szczególna uwagę zwrócić należy na przepisy o charakterze przejściowym – tak, aby mankamenty w tym zakresie nie doprowadziły do fiaska prawidłowo prowadzonych inwestycji z powodów proceduralnych. – Będziemy podejmować te działania, ponieważ jest to ważna część polskiej gospodarki, interes Polaków, interes polskich firm, polskich władz – tymi słowami prezes Pietraszkiewicz zapewnił zebranych o zaangażowaniu sektora bankowego w inwestycje OZE.

– Ta ustawa – jak rzadko która – powstawała w dialogu z interesariuszami – rozpoczął swoje wystąpienie dr hab. Jerzy Pietrewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. Jego zdaniem, prace nad tym aktem prawnym wymagały rozwiązania wielu problemów, rozstrzygnięcia wielu sporów pomiędzy poszczególnymi środowiskami zaangażowanymi w proces inwestycyjny. Z tych przyczyn projekt ustawy wielokrotnie poddawany był nawet bardzo istotnym zmianom. – W końcu nastąpił finał – mamy ustawę, co do której sądzę, że jako środowisko możemy mieć satysfakcję że jest, że otwiera szerokie możliwości zarówno rozwojowe jak również inwestycyjne – powiedział przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki. W jego ocenie, ustawa tworzy stabilne warunki do rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce. – Świadomość, po jakiej cenie i w jakich warunkach można będzie przez 15 lat prowadzić biznes, jest wielkim atutem w tym zmiennym otoczeniu gospodarczym, w którym przyszło nam funkcjonować. (…) W zasadzie każdy wytwórca energii ma gwarancje na jej zbycie – stabilne ceny, stabilny popyt, można w ciemno wchodzić z finansowaniem To będzie biznes niskiego ryzyka, wielkiej przewidywalności i stabilności  – dlatego też sądzę, że nie będzie problemów z finansowaniem – tymi słowami Jerzy Pietrewicz zwrócił się do obecnych na sali przedstawicieli sektora bankowego. Przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki przypomniał również o kwestii, która pojawiła się w ustawie stosunkowo późno – jest nią energetyka prosumencka, która będzie jeszcze wymagała wielu zabiegów regulacyjnych lub co najmniej interpretacyjnych – odnoszących się chociażby do kwestii zakresu pomocy publicznej.

− Chyba  nigdy nie osiągniemy takiego stanu, żebyśmy mogli powiedzieć że ten proces jest zakończony – i tworzenie regulacji wspierających rozwój energii odnawialnej zostało zakończone – stwierdził Janusz Pilitowski, dyrektor Departamentu Odnawialnych Źródeł Energii w Ministerstwie Gospodarki. W jego opinii, na konieczność ciągłego korygowania regulacji w tym zakresie wpływają dwa zasadnicze czynniki – pierwszym z nich jest dynamizm procesów makroekonomicznych, drugim zaś polityka klimatyczna Unii Europejskiej.

Piotr Pełka, dyrektor Departamentu Monitorowania Pomocy Publicznej, odniósł się w swoim wystąpieniu do – niełatwej, a zarazem fundamentalnej z punktu widzenia finansowania inwestycji – kwestii zastosowania pomocy publicznej w odniesieniu do instalacji OZE na gruncie nowych przepisów.

W drugiej część konferencji głos zabrali przedstawiciele sektora energetyki odnawialnej. Wśród prelegentów znaleźli się: Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, Tomasz Podgajniak, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej i Rozproszonej, Magdalena Bartoś, Dyrektor w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej oraz Robert Guzik, Dyrektor ds. Regulacji GDF SUEZ Energia Polska SA. Banki w ramach dyskusji zwracały uwagę na proponowaną cenę jaką należy przyjąć przy pierwszej aukcji, na pozytywne doświadczenia innych krajów w zakresie zaproponowanego systemu aukcyjnego w Polsce, jak będzie wyglądała cena referencyjna, jaka zostanie przyjęta wielkość mocy, która należy wytworzyć przystępując do pierwszej aukcji, jak będzie wyglądała podaż zielonych certyfikatów w związku z wejściem w życie systemu aukcyjnego? Te i wiele innych tematów poruszyli w kończących sesję pytaniach reprezentanci sektora bankowego.

Karol Jerzy Mórawski