Tradycja i nowoczesność, cz.3

Tradycja i nowoczesność, cz.3
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Kluczowe znaczenie dla budowy dobrobytu na poziomie lokalnym i rozwoju polskich miast i gmin posiadają lokalne instytucje finansowe. Drugą sesję tegorocznego Forum Nowoczesnego Samorządu zapoczątkowały właśnie wystąpienia reprezentantów obu zrzeszeń banków spółdzielczych działających na polskim rynku: prezesa Banku Polskiej Spółdzielczości Zdzisława Kupczyka oraz wiceprezesa Banku SGB Ziemowita Stempina.

Tradycja i nowoczesność – tak w największym skrócie można streścić przesłanie płynące z prezentacji przedstawicieli sektora bankowości lokalnej. Relacyjny model współdziałania z klientem w pełni harmonizuje się w tym segmencie rynku z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, a potencjał obu zrzeszeń porównywalny jest z największymi potentatami rodzimego rynku finansowego. – Pod względem sumy bilansowej sektor bankowości spółdzielczej znajduje się na piątym miejscu, zajmujemy również czwartą pozycję w skali kraju jeśli chodzi o liczbę obsługiwanych klientów MŚP – zauważył Ziemowit Stempin. Lokalna bankowość jest również niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o liczbę bankomatów na terenie Polski. Urządzenia udostępniane przez spółdzielców lokalizowane są nierzadko na obszarach wiejskich, gdzie zapewniają mieszkańcom dostęp do gotówki bez konieczności długich wojaży do bankowego oddziału. Ale aktywność spółdzielców na rzecz społeczności lokalnych to nie tylko zapewnienie usług finansowych. – To co nas wyróżnia to współpraca z samorządami jeśli chodzi o wspieranie inicjatyw lokalnych – dodał reprezentant Banku SGB. Ważnym obszarem aktywności spółdzielców jest również wspieranie budowy gospodarki cyfrowej, na przykład poprzez wyposażanie jednostek samorządu terytorialnego w infrastrukturę do płatności bezgotówkowych.

To, co w warunkach polskich określa się mianem rozwoju stanowi w rzeczywistości nadrabianie zaległości w stosunku do krajów „starej”UE – podkreślił Dariusz Giza, dyrektor generalny proPOLIS Consulting Sp. zo.o. Przypomniał on, iż dochody samorządów zasadniczo można zwiększać tylko poprzez pozyskiwanie nowych podatników, zarówno mieszkańców jak też w szczególności przedsiębiorców. Ci ostatni mogą być nie tylko płatnikami podatków, ale również partnerami gmin w przedsięwzięciach rozwojowych. – PPP jest dziś najdroższym środkiem finansowania inwestycji, ale jak się skończą środki unijne to nie unikniemy tego – dodał Dariusz Giza. Prezentacja była wprowadzeniem do debaty, prowadzonej przez redaktora naczelnego magazynów „Europejski Doradca Samorządowy” i „Nowoczesny Bank Spółdzielczy”, Macieja Małka. W panelu udział wzięli: Lucyna Hanus, zastępca przewodniczącej Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych, Zdzisław Kupczyk, Krzysztof Leń, prezes Funduszu Promocji i Rozwoju Województwa Wielkopolskiego, Paweł Lisowski, dyrektor ds. JST w Banku Gospodarstwa Krajowego, Marek Olszewski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP, Ziemowit Stempin oraz Przemysław Woliński, prezes Kujawsko-pomorskiego Funduszu Rozwoju.

Z jakimi wyzwaniami zmierzyć się muszą jednostki samorządowe oraz podmioty finansujące ten sektor? Problemem jest chociażby koncentracja większości wydatków w ostatnim kwartale, przez co pod koniec roku wskaźniki ulegają gwałtownemu pogorszeniu. – Po sześciu miesiącach nadwyżki występują nawet w samorządach planujących duże deficyty – dodała przedstawicielka Krajowej Rady RIO. Istotnym wsparciem dla finansowania samorządów mogą być instrumenty zwrotne, które pozwalają na wygenerowanie odpowiednio dużej dźwigni finansowej. Paweł Lisowski wskazał tu na doświadczenia związane z dwoma tego rodzaju programami, JESSICA i JEREMIE. Pierwszy z tych mechanizmów zaczęto wprowadzać dokładnie dziesięć lat temu. – Wspomniane instrumenty się sprawdziły w prosty sposób – dodał reprezentant BGK. Przykładem samorządowej inwestycji realizowanej ze wsparciem BGK jest umowa zawarta w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Wielkopolska, opiewająca na 350 mln zł. – Odbiorcami tych środków są nie tylko samorządy ale również prywatne firmy – przypomniał Paweł Lisowski.

W jaki sposób banki spółdzielcze powinny uczestniczyć w budowie nowoczesnych społeczności lokalnych? – Mamy wiele instrumentów, wiemy jakie mamy potrzeby i mamy określone tezy. Należałoby te tezy wypełnić bardzo konkretnymi rozwiązaniami – zaznaczył Ziemowit Stempin. Podkreślił on, że wypracowane rozwiązania powinny mieć charakter komplementarny, dając równocześnie samorządom możliwość wyboru optymalnego wariantu. – Jako bankowość spółdzielcza chcielibyśmy dawać gotowe instrumenty z dużą dozą doradztwa – dodał reprezentant Banku SGB. Z kolei prezes Banku Polskiej Spółdzielczości wskazał na fundamentalne znaczenie stabilności prawnej dla kształtowania się relacji bank-samorząd. – Musi być spójność regulacyjna, prawo musi pozostawać w relacji z instrumentami regulacyjnymi – powiedział Zdzisław Kupczyk. Istotne znaczenie dla finansowania regionalnego rozwoju mają też fundusze poręczeniowe- o ich roli mówili szczegółowo Krzysztof Leń i Przemysław Woliński.