USA: Demokraci będą mieli kontrolę nad Kapitolem i Białym Domem

USA: Demokraci będą mieli kontrolę nad Kapitolem i Białym Domem
Waszyngton, USA, Posąg Abrahama Lincolna, fot. aleBank.pl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Demokrata Jon Ossoff pokonał Republikanina Davida Perdue w drugiej turze wtorkowych wyborów do Senatu USA w stanie Georgia - ogłosiły w środę wieczorem NBC i CNN. Przypieczętowało to kontrolę tej partii nad wyższą izbą Kongresu. Rynki finansowe nie pokazują zaniepokojenia zamieszkami w Waszyngtonie.

Rozgrywka miała wyrównany przebieg i na rozstrzygnięcie trzeba było czekać do podliczenia głosów oddanych także drogą korespondencyjną. Urzędujący senator Perdue nie zdołał zapewnić sobie poparcia większości elektoratu w Georgii.

Jon Ossoff, były dziennikarz, uzyskał według agencji Associated Press, po podliczeniu 98 proc. głosów z okręgów wyborczych, przewagę nad rywalem w stosunku 50,3:49,7 proc.

Ogłosił się zwycięzcą już w środę rano. Wezwał Senat do podjęcia działań w celu „pokonania wirusa i przyspieszenia ekonomicznej pomocy mieszkańcom naszego stanu i wszystkim Amerykanom”. Za inne priorytety swej działalności w Waszyngtonie uznał opiekę zdrowotną, infrastrukturę i równe prawa.

33-letni ustawodawca podziękował wyborcom z Georgii za zaufanie, jakim go obdarzyli. Będzie obecnie najmłodszym senatorem na Kapitolu.

Georgia głosuje na Demokratów

Wcześniej AP oraz telewizje CNN, Fox News i NBC ogłosiły zwycięstwo demokraty Raphaela Warnocka nad walczącą o reelekcję Republikanką Kelly Loeffler.

Warnock będzie pierwszym afroamerykańskim senatorem ze stanu Georgia. Jest on pastorem baptystów, przez ostatnie 15 lat pełnił posługę w kościele w Atlancie, w którym wcześniej nauczał Martin Luther King.

Demokraci będą mieli kontrolę nad Kapitolem i Białym Domem przez co najmniej pierwsze dwa lata kadencji prezydenta elekta Joe Bidena

„Wyborcy w Georgii wystąpili wczoraj z donośnym przekazem: chcą działań w obliczu kryzysów, z którymi mamy do czynienia i chcą ich teraz. (…) Od dawna mówiłem, że uchwalona w grudniu ponadpartyjna ustawa o pomocy wobec pandemii COVID-19 była tylko zaliczką. Potrzebujemy pilnych dalszych działań” – podkreślił w środowym oświadczeniu, prezydent-elekt Joe Biden gratulując Ossoffowi i Warnockowi.

Cała władza w rękach Demokratów

Wraz z anonsowanym zwycięstwem w drugiej turze wyborów obydwu Demokratów ich partia zrówna się z Republikanami pod względem liczby mandatów w Senacie w stosunku 50:50. Ponieważ jednak w przypadku remisowego głosowania, zgodnie amerykańskim prawem, rozstrzyga je wiceprezydent, którym będzie Demokratka Kamala Harris, partia Bidena przejmie kontrolę nad wyższą Izbą Kongresu.

Wcześniej Demokraci zapewnili sobie w listopadowym głosowaniu kontrolę nad Izbą Reprezentantów.

„Demokraci będą mieli kontrolę nad Kapitolem i Białym Domem przez co najmniej pierwsze dwa lata kadencji prezydenta elekta Joe Bidena. Biden może realizować szerszy program w takich kwestiach, jak pomoc wobec pandemii koronawirusa, opieka zdrowotna i infrastruktura. Jego kandydatom na pozycje w gabinecie i w sądach łatwiej też będzie znaleźć poparcie Senatu” – podkreśla CNBC.

Na rynkach finansowych dobre nastroje

Inwestorzy na azjatyckich giełdach są w pozytywnych nastrojach, podobnie jak w Europie i USA, gdzie rosną kontrakty na indeksy przed czwartkowym handlem. Inwestorzy śledzą informacje o wynikach wyborów do Senatu w stanie Georgia i sytuację na Kapitolu – informują maklerzy.

Po szturmie zwolenników prezydenta Donalda Trumpa na Kapitol w środę, Kongres wznowił obrady i oczekuje się, że w najbliższym czasie zatwierdzi wyborcze zwycięstwo Joe Bidena w listopadowych wyborach prezydenckich.

Uczestnicy rynku skupiają też uwagę na implikacjach politycznych po tym, jak Demokrata Jon Ossoff pokonał Republikanina Davida Perdue w drugiej turze wtorkowych wyborów do Senatu USA w stanie Georgia.

„Rynki akcji zdają się nie spoglądać na niepokoje w USA, ale zdecydowały się skupić na perspektywach większej stymulacji dla amerykańskiej gospodarki po wygranej Demokratów w Georgii” – mówi Shane Oliver, szef strategii inwestycyjnej i główny ekonomista w AMP Capital.

Stan wyjątkowy w Waszyngtonie

W środę, ku konsternacji wielu Amerykanów wzburzony tłum wtargnął do Kongresu, doprowadzając do przerwania jego posiedzenia, na którym zatwierdzano wynik wyborów prezydenckich.

Zwolennicy prezydenta Donalda Trumpa chodzili po korytarzach parlamentu, pozowali do zdjęć z posągami i obrazami i krzyczeli: „USA, USA”, „Zatrzymać oszustwo!” oraz „Nasza izba!”. Niektórzy mieli ze sobą flagi Konfederacji.

W Waszyngtonie wprowadzono stan wyjątkowy. Burmistrz Waszyngtonu Muriel Bowser ogłosiła, że stan wyjątkowy będzie obowiązywał w amerykańskiej stolicy do 21 stycznia, czyli pierwszego dnia po zaprzysiężeniu na prezydenta zwycięzcy listopadowych wyborów Demokraty Joe Bidena.

Źródło: PAP BIZNES