Spór o kopalnię Turów: Czechy rozważą wycofanie skargi z TSUE, gdy Polska spełni wynegocjowane w umowie warunki

Spór o kopalnię Turów: Czechy rozważą wycofanie skargi z TSUE, gdy Polska spełni wynegocjowane w umowie warunki
Fot. stock.adobe.com/ukasz
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Czechy wezmą pod uwagę wycofanie skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów, o ile Polska spełni wynegocjowane w umowie warunki, poinformował minister środowiska Czech Richard Brabec.

Tak, jest rozważana możliwość wycofania skargi, jeśli będą spełnione warunki.

– powiedział Brabec podczas wspólnej konferencji prasowej z polskim ministrem klimatu i środowiska Michałem Kurtyką.

Zaznaczył, że jest za wcześnie na określenie, jakie warunki zostaną ujęte w umowie, która dopiero jest negocjowana. Podkreślił też, że celem jest długotrwała, rozszerzona współpraca.

„Celem strony czeskiej nie było natychmiastowe zakończenie działalności. Chcemy jednak, by rozszerzenie jej działalności było możliwe dopiero po spełnieniu warunków” – wskazał także Brabec.

Czytaj także: Greenpeace skarży do WSA przedłużenie koncesji dla Turowa do 2044 r. >>>

Jak zauważył, Polska Grupa Energetyczna (PGE) powinna brać pod uwagę, że działalność zbliżająca się do granicy czeskiej powinna uwzględniać potrzeby także drugiego z państw.

„Bardzo ważne jest to, że do porozumienia chcemy wpisać wypracowane rozwiązania w dłuższą perspektywę współpracy przygranicznej” – powiedział Kurtyka.

Do Pragi udała się czteroosobowa delegacja ministrów pod przewodnictwem ministra Kurtyki, by negocjować formę umowy między Polską a Czechami w sprawie kopalni w Turowie.

TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów

Blisko miesiąc temu Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) zobowiązał Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia skargi, złożonej przez Czechy w tej sprawie, a dotyczącej uwarunkowań środowiskowych. Jednocześnie przed tygodniem Komisja Europejska przyłączyła się do skargi Czech w tej sprawie.

Czytaj także: Komisja Europejska dołączyła do czeskiego pozwu przeciwko Polsce ws. kopalni Turów >>>

W tym tygodniu Czechy złożyły do TSUE wniosek o zasądzeniu zapłaty przez Polskę 5 mln euro kary dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Czytaj także: TSUE: Czechy wniosły o zasądzenie kary za dalsze wydobywanie węgla w Turowie; Polska będzie płacić 5 mln euro dziennie?

Po decyzji TSUE strona polska informowała, że uzgodniła z Czechami porozumienie ramowe, które zobowiązuje Polskę do inwestycji, ograniczających negatywne skutki wydobycia dla środowiska, a Czechy – do wycofania sprawy kopalni z TSUE. Polska – w ramach tego porozumienia – zgodziła się na powołanie komisji eksperckiej, która badałaby kwestie środowiskowe, a PGE miałoby przeprowadzić do końca inwestycje ekranu, który będzie eliminował odpływ wody. Ponadto Grupa PGE miałaby prowadzić prace przy wałach, by zabezpieczać przed pyłkami, które przenikają na stronę czeską. Zaplanowano też wspólne polsko-czeskie inwestycje o wartości 40-45 mln euro, współfinansowane z budżetu państwa, jak i samorządów i PGE. Przedstawiciele polskiego rządu podkreślali, że umowa bilateralna w tej sprawie jest przygotowywana przez stronę czeską i ma zostać zawarta w ramach art. 273 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).

Źródło: ISBnews