SMS lub mail o nadpłacie podatku? Uważaj, to może być oszustwo

SMS lub mail o nadpłacie podatku? Uważaj, to może być oszustwo
Fot. stock.adobe.com/panuwat
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Informacja z Urzędu Skarbowego o tym, że mamy do odebrania nadpłatę podatku, to z pewnością dobra wiadomość. Za to powiadomienie o niedopłacie, może wpędzić każdego w poważne zaniepokojenie. Kiedy dostaniemy SMS-a na ten temat, powinniśmy mieć się na baczności - to może być próba oszustwa - ostrzegają eksperci Biura Informacji Kredytowej.

Zeznanie podatkowe za rok 2021 można złożyć pomiędzy 15 lutego a 2 maja. Mimo, że na roczne rozliczenie podatku mamy ponad 3 miesiące, nawet milion osób co roku pozostawia ten obowiązek na ostatnią chwilę, załatwiając go w pośpiechu. Szczególnie w takiej sytuacji łatwo stracić czujność. 

Według danych Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej prawie 20 mln osób (19,6 mln PIT-ów) rozliczyło się w ubiegłym roku z podatku elektronicznie. Wygoda i coraz większe przekonanie do całkowicie zdalnego załatwiania spraw urzędowych, decydują o wyborze usług elektronicznych. Wykorzystują to przestępcy, którzy licząc na nasze zaufanie do instytucji publicznych, podszywają się pod nie, aby ukraść nasze pieniądze.

Przestępstwo na nadpłacony podatek

Z roku na rok liczba przestępstw związanych z podszywaniem się pod instytucje zaufania publicznego systematycznie wzrasta. Oszuści podszywają się pod pracowników banków, policję, pracowników służby zdrowia zajmujących się programem szczepień, czy w końcu urzędników skarbowych.

Każdy, kto posiada numer telefonu komórkowego, może dostać SMS-a od rzekomego urzędnika Urzędu Skarbowego z informacją, że ma nadpłatę podatku lub na jego koncie powstała zaległość.

W celu uregulowania powstałej zaległości podany jest link rzekomo prowadzący do konta urzędu lub zalecenie skontaktowania się z przedstawicielem skarbówki, np. pod podany numer telefonu komórkowego.

O tym, że nie powinno się klikać w takie linki, słyszał już niemal każdy. Dlatego oszuści rozwijają kolejne metody, by wykraść nasze dane osobowe i pieniądze. 

Oszustwo na podatnika

Wszystkie przypadki podszywania się pod instytucje publiczne łączy cecha wspólna. Narażają klientów na utratę zaufania, np. do swojego banku oraz dążą do wyłudzenia środków finansowych. Sposoby przestępców ewoluują, z roku na rok modyfikowane są schematy działań socjotechnicznych.

– Wcześniej przestępcy przesyłali SMS-em link, kierujący do fałszywej strony popularnych operatorów płatności, za pośrednictwem którego ofiara miała zalogować się do swojego banku, aby otrzymać zwrot nadpłaconego podatku lub pokryć niedopłatę. W ten sposób oszuści przejmowali dostęp do konta i zgromadzonych na nim pieniędzy. Dziś wiele osób już wie, że nie należy klikać w żadne linki otrzymane w sms lub w mailu. Dlatego przestępcy zmieniają taktykę, coraz bardziej operując socjotechniką – mówi Maciej Wójcik, Starszy Specjalista w Zespole Cyberbezpieczeństwa, Biura Informacji Kredytowej.

Czytaj także: Wzmożone ataki cyberoszustów na polskich abonentów, lepiej nie oddzwaniać na nieznane numery >>>

Jak wskazują eksperci BIK, nowy sposób działania oszustów polega już nie na przesłaniu linku, ale numeru telefonu do urzędnika, czyli na uwiarygodnieniu tego kontaktu.

– Obecnie przestępcy nakłaniają w wiadomości sms do skontaktowania się z fałszywym urzędnikiem Urzędu Skarbowego, który pomoże im w załatwieniu sprawy. Przez telefon „żywa” osoba instruuje dzwoniącego, jak pobrać odpowiednie oprogramowanie do weryfikacji tożsamości lub w celu ułatwienia zapłacenia określonej kwoty na odpowiednie konto. Wszystko po to, aby tak, jak w poprzednich scenariuszach, uzyskać dostęp do rachunku bankowego – tłumaczy Maciej Wójcik.

Kiedy przestępca uzyska dostęp do konta ofiary może nie tylko „wyczyścić” jej konto, ale pójść o krok dalej – na przykład zaciągnąć w jej imieniu kredyt, z którego pieniądze również przejmie.

Nie daj się nabrać – fiskus nigdy nie poprosi o żadne dane przez telefon

Urzędy Skarbowe nie kontaktują się za pośrednictwem SMS-ów, maili czy telefonu, by prosić o podanie wrażliwych danych, na przykład do zalogowania się do bankowości elektronicznej. Skarbówka wysyła oficjalną korespondencję do podatników listem poleconym lub poprzez korespondencję na specjalnym portalu usług publicznych – ePUAP.

Zwrot podatku może być dostarczony na trzy sposoby: pocztą, na numer konta bankowego lub osobiście w kasie urzędu skarbowego. O formie decydujemy na etapie wypełniania rocznego zeznania PIT, wypełniając dedykowaną temu sekcję

– Cyberprzestępcy są coraz bardziej kreatywni i lepiej zorganizowani. Ich metody ewoluują, wykorzystują ludzką naiwność, obliczone są na błąd, najczęściej popełniany w pośpiechu. Dlatego, by uniknąć oszustw, należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania. Nie tylko nie należy klikać w linki, ale również nie wolno instalować żadnego oprogramowania, gdy ktoś prosi nas o to przez telefon. W takiej sytuacji najlepiej się po prostu rozłączyć. W celu weryfikacji sprawy, np. wymagającej uiszczenia opłaty, wystarczy samemu skontaktować z daną instytucją, korzystając z numeru lub adresu podanego na oficjalnej stronie urzędu – radzi Maciej Wójcik z BIK.

Roczne rozliczenie podatkowe to obowiązek, przed którym staje każdy z nas. Choć mamy na to sporo czasu, to wielu z nas przypomina sobie o tym tuż przed 30 kwietnia i w pośpiechu wypełnia formularze PIT. Może to generować niepotrzebne nerwy lub co gorsza pomyłki, na które czyhają  przestępcy.

W pośpiechu łatwiej przeoczyć niepokojące sygnały, np. próby wyłudzenia naszych danych osobowych i pieniędzy. Ustawowy termin na złożenie PIT za 2021 rok dla większości osób fizycznych upływa 30 kwietnia, ale ponieważ w 2022 r. ten dzień wypada w sobotę, to możemy rozliczyć się w tym roku do 2 maja.

Eksperci BIK zalecają zachowanie zdrowego rozsądku we wszystkich sprawach, które dotyczą danych osobowych. Ponadto wskazują, jak zadbać o swoje dane tożsamości i zabezpieczyć się przed wyłudzeniem. Należy sprawdzić, czy:

  • masz konto na www.bik.pl – może wówczas bezpłatnie zastrzec swój dowód osobisty w przypadku jego utraty lub kradzieży zawartych na nim Twoich danych;
  • korzystasz 24/7 z ochrony przed wyłudzeniami – Alertów BIK – dostaniesz powiadomienie, gdy ktoś złoży wniosek o kredyt, pożyczkę lub będzie próbował podpisać umowę z usługodawcą w Twoim imieniu. Dodatkowo co miesiąc otrzymasz potwierdzenie, że wszystko jest ok i BIK nie odnotował potencjalnych prób wyłudzenia na Twoje dane;
  • znasz adres www.bik.pl/wsparcie i wiesz, jak pomóc osobie, na którą wyłudzono kredyt lub sam masz takie podejrzenie. Pod tym adresem znajdziesz wsparcie w weryfikacji sprawy, pomoc w zgłoszeniu na policję i do instytucji, w której doszło do wyłudzenia.
Źródło: Biuro Informacji Kredytowej / BIK