Szansa na obniżki cen na stacjach benzynowych?

Szansa na obniżki cen na stacjach benzynowych?
Ceny paliw Fot. stock.adobe.com/Adam Machocki
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Utrzymanie cen w hurcie na obecnym, niższym poziomie lub dalsze obniżki przez kilka kolejnych dni mogą przyczynić się do korekty cen w dół na wszystkich stacjach. Jeśli ceny w hurcie zaczną ponownie rosnąć, to szanse na obniżki będą niewielkie, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.

Utrzymanie cen w hurcie na obecnym, niższym poziomie lub dalsze obniżki przez kilka kolejnych dni mogą przyczynić się do korekty cen w dół na wszystkich stacjach paliw #CenyPaliw

Na większości stacji w tym tygodniu ceny paliw pozostały stabilne, co pozwoliło na utrzymanie średnich cen w kraju na niezmienionym poziomie.

Średnie detaliczne ceny paliw na dzień 9-05-2019:

benzyna bezołowiowa 95 – 5,22 zł/l,

benzyna bezołowiowa 98 – 5,52 zł/l,

olej napędowy – 5,18zł/l,

autogaz – 2,23 zł/l.

Czytaj także: Benzyna w Polsce najdroższa od czterech lat >>>

Ceny benzyn i diesla wyższe niż przed rokiem

Ceny benzyn i diesla są wyższe niż przed rokiem o około 23-24 gr/l, a autogazu o około 10 gr/l. Na hurtowym rynku paliw w mijającym tygodniu odnotowaliśmy z kolei spadki cen zarówno benzyn jak i oleju napędowego, z tym, że skala obniżek bardziej widoczna jest w przypadku benzyny. I tak hurtowe ceny benzyny spadły w okresie 3-10 maja o około 8-10 groszy na litrze, a oleju napędowego o 2,5-4,5 gr/l.

W tej sytuacji wraz z nowymi dostawami paliw na stacje, jest szansa na obniżki cen detalicznych o kilka groszy, ale nie na wszystkich stacjach. Należy dodać, że kosztem marży część operatorów nie przeniosła wcześniejszych podwyżek cen w hurcie na stacje i dopiero bieżące, tańsze dostawy pozwalają na poprawę sytuacji i realizację założonej marży detalicznej. Jednocześnie utrzymanie cen w hurcie na obecnym, niższym poziomie lub dalsze obniżki przez kilka kolejnych dni może przyczynić się do korekty cen w dół na wszystkich stacjach. Jeśli ceny w hurcie zaczną ponownie rosnąć, to szanse na obniżki będą niewielkie.

Ceny ropy naftowej Brent w Londynie po spadku na początku tygodnia w rejon 69 USD/bbl powracają w piątek rano w okolice 71 USD/bbl i rynek czeka na efekt dwudniowych chińsko-amerykańskich rozmów. Z jednej strony USA podwyższają cła na chińskie towary wartości 200 mld USD, z drugiej trwają nadal rozmowy. Prezydent USA stwierdził w czwartek, że osiągnięcie porozumienia jest nadal możliwe, co poprawiło nieco rynkowy sentyment. Na drugi plan schodzi geopolityka i rosnące napięcie na linii USA-Iran, choć ten czynnik będzie nam zapewne towarzyszył przez kolejne kilka miesięcy. Obecnie wydaje się, że to przyszłość porozumienia handlowego USA-Chiny zadecyduje o kierunku zmian cen ropy naftowej w krótkim terminie.

Chiny zwiększają zakupy ropy naftowej

Tymczasem Chiny zwiększają zakupy ropy naftowej co z pewnością ma związek z amerykańskimi sankcjami na Iran. Zgodnie z danymi Generalnej Administracji Celnej w kwietniu import ropy do Chin osiągnął nowy rekordowy poziom 10,68 mln bbl/d co oznacza wzrost w skali roku o blisko 11%.Średni tempo wzrostu importu ropy po pierwszych czterech miejscach sięgnęło 8,9%.

W kontekście oczekiwanego spadku eksportu ropy irańskiej interesująca będzie reakcja Arabii Saudyjskiej. Największy producent OPEC utrzymuje obecnie swoją produkcję na poziomie około 9,82 mln bbl/d czyli najniższym od ponad 4 lat i blisko 0,5 mln bbl/d poniżej ustalonego w ramach porozumienia krajów OPEC i poza OPEC limitu produkcji.

Źródło: ISBnews, Biuro Maklerskie Reflex