Sprzedaż detaliczna na minusie

Sprzedaż detaliczna na minusie
Fot. Credit Agricole
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego dynamika nominalnej sprzedaży detalicznej w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w październiku do 18,3% r/r wobec 21,9% we wrześniu, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (21,0%) oraz naszej prognozy (19,0%). Sprzedaż detaliczna liczona w cenach stałych zwiększyła się w październiku o 0,7% r/r wobec wzrostu o 4,1% we wrześniu. Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych sprzedaż detaliczna w cenach stałych zmniejszyła się w październiku o 1,3% m/m, co wskazuje, że komunikowany przez nas w ostatnich miesiącach scenariusz zakładający stopniowe spowolnienie popytu konsumpcyjnego zaczyna się materializować.

Ze scenariuszem zakładającym stopniowe spowolnienie popytu konsumpcyjnego zgodna jest również struktura danych, wskazująca na obniżenie dynamiki sprzedaży detalicznej liczonej w cenach stałych we wszystkich jej kategoriach. Jednocześnie dalszy spadek sprzedaży w ujęciu rocznym obserwowany jest m.in. w kategoriach „meble, RTV, AGD” (-5,0% w październiku wobec -4,3% we wrześniu) oraz „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (-5,5% r/r wobec -2,9%), co świadczy o słabnącym popycie gospodarstw domowych na dobra trwałego użytku. Na szczególną uwagę zasługuje również utrzymujący się znaczący spadek sprzedaży detalicznej w kategorii „paliwa” (-20,5% r/r w październiku wobec -20,4% we wrześniu), który wskazuje, że konsumenci ograniczają ich zakup ze względu na wysokie ceny.

Czytaj także: Inflacja odstraszyła Polaków od zakupów? Słabe dane GUS o sprzedaży detalicznej w październiku >>>

Dane o sprzedaży detalicznej stanowią zatem wsparcie dla naszej prognozy konsumpcji w IV kw. (0,5% r/r wobec 0,8% w III kw.). Jednocześnie są one spójne z naszą oceną, zgodnie z którą w całym horyzoncie naszej prognozy, tj. do końca 2023 r., roczna dynamika konsumpcji nie przekroczy 0,5% r/r.

Przejściowy wzrost produkcji budowlano-montażowej

Zgodnie z danymi GUS produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się o 3,9% r/r w październiku wobec wzrostu 0,3% we wrześniu, co było wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego (0,9%) i naszej prognozy (-1,0%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w październiku o 5,0% m/m.

Czytaj także: Odbicie w produkcji budowlano-montażowej w październiku >>>

W strukturze danych na szczególną uwagę zasługuje utrzymujące się wysokie tempo wzrostu produkcji budowlano-montażowej w kategorii „budowa budynków” (8,9% r/r w październiku wobec 8,7% we wrześniu). Naszym zdaniem jest to efekt kończenia rozpoczętych w poprzednich kwartałach inwestycji prywatnych, szczególnie mieszkaniowych. Warto jednak zauważyć, że efekt ten będzie wygasał w najbliższych miesiącach, przyczyniając się do spadku aktywności w budownictwie. Wzrost dynamiki produkcji odnotowano również w kategoriach „budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej” (0,0% r/r w październiku wobec -2,3% we wrześniu) oraz „roboty budowlane specjalistyczne” (5,1% wobec -4,9%). Uważamy jednak, że ma on charakter przejściowy i uwzględniając wysokie bariery podażowe (silny wzrost cen materiałów budowlanych) i popytowe (zmniejszenie dostępności kredytów mieszkaniowych i spadek popytu gotówkowego na mieszkania związany z niepewnością towarzyszącą wojnie w Ukrainie) w najbliższych miesiącach oczekujemy kontynuacji stopniowego spadku aktywności w budownictwie.

Dane GUS spójne ze scenariuszem „miękkiego lądowania” polskiej gospodarki

Dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej, w połączeniu z opublikowanymi wczoraj danymi o produkcji przemysłowej oraz zatrudnieniu i przeciętnym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw nie zmieniają naszej prognozy dalszego spowolnienia wzrostu PKB w IV kw. (0,8% r/r wobec 3,5% w III kw.).

Realizuje się tym samym nasz scenariusz „miękkiego lądowania”.

Zgodnie z tym scenariuszem dynamika polskiego PKB w 2023 r. wyraźnie obniży się, jednak pozostanie ona dodatnia (1,2% r/r wobec 4,5% w 2022 r. i 6,8% w 2021 r.).

Środowe dane są naszym zdaniem są neutralne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.

Źródło: Credit Agricole Bank Polska S.A.