Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP: warto rozważyć rozszerzenie grup uprawnionych do pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców

Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP: warto rozważyć rozszerzenie grup uprawnionych do pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Tadeusz Białek, Związek Banków Polskich (fot. ZBP)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Według sektora bankowego warto rozważyć zliberalizowanie przesłanek uprawniających kredytobiorców w trudnej sytuacji do skorzystania z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, nie ma jednak potrzeby wzmocnienia tego funduszu dodatkowymi środkami. Zamrożenie WIBOR-u to bardzo zły, nierynkowy pomysł - poinformował wiceprezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.

Jako sektor bankowy konsekwentnie opowiadamy się za wykorzystaniem formuły Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, jako najszerszego instrumentarium pomocowego, które już od kilku lat funkcjonuje.

„Pomoc w ramach FWK była do tej pory wykorzystywana w bardzo niewielkim stopniu i myślę, że należałoby bardziej rozpowszechnić działalność tego funduszu” – powiedział Białek.

W ramach tej formuły FWK można rozmawiać o dodatkowych instrumentach wsparcia – można rozmawiać o jakiejś formie zliberalizowania przesłanek uprawniających do skorzystania z tego funduszu.

– dodał.

Nie ma obecnie konieczności wzmocnienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców dodatkowymi środkami

Podał, że nie widzi obecnie konieczności wzmocnienia tego funduszu dodatkowymi środkami.

„Jesteśmy jako środowisko bankowe nie tylko za szerszą popularyzacją tego funduszu, ale również za rozważaniem liberalizacji przesłanek do pomocy, czy też za pewnymi nowymi instrumentami pomocowymi w ramach już zgromadzonych środków. Można pomyśleć o rozszerzeniu grup uprawnionych do wsparcia w ramach tego funduszu” – powiedział Białek.

„Nie widzimy obecnie konieczności wzmocnienia tego funduszu dodatkowymi środkami – najpierw należy korzystać ze środków, które tam już są” – dodał.

Jak działa Fundusz Wsparcia Kredytobiorców?

Zarządzany przez Bank Gospodarstwa Krajowego Fundusz Wsparcia Kredytobiorców został powołany po to, aby pomagać w spłacie kredytu osobom w trudnej sytuacji finansowej. Pomoc z FWK udzielana jest w sytuacji, kiedy m.in. rata kredytu przekroczyła 50 proc. miesięcznych dochodów gospodarstwa domowego.

Czytaj także: Problem ze spłatą raty kredytu po mocnym wzroście stóp procentowych? Pomóc może Fundusz Wsparcia Kredytobiorców >>>

Osoby spłacające kredyty, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, mogą liczyć na wsparcie z FWK w kwocie do 2 tys. zł miesięcznie przez okres 3 lat.

Na koncie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców zgromadzono 607 mln zł.

Według wcześniejszych danych środki zgromadzone w funduszu wykorzystywane są tylko w niewielkim stopniu, chociaż w samym wyraźnie wzrosła liczba umów o pomoc. BGK informował, że w marcu liczba zarejestrowanych umów o pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców wzrosła do 178. W lutym było ich 10, w styczniu 7.

Będą ułatwienia w korzystaniu z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców

Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że rząd wraz z KNF i NBP pracuje nad ułatwieniem z korzystania z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

Czytaj także: Będzie łatwiej o pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców? Rząd pracuje nad ułatwieniami >>>

Wcześniej w przestrzeni publicznej pojawiały się jednak propozycje zamrożenia na pewien czas WIBOR-u. Zdaniem przedstawiciela ZBP to zły, nierynkowy pomysł.

„Zdecydowanie sprzeciwiamy się rozwiązaniom, które szkodziłyby rynkowi, byłyby dramatycznie szkodliwe dla funkcjonowania gospodarki wolnorynkowej. To pomysły rodem z poprzedniej epoki, kiedy dochodziło do zamrażania cen lub ich urzędowego uzgadniania” – powiedział Białek.

„To bardzo złe i szkodliwe pomysły, wypowiadały się o nich już negatywnie organy sieci bezpieczeństwa finansowego, w tym Komitet Stabilności Finansowej” – dodał.

Projekt ustawy zakładający zamrożenie WIBOR-u

Projekt ustawy zakładający zamrożenie WIBOR-u złożyła Lewica. Zgodnie z projektem zamrożeniem stawki WIBOR na okres 12 miesięcy objęte byłyby osoby, które spłacają kredyt na pierwsze mieszkanie, w którym mieszkają na poziomie z 1 grudnia 2019 r. Lewica chce wzmocnienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców poprzez większe wpłaty ze strony banków na rzecz tego Funduszu oraz rozszerzenia grup uprawnionych do wsparcia o kredytobiorców których raty kredytu przekraczają 30 proc. dochodów.

Ugrupowanie Szymona Hołowni także ogłosiło projekt nowelizacji ustawy, umożliwiającej pomoc kredytobiorcom. Przedstawiony przez Polskę 2050 projekt nowelizacji zakłada podwyższenie progu dochodowego w gospodarstwie domowym, które uprawniają do skorzystania z tego funduszu oraz podniesienie ustawowego limitu jednej transzy wsparcia z 2 do 4 tys. zł.

Radio RMF informowało wcześniej, powołując się na nieoficjalne informacje, że rząd rozważa różne formy pomocy kredytobiorcom w tym ustawowe ograniczenie marż kredytowych na kilka miesięcy.

Podwyżki stóp procentowych

Od października 2021 r. RPP podniosła stopy łącznie o 440 pb. W samym kwietniu RPP podwyższyła stopę referencyjną o 100 pb do 4,50 proc. To najwyższy poziom stóp od końca 2012 r.

Czytaj także: RPP: stopy procentowe w górę o 100 pb; mało kto spodziewał się aż takiej skali podwyżki >>>

Podwyżki stóp wpłynęły na wysokość wskaźnika WIBOR, na którym opiera się oprocentowanie kredytów. Zdecydowana większość kredytów mieszkaniowych udzielonych w Polsce ma oprocentowanie zmienne i oparta jest na wskaźniku WIBOR 3M.

Źródło: PAP BIZNES