TSUE przed trudnym rozstrzygnięciem w kwestii odpowiedzialności za transakcję nieautoryzowaną

TSUE przed trudnym rozstrzygnięciem w kwestii odpowiedzialności za transakcję nieautoryzowaną
Fot. stock.adobe.com / nmann77
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na wokandę Trybunału Sprawiedliwości UE trafiło pytanie prejudycjalne zadane w dość dziwnych okolicznościach faktycznych przez sąd bułgarski dotyczące interpretacji dyrektywy PSD2 w kwestii odpowiedzialności za transakcję nieautoryzowaną - pisze Piotr Gałązka, adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, Dyrektor Przedstawicielstwa ZBP w Brukseli.

W sprawie pod sygnaturą C-409/22 przed TSUE stan faktyczny można streścić następująco:

Przedsiębiorca założył rachunek płatniczy w bułgarskim banku i wpłacił na tenże rachunek kwotę około jednego miliona euro. Następnie po upływie kilku miesięcy chciał podjąć te środki.

Wówczas otrzymał informację od banku prowadzącego rachunek, że na rachunku pozostał ułamek pierwotnie zdeponowanych środków w kwocie około szesnastu tysięcy euro. Pozostała część została wypłacona pełnomocnikowi przedsiębiorcy, który przedstawił pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego, złożone przed notariuszem włoskim i opatrzone apostille (poświadczenie dokumentu sporządzonego w jednym państwie umożliwiające legalne użycie go w innym państwie), wystawione przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Włoskiej.

Po złożeniu reklamacji przez posiadacza rachunku transakcji ustalono, że dokument pełnomocnictwa był falsyfikatem.

Trzy kwestie do oceny przez TSUE

Sprawa trafiła przed oblicza sędziów w Luksemburgu z uwagi na rozbieżności co do zakresu odpowiedzialności cywilnej banku w odniesieniu do rzeczonej transakcji w świetle przepisów krajowych (Kodeksu cywilnego) oraz dyrektywy PSD2 implementowanej do porządku prawnego Bułgarii.

Pojawiły się zatem wątpliwości co do interpretacji PSD2 i w konsekwencji objęcia zakresem dyrektywy pełnomocnictwa do rachunku oraz apostille.

Stąd następujące pytania:

1.    Czy pełnomocnictwo, na mocy którego pełnomocnik w drodze zlecenia płatniczego dokonuje dyspozycji środkami w imieniu płatnika, stanowi instrument płatniczy w rozumieniu art. 4 pkt 23 [dyrektywy 2007/64/WE]?

2.    Czy apostille umieszczona przez właściwy zagraniczny organ zgodnie z Konwencją haską z 1961 r. znoszącą wymóg legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych stanowi część procedury autoryzacji zarówno instrumentu płatniczego, jak i transakcji płatniczej w rozumieniu art. 4 pkt 19 w związku z art. 59 [ust.] 1 wskazanej dyrektywy?

3.    Czy, jeżeli instrument płatniczy (również ten, który uprawnia osobę trzecią do dokonywania dyspozycji w imieniu płatnika) jest prawidłowy pod względem formalnym (zewnętrznym), sąd krajowy może przyjąć, że transakcja płatnicza jest autoryzowana, to znaczy, że płatnik wyraził zgodę na jej wykonanie?

Stanowisko bułgarskiego sądu

Bułgarski sąd odsyłający podniósł, iż gdyby dokonał wykładni czysto gramatycznej zgodnie z brzmieniem, a nie wykładni teleologicznej, logicznej i systemowej przewidzianych w dyrektywie podstaw zwolnienia dostawcy usług płatniczych z odpowiedzialności w przypadku nieautoryzowanej transakcji płatniczej – doszłoby do sytuacji, w których dostawca usług płatniczych, mimo że działał w dobrej wierze (z zachowaniem staranności rzetelnego kupca – wg wytycznych z przepisów kodeksu cywilnego), ponosi pełną odpowiedzialność za wykonaną nieautoryzowaną transakcję płatniczą.

Ponadto sąd bułgarski podnosi, że w takim przypadku, aby zostać zwolnionym z odpowiedzialności, dostawca usług płatniczych musi udowodnić kwalifikowaną formę winy płatnika, który musiał działać umyślnie (w tym z zamiarem oszustwa) lub z rażącym niedbalstwem.

W konsekwencji dostawca usług płatniczych byłby narażony na ryzyko poniesienia znacznych strat finansowych, mimo że działał w dobrej wierze, a więc podjął wszelkie niezbędne środki, które są zgodne z wymogami prawnymi i dobrą praktyką handlową.

W tych okolicznościach – jak rozumuje sąd w Bułgarii, co też istotne dla Polski – dostawcy usług płatniczych działający w dobrej wierze byliby niezwykle ostrożni w swojej działalności gospodarczej przy wykonywaniu usług płatniczych, nawet w najzwyklejszych sytuacjach.

Prowadziłoby to do opóźnienia w procesie płatności lub odmowy wykonania poleceń zapłaty lub zleceń płatniczych w przypadku formalnie (zewnętrznie) prawidłowych instrumentów płatniczych, co byłoby sprzeczne z celem dyrektywy, jakim jest promowanie swobodnego przepływu usług i kapitału.

Powyższe zagadnienie i wyrok w rzeczonej sprawie może stanowić istotną wskazówkę interpretacyjną w odniesieniu nie tylko do tej specyficznej sytuacji mówiącej o pełnomocnictwie dla osoby trzeciej, lecz także w sposób bardziej ogólny odnosząc się do zakresu i rozumienia przesłanek ekskulpacji dostawcy usług płatniczych.

Piotr Gałązka – prawnik, adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej. Pełni funkcję Dyrektora Przedstawicielstwa Związku Banków Polskich w Brukseli, gdzie odpowiada za monitorowanie prac legislacyjnych UE. Doktorant na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Szkoły Prawa Brytyjskiego i Unii Europejskiej University of Cambridge i Uniwersytetu Warszawskiego. Sekretarz Sądu Polubownego (Arbitrażowego) przy Związku Banków Polskich. Członek Komitetu Prawnego Europejskiej Federacji Bankowej. Członek Rady Interesariuszy Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego.
Źródło: BANK.pl