Tylko co piąty fundusz inwestycyjny zakończył październik na plusie

Tylko co piąty fundusz inwestycyjny zakończył październik na plusie
Fot. stock.adobe.com/ngad
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Październikowa korekta na giełdach odcisnęła piętno na wynikach funduszy inwestycyjnych - tylko co piąty z nich pomnożył kapitał klientów. Na czele zestawienia znalazły się rozwiązania inwestujące w akcje spółek tureckich oraz polskie papiery dłużne

Najlepiej poradziły sobie #fundusze akcji tureckich #FunduszeInwestycyjne #AnalizyOnline

Z perspektywy globalnej październik był jednym ze słabszych miesięcy na rynkach. Indeks MSCI AC World1 stracił blisko -7,6% – tak dużego spadku nie było ani w lutym, ani w marcu tego roku, kiedy przez rynki przetaczała się korekta. Słabszy październik to wzrost obaw inwestorów o szybsze tempo zacieśniania polityki pieniężnej przez Fed oraz rozczarowujące wyniki części spółek notowanych na Wall Street. Po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie – „kiedy Ameryka kichnie, cały świat ma katar”. Sentyment załamał się praktycznie na wszystkich parkietach. Wyjątkiem była Brazylia, gdzie źródłem wzrostów były obietnice reform gospodarczych przyszłego prezydenta Jaira Bolsonaro.

Średnie stopy zwrotu funduszy inwestycyjnych w październiku 2018 r.

Źródło: Analizy Online

Na czele miesięcznego zestawienia po raz drugi z rzędu znalazły się fundusze akcji tureckich (+1,2%). Październik na plusie zakończyły dwa z trzech rozwiązań skupiających się na spółkach notowanych nad Bosforem. Santander Akcji Tureckich (Santander FIO) zarobił +2,2%, a Investor Turcja (Investor SFIO) +1,9%. Natomiast jednostka uczestnictwa UniAkcje: Turcja (UniFundusze FIO) straciła -0,5%. W ostatnich tygodniach sytuacja na rynku tureckim nie była tak łatwa, jak we wrześniu – indeks XU100 spadł o ponad -9,7%. Umocniła się jednak turecka lira, która względem złotego zyskała +12,6%. Inwestorzy wciąż obawiają się o perspektywy dla tureckich aktywów (agencja ratingowa Fitch obniżyła ocenę dla 20 banków), jednak walucie sprzyjało uwolnienie amerykańskiego pastora oraz możliwość zniesienia sankcji przez USA.

W październiku zyskiwała także część funduszy inwestujących w polskie papiery dłużne. Najlepiej wypadły rozwiązania skupiające się na obligacjach skarbowych – ich średnia stopa zwrotu wyniosła +0,2%. Najwięcej zarobił Ipopema Dłużny (Ipopema SFIO), którego październikowy wynik to +0,5%. Na plusie znalazły się również fundusze o strategii „uniwersalnej” i pieniężne.

Sytuacja na rynku długu w Polsce była dość dynamiczna. Pierwsze dni miesiąca upłynęły pod znakiem wzrostu rentowności, co było zgodne z ogólnoświatowym trendem (w USA znów przebito poziom 3%). Inwestorzy niepokoili się bowiem o możliwe szybsze tempo zacieśniania polityki pieniężnej w USA. Pojawiły się również głosy, że w 2020 r. EBC może zakończyć politykę ujemnych stóp procentowych. Korekta, która pojawiła się później na rynku akcji sprzyjała jednak papierom dłużnym – awersja do ryzyka wspierała ceny obligacji na rynkach bazowych, na czym również skorzystała Polska. W efekcie w ujęciu miesięcznym rentowność 10-letnich polskich obligacji skarbowych spadła o -4pb, a indeks IROS pokazujący zmiany cen obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu, zyskał ok. +0,4%.

Pozostałe grupy funduszy znalazły się pod kreską. Najgorzej wypadły rozwiązania lokujące środki w akcjach azjatyckich (bez Japonii) – straciły średnio -8,3%. Kapitału nie udało się pomnożyć żadnemu z produktów wchodzących w skład tej grupy. Duży udział w tym miała słabość chińskiej giełdy. Shanghai Composite Index spadł o -7,7%, a CSI300 o -8,3%. To efekt słabszych odczytów dotyczących PKB oraz załamania na globalnych rynkach.

Średne miesięczne wyniki funduszy akcji amerykańskich

Źródło: Analizy Online

W październiku dotkliwe straty poniosły również fundusze akcji amerykańskich, których średnia stopa zwrotu to -7,6%. To najniższy miesięczny wynik od stycznia 2016 r. Jest to efekt wspomnianej wcześniej korekty. Traciły wszystkie główne indeksy – S&P500 spadł o -6,9%, przemysłowy Dow Jones o -5,1%, a technologiczny Nasdaq o -9,2%. Straty poniosły wszystkie fundusze wchodzące w skład tej grupy. Najgorzej wypadł Esaliens Małych Spółek Amerykańskich (Esaliens Parasol Zagraniczny SFIO), którego wynik to -11,1%.

Słabość widać także na polskim parkiecie – indeks WIG stracił -6,2%. Najgorzej radziły sobie średnie spółki (mWIG40 spadł o -8,4%), co jest wynikiem sprzedaży akcji przez TFI, które ucierpiały w związku z aferą GetBack. Spadków doświadczyły także blue chipy (-5,8%), które wciąż cierpią w związku z odwrotem inwestorów od rynków wschodzących.

W efekcie fundusze akcji polskich zakończyły październik na minusie – rozwiązania skupiające się na małych i średnich spółkach straciły średnio -7,0%, a te o strategii uniwersalnej -6,6%.

Źródło: Zespół Analiz Online