Spada popyt na pracowników, agencje zatrudnienia wpadają w długi

Spada popyt na pracowników, agencje zatrudnienia wpadają w długi
Fot. stock.adobe.com/Pixel-Shot
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że w sektorze pośrednictwa pracy wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych podwoiła się od początku pandemii i wynosi obecnie prawie 97 mln zł. Wzrostowi kwoty zaległości towarzyszy również rosnąca liczba firm z problemami, która zwiększyła się w tym czasie o ponad 86 proc.

Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK, od początku pandemii, z perspektywy całej branży (PKD 78 Działalność związana z zatrudnieniem), wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych podwoiła się.

Suma płatności opóźnionych o min. 30 dni, na kwotę co najmniej 500 zł wobec jednego wierzyciela, doszła po I połowie tego roku do prawie 97 mln zł. Wzrostowi kwoty zaległości towarzyszy również wzrost liczby firm, które są niesolidnymi dłużnikami.

Jeszcze na początku pandemii, w marcu 2020 r., było ich 809, a na koniec lipca br. już 1508. Ich liczba wzrosła więc o 86,4 proc. W ciągu ostatnich 12 miesięcy, tj. od lipca 2021 do lipca 2022, liczba niesolidnych płatników z branży rekrutacyjnej zwiększyła się o 650 firm czyli o 75,8 proc.

Słabnące PKB i PMI źle wróżą branży

W informacji BIG InfoMonitor zwraca się uwagę na spadek PKB w II kw. w porównaniu do pierwszego kwartału, ale też na bardzo duży spadek wskaźnika PMI. W sierpniu PMI dla polskiego przemysłu spadł do zaledwie 40,9 pkt., czwarty miesiąc z rzędu utrzymując się poniżej poziomu 50 pkt. przyjętego jako wartość graniczna.

Taki odczyt sygnalizuje szybki spadek aktywności ekonomicznej działalności przemysłowej. To także najniższy wynik od maja 2020 roku, a nawet jest to jeden z najniższych odczytów w historii.

– Tym samym perspektywy wzrostu zatrudnienia nie są dobre. Przy takim pogorszeniu koniunktury gospodarczej biznes rekrutacyjny prawdopodobnie nie uniknie wzrostu zaległości wobec dostawców i banków – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Największe problemy w agencjach pracy tymczasowej

Ze zgłoszonych do CEIDG lub KRS rodzajów działalności, największe zaległości mają agencje pracy tymczasowej, których niespłacone terminowo zobowiązania od początku pandemii powiększyły się 2,5-krotnie i wynoszą obecnie prawie 40 mln zł.

W sektorze tym występuje też najwyższy odsetek firm z kłopotami w rozliczeniach. Płatności opóźnia co dziesiąta firma (10,7 proc.), w sumie jest to 519 przedsiębiorstw (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych). Również w pozostałej działalności związanej z udostępnianiem pracowników (PKD 7830) wartość zaległości zwiększyła się prawie 2,5-krotnie, ale w okresie ostatnich 12 miesięcy, tj. od lipca 2021 do lipca 2022.

Ze wszystkich branż wchodzących w skład działu 78 „Działalność związana z zatrudnieniem”, to właśnie w tej branży sytuacja płatnicza najbardziej się pogarsza. Można wręcz mówić o lawinowym wzroście zaległości płatniczych – czytamy w informacji BIG InfoMonitor.

Źródło: aleBank.pl