Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi kończy kadencję

Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi kończy kadencję
Mario Draghi, źródło PE
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Po wyborach do Parlamentu Europejskiego uwaga mediów i komentatorów koncentruje się na obsadzie stanowisk szefa Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu. W grze jest jeszcze jedno kluczowe stanowisko - gubernatora Europejskiego Banku Centralnego. W końcu października kadencję kończy dotychczasowy gubernator Mario Draghi.

#WitoldGadomski: Działania Draghi’ego były chwalone, ale też krytykowane za to, że skupując rządowe obligacje złamał artykuł 123 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej i pozwolił niektórym krajom – w tym Włochom – na zbyt wolną naprawę finansów publicznych

Objął ster Europejskiego Banku Centralnego 1 listopada 2011 roku, gdy kryzys strefy euro nie był zakończony. Szczególnie niepokojąca była sytuacja finansowa Włoch – kraju, z którego się wywodzi. Wcześniej Draghi był prezesem Banca Italia. Gdy obejmował stanowisko w EBC rentowność 10-letnich włoskich obligacji przekraczała 7 %. Dla kraju, którego dług publiczny wynosi 130 % PKB oznaczało to koszty obsługi długu trudne do udźwignięcia.

Uruchomił LTRO…i uratował Południe

Miesiąc po objęciu przez Draghi’ego funkcji gubernatora EBC bank ogłosił program operacji Long Term Refinancing Operation (LTRO), mających na celu poprawę płynności banków i obniżkę rentowności obligacji rządowych.

W ramach LTRO w grudniu 2011 r. EBC udostępnił bankom komercyjnym  3-letnie kredyty wartości 489,2 mld euro, a w końcu lutego 2012 r. dodatkowo  wartości 529,5 mld euro. Ich oprocentowanie wynosiło 1 %.

W pierwszej turze LTRO udział wzięły 523 banki, w drugiej – 800. Duża część pożyczonych z EBC środków została przeznaczona na zakup obligacji rządowych. Efektem było  obniżenie rentowności obligacji, w krajach zagrożonych kryzysem:  włoskich, hiszpańskich i portugalskich.

W czerwcu 2012 roku kierowany przez Dragh’ego bank obniżył próg oceny ratingowej zastawu i rozszerzył listę zabezpieczeń dla kredytów, przyznawanych przez banki centralne Eurosystemu. To był kolejny krok, ułatwiający  zasilanie banków komercyjnych. Miesiąc później w wywiadzie dla telewizji przyrzekł, że zrobi wszystko co konieczne, by uratować strefę euro. Zostało to przyjęte jako zapowiedź bezpośredniego zakupu obligacji rządowych.

Uruchomił zakupy obligacji rządowych

I rzeczywiście – w marcu 2015 roku Europejski Bank Centralny rozpoczął program zakupu aktywów wartości 60 mld euro miesięcznie, a rok później 80 mld euro miesięcznie. W ciągu prawie czterech lat trwania programu EBC wydał 2,6 bln euro, skupując głównie rządowe, ale także korporacyjne papiery dłużne. Rentowność obligacji znacznie spadła i dziś Włosi płacą za swoje 10-letnie obligacje skarbowe 2,7 %.

Tym razem prezes z Północy?

Działania Draghi’ego były chwalone, ale też krytykowane za to, że skupując rządowe obligacje złamał artykuł 123 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej i pozwolił niektórym krajom – w tym Włochom – na zbyt wolną naprawę finansów publicznych.

Wśród potencjalnych następców Draghi’ego wymieniani są: Jens Weidmann, prezes Bundesbanku, François Villeroy de Galhau, gubernatora Banque de France, Olli Rehn i Erkki Liikanen, odpowiednio obecny i były prezes Banku Finlandii, Klaas Knot, gubernator holenderskiego banku centralnego.

Źródło: aleBank.pl