UKNF zwraca uwagę na ryzyko zwiększonej aktywności cyberprzestępców w związku z agresją Rosji na Ukrainę

UKNF zwraca uwagę na ryzyko zwiększonej aktywności cyberprzestępców w związku z agresją Rosji na Ukrainę
Fot. KNF
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Napięta sytuacja geopolityczna stwarza ryzyko pojawienia się wzmożonej aktywności w polskiej cyberprzestrzeni osób próbujących zdestabilizować funkcjonowanie np. poszczególnych podmiotów sektora finansowego, ostrzega Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w związku z agresją Rosji na Ukrainę.

W przypadku czasowej niedostępności bankowości elektronicznej należy zachować spokój i nie ulegać panice, radzi UKNF. Taki jest właśnie cel cyberprzestępców, wywołanie paniki, strachu i chaosu, podkreśla Urząd.

„Podmioty rynku finansowego posiadają profesjonalne i wyspecjalizowane zespoły reagowania na tego rodzaju incydenty”, uspokaja UKNF.

Uwaga na fake newsy

Urząd przestrzega także przed kierowaniem się anonimowymi opiniami czy komentarzami np. z mediów społecznościowych czy forów internetowych. Radzi upewnić się, że informacje, które otrzymujemy, pochodzą z wiarygodnego źródła.

Kradzież środków z konta bankowego

UKNF przypomina także, że nigdy nie należy podawać nikomu przez internet lub telefon swoich danych osobowych, identyfikatorów, loginów ani haseł. Oszuści mogą je wykorzystać do kradzieży środków z konta.

Nie należy również instalować oprogramowania i ściągać aplikacji pochodzących z nieznanych źródeł, szczególnie, jeżeli ktoś nas do tego namawia, podkreśla UKNF.

Wiadomości z poleceniem potwierdzenia poświadczeń bezpieczeństwa

Należy również zawracać uwagę na otrzymane wiadomości e-mail oraz SMS – może się zdarzyć, że otrzymamy SMS z prośbą o potwierdzenie poświadczeń bezpieczeństwa do bankowości elektronicznej lub poczty elektronicznej.

„Weryfikuj nadawcę e-maila, nawet jeśli znasz jego adres e-mail – oszuści potrafią podszywać się pod dowolnego nadawcę”, przypomina Urząd.

Czujność należy zachować także w przypadku kontaktów telefonicznych, nawet jeżeli osoba dzwoniąca do nas oznajmia, że jest przedstawicielem banku i zna niektóre nasze dane (np. imię i nazwisko, numer karty bankomatowej, PESEL, adres zamieszkania) – oszuści często podszywają się pod pracowników banków, przypomina UKNF.

Czytaj także: Cyberbezpieczeństwo: trzeci stopień alarmowy na terenie całej Polski >>>

Urząd przestrzega także przed otwieraniem przesłanych załączników lub linków przekierowujących do strony, na której trzeba poświadczać swoje hasła.

Fałszywe strony często zawierają błędy, przypomina UKNF, dlatego należy zwracać uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujemy dane karty. W adresach, które widać w oknie przeglądarki, często są błędne nazwy, dlatego należy zwracać uwagę,  czy nie została zmieniona kolejność liter lub dodane zostały inne litery lub znaki, podsumowuje w swoim ostrzeżeniu Urząd.

Źródło: Urząd Komisji Nadzoru Finansowego / UKNF