Klienci telekomów będą mieli 6 miesięcy na odzyskanie niewykorzystanych środków na kartach pre-paid

Klienci telekomów będą mieli 6 miesięcy na odzyskanie niewykorzystanych środków na kartach pre-paid
Fot. stock.adobe.com/patpitchaya
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Według projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej klienci operatorów telekomunikacyjnych będą mogli w ciągu 6 miesięcy odzyskać niewykorzystane środki na kartach pre-paid, potem zasilą one Fundusz Szerokopasmowy - poinformował podczas briefingu sekretarz stanu ds. cyfryzacji Janusz Cieszyński. Dodał, że do ok. 1 zł z maksymalnie 20 zł ma spaść specjalna opłata pobierana przy tej okazji przez operatorów.

„Pod koniec ubiegłego tygodnia skierowaliśmy do prac pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów ustawę Prawo komunikacji elektronicznej, to jest implementacja przepisów unijnych, ale wzbogacona o komponent krajowy (…) W postaci ustawowej gwarancji dajemy to, że każdy klient, który ma telefon na kartę, będzie miał możliwość odzyskania tych środków, w ciągu 6 miesięcy od końca ważności konta. Obecne decyzje prezesa UOKiK mówią, że to jest 30 dni, czyli sześciokrotnie wydłużamy ten okres. Oprócz tego, w toku konsultacji z prezesem UOkIK Tomaszem Chróstnym wypracowaliśmy rozwiązanie, które wprowadzimy na etapie prac SKRM, w ramach którego każdy użytkownik telefonii przedpłaconej będzie mógł podać przy rejestracji swój numer rachunku bankowego, na który te środki będą trafiały automatycznie. Dzisiaj trzeba złożyć specjalny wniosek, udać się do salony lub zrobić to przez internet” – powiedział Cieszyński.

„Ponadto operatorzy nakładają specjalną opłatę w wysokości do 20 zł. To jest klucz, bo te 20 zł, to jest bardzo często kwota, która stanowi istotną część tych środków, które są niewykorzystane, czyli tak naprawdę, mimo że decyzja prezesa UOKiK daje teoretycznie taką możliwość komuś, kto ma tych środków dość dużo, to w przypadku osób, które mają mniejsze kwoty, a to są często osoby, które korzystają z tego telefonu, bo wolą te tańsze rozwiązania na kartę jak: dzieci, młodzież, osoby starsze. Te środki chcemy, aby sprawiedliwie wracały, gdzie jest ich miejsce, czyli na rachunek klienta. W przypadku, kiedy na kwota będzie wracała na konto bankowe, operator będzie mógł nałożyć nie więcej niż ten koszt przelewu, nie spodziewamy się, żeby to były kwoty przekraczające 1 zł” – dodał.

Dwudziestokrotnie obniżamy wysokość opłat, które będą nakładane na abonentów w przypadku telefonów na kartę.

Sekretarz stanu ds. cyfryzacji zapowiedział, że dopiero, gdy środki te w ciągu 6 miesięcy nie będą podjęte, zasilą Fundusz Szerokopasmowy.

Postępowanie UOKiK przeciwko czterem największym operatorom telekomunikacyjnym

We wtorek prezes UOKiK poinformował, że chce zmian w przygotowywanym prawie komunikacji elektronicznej, aby konsument rejestrując kartę pre-paid mógł podać numeru konta bankowego, na które automatycznie otrzyma zwrot niewykorzystanych pieniędzy.

„Zaproponujemy zmianę brzmienia artykułu tak, aby konsument rejestrując kartę pre-paid mógł podać numeru konta bankowego, na które automatycznie otrzyma zwrot niewykorzystanych pieniędzy. Brak podania numeru konta nie zablokuje jednocześnie możliwości odzyskania pieniędzy po wygaśnięciu karty pre-paid lub przejściu do innego operatora komórkowego. Zasilenie Funduszu Szerokopasmowego nastąpi wówczas, gdy obie ścieżki odzyskania pieniędzy nie zostaną przez konsumenta wykorzystane” – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

UOKiK we wrześniu 2016 r. wszczął postępowania przeciwko czterem największym operatorom telekomunikacyjnym: Orange Polska, P4, Polkomtel oraz T-Mobile Polska. Wątpliwości urzędu budziło to, że brak kolejnego doładowania telefonu na kartę oznacza, że przepadają środki niewykorzystane przez klientów.

W lutym 2020 roku UOKiK nałożył 20,4 mln zł kary na Polkomtel z grupy Cyfrowego Polsatu za to, że operator nie zwraca klientom niewykorzystanych środków w ofertach na kartę. Ponadto zobowiązał T-Mobile, Orange oraz P4 (operatora sieci Play) do zwrotu pieniędzy odbiorcom. 

Źródło: PAP BIZNES