Temat numeru: Kolejne państwo w kolejce?
Portugalia zdaje się podążać śladem Grecji. Specyfika sytuacji obu krajów nie pozwala jednak jednoznacznie stwierdzić, że jej los jest już przesądzony.
Piotr Skoneczny
Reakcja na niedawną decyzję agencji S & P o „częściowym bankructwie” (selective default) Grecji wyraźnie pokazuje sentyment rynków finansowych do niezwykle trudnej sytuacji w Atenach. Europejscy politycy zaczęli krzyczeć na agencje ratingowe, pojawiały się opinie, że są to raczej instytucje polityczne a nie ekonomiczne, zaś Europejski Bank Centralny podjął już nawet decyzję o nieuwzględnianiu ocen dokonywanych przez agencje ratingowe przy udzielaniu pakietów pomocowych zagrożonym państwom (tudzież ich bankom). Podobne głosy pojawiły się także po decyzji agencji Moody’s, która 6 lipca br. obniżyła rating Portugalii o 4 poziomy, z Baa1 do śmieciowego Ba2, z perspektywą negatywną. Czym państwo z Półwyspu Iberyjskiego zasłużyło sobie na taką ocenę?
Czy winny to grecki wirus?
Poprzednia zmiana ratingu Portugalii miała miejsce w kwietniu br. – został on wówczas obniżony o jeden poziom do BAA1. Od tego czasu wiele się tam jednak wydarzyło. Przede wszystkim Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unia Europejska przyznały Portugalii pakiet pomocowy w wysokości 78 mld euro. Podobnie jak w przypadku bail-out’u dla Grecji oraz Irlandii, pomoc została uzależniona od wprowadzenia przez rząd w Lizbonie wielu rygorystycznych reform. Chodzi tu głównie o szeroko zakrojone reformy fiskalne, przy czym ważniejsze i bardziej efektywne w długim okresie wydaje się ograniczenie wydatków niż zwiększenie przychodów Portugali poprzez podniesienie podatków. Moody’s w swoim raporcie podkreśla niezwykle trudne zadania stojące w przyszłości przed Lizboną. Drastyczne cięcia wydatków, podnoszenie podatków oraz zdecydowane zwiększenie wzrostu gospodarczego – to trzy elementy niezbędne do powrotu Portugalii na rynki finansowe. Ich jednoczesne spełnienie jest wszakże mało realne. Wskazują na to choćby dane z ostatnich lat: w ciągu dekady portugalska gospodarka rozwijała się ze średnią prędkością zaledwie 1 proc rocznie, przy deficycie budżetowym utrzymywanym często na poziomie 10 proc. Jednak nawet w świetle tak słabych danych Portugalia jest w lepszej sytuacji niż wspomniana wcześniej Grecja. Z greckiej ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI