Szefowa KE w Polsce: pierwsza wypłata z KPO możliwa po wdrożeniu nowego prawa dotyczącego sędziów

Szefowa KE w Polsce: pierwsza wypłata z KPO możliwa po wdrożeniu nowego prawa dotyczącego sędziów
Ursula von der Leyen Fot. Jim Mattis [Public domain]
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. Żeby jednak te środki trafiły do Polski, musi zostać wdrożone nowe prawo dotyczące spraw dyscyplinarnych sędziów - podkreślała w czwartek podczas wizyty w Warszawie szefowa KE Ursula von der Leyen.

Szefowa KE odwiedziła Polskę w związku z zaakceptowaniem w środę przez Komisję polskiego Krajowego Planu Odbudowy.

Czytaj także: Komisja Europejska zaakceptowała polski KPO, ale stawia warunki >>>

Von der Leyen zaznaczyła, że „Komisja Europejska dała zielone światło na rzecz polskiego KPO po bardzo dogłębnej ocenie”.

Cele klimatyczne

Podkreśliła, że prawie 43 proc. polskiego planu wspiera cele klimatyczne UE. „Będzie to finansowało renowację setek tysięcy budynków. Polski plan przewiduje 5 mld euro na rozwój energii odnawialnej, takiej, która pochodzi ze słońca czy wiatru na morzu, wykorzystanie również wodoru” – powiedziała von der Leyen podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydenta Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

Dodała, że zaplanowano w nim również „7,5 mld euro na czystą mobilność, na elektryczne autobusy i tramwaje w polskich miastach”.

Cyfryzacja

Kolejny priorytet planu to cyfryzacja. „21 proc. polskiego planu dotyczy właśnie cyfryzacji i na przykład będzie wspierał on szerokopasmowy internet w całym państwie, będzie wspierał uczniów, studentów, pracowników w nabywaniu nowych umiejętności, które są potrzebne w gospodarce jutra. Jednocześnie będzie inwestować w bardzo ważne dla Polski cyberbezpieczeństwo, a także w lepsze, lepiej dostępne usługi publiczne dla obywateli i przedsiębiorstw” – podkreśliła Von der Leyen.

Oświadczyła zarazem, że „wszystkie nasze plany dotyczące odbudowy i rozwoju są powiązane z reformami”, a w przypadku Polski ze zobowiązaniem „do zapewnienia niezawisłości sądownictwa”.

Warunki dotyczące Sądu Najwyższego

Jak mówiła: „po pierwsze obecna Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zniesiona i zastąpiona niezależnym, niezawisłym sądem”; po drugie – postępowania dyscyplinarne wymagają reform, a kontrowersyjne wykroczenia dyscyplinarne, muszą zostać wycofane; po trzecie – „sędziowie, którzy ucierpieli w wyniku decyzji Izby Dyscyplinarnej mają prawo, by ich sprawy zostały poddane rewizji przez nową izbę”.

Te trzy zobowiązania, które zostały przekute w tzw. kamienie milowe muszą zostać wypełnione zanim jakiekolwiek wypłaty zostaną dokonane.

– podkreśliła. Dodała, że „pierwsza wypłata będzie możliwa w momencie, kiedy nowe prawo zostanie wdrożone i będzie się odnosić do wszystkich tych wymagań w ramach tego kontraktu”.

Dodatkowo – zaznaczyła szefowa KE – „Polska musi do końca 2023 roku wykazać, że wszyscy niezgodnie z prawem zwolnieni sędziowie do tego czasu zostaną przywróceni na swoje stanowiska”. „Kiedy to zostanie zrealizowane, to będzie oznaczać postęp” – dodała.

Von der Leyen zastrzegła, że:

Nie jesteśmy na końcu drogi, jeśli chodzi o praworządność w Polsce.

Podkreśliła, że chodzi o „wspólne europejskie pieniądze” i że państwa członkowskie oraz Parlament Europejski „przyjęły prawo przewidujące, że te pieniądze muszą być wydawane zgodnie z naszymi regułami i wartościami wszędzie w naszej Unii”. Przypomniała, że został ustanowiony „proces monitorowania, by upewnić się, że pieniądze będą mądrze wydawane”. „Mamy narzędzie, które pozwala nam chronić budżet, dlatego że ostatecznie to obywatele UE są właścicielami tych pieniędzy” – podkreśliła szefowa KE.

„Dzisiaj nasze poparcie jest ważnym krokiem w kierunku wypłaty ponad 35 mld euro na rzecz Polski przez kolejne lata. To pierwszy krok, a pieniądze będą wypłacane, kiedy reformy i inwestycje zostaną dokonane” – zaznaczyła.

Czytaj także: Kiedy środki z KPO trafią do Polski?

Prezydent Duda wyraził satysfakcję, że zainicjowana przez niego nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym dotycząca odpowiedzialności zawodowej sędziów, doprowadziła do porozumienia zarówno na szczeblu parlamentarnym, jak i w ramach UE.

„Cieszę się, że ma to wszystko razem przełomowe znaczenie także i dla uzyskania przez Polskę w przyszłości środków, które będą prowadziły do nowoczesnej gospodarki, do stworzenia szansy, żeby Polska była nowocześniejsza, żeby nowocześniejsza była też UE” – powiedział.

Premier Morawiecki podkreślał, że „ambitna Unia Europejska musi obejmować także ambitny budżet, który pozwala realizować projekty o strategicznym zasięgu”. Jak dodał, do takich projektów należy transformacja energetyczna i klimatyczna. „Dobrze się stało, że w ślad za wychodzeniem z pandemii uzgodniliśmy bardzo duży budżet Krajowego Planu Odbudowy. To budżet, który będzie wspierał zarówno rozwój Polski, jak i całej Europy” – powiedział.

Środki z KPO na transformację klimatyczną i energetyczną

Premier podkreślił, że środki z KPO w dużym stopniu zostaną przeznaczone na transformację klimatyczną i energetyczną.

Komisja Europejska zaakceptowała w środę polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. KPO musi zostać jeszcze przyjęte przez Radę UE – co stanie się prawdopodobnie 17 czerwca gdy zbiorą się ministrowie finansów państw UE.

Czytaj także: Minister Buda: pierwsze płatności w ramach KPO powinny popłynąć do Polski w sierpniu – wrześniu >>>

KE zaznaczyła m.in. że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”.

W ubiegły czwartek Sejm uchwalił zainicjowaną przez prezydenta nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN, czego oczekuje Komisja Europejska w związku z decyzją Trybunału Sprawiedliwości UE, który latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich; za niewykonanie tego postanowienia TSUE nałożył na Polskę karę 1 mln euro dziennie. W środę nowelizacją zajmował się Senat, który zaproponował blisko 30 poprawek wypracowanych na posiedzeniu senackich komisji. Teraz decyzję w sprawie tych poprawek będzie musiał podjąć Sejm.

Źródło: PAP BIZNES