Skaner MŚP: budownictwo ma mniejsze zaległości wobec dostawców i banków, ale i tak się boi skutków wojny w Ukrainie

Skaner MŚP: budownictwo ma mniejsze zaległości wobec dostawców i banków, ale i tak się boi skutków wojny w Ukrainie
Źródło: BIG InfoMonitor
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK wynika, że w I kw. zaległości budownictwa wobec dostawców i banków zmniejszyły się, a łączna kwota zaległości wynosiła 5,4 mld zł. Jednak nadal zaraz po handlu i przemyśle to jeden z najbardziej zadłużonych sektorów w gospodarce.

Z cyklicznego badania przeprowadzonego wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw wynika, że 30 proc. spośród 500 ankietowanych firm MŚP miało w ostatnich 6 miesiącach klientów opóźniających rozliczenia za otrzymany towar czy usługi przez ponad 60 dni. Ogólnie sytuacja wydaje się więc poprawiać, bo jeszcze kwartał wcześniej było to 33 proc.  Lepiej jest zwłaszcza w branży budowlanej, gdzie w porównaniu do poprzedniego kwartału ubyło o 10 proc. firm skarżących się na ponad 60 dniowe opóźnienia i obecnie co siódma firma wskazuje na ten problem – wynika z badania Keralla Research realizowanego cyklicznie dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.  

Zaległości w budownictwie

Źródło: Badanie Skaner MŚP dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor

Wojna a płynność finansowa MŚP z branży budowlanej

Mimo trudnej sytuacji ekonomicznej i geopolitycznej, która nie pozostaje bez wpływu na finanse małych i średnich przedsiębiorstw, budownictwo w I kw. tego roku pomniejsza zaległości w bankach i u kontrahentów. Jego przeterminowane zobowiązania obniżyły się o 0,5 mld zł (9 proc.) do niecałych 5,4 mld zł. Należy jednak pamiętać, że w całym zeszłym roku zaległości sektora zwiększały się o 15 proc. Początek tego roku przyniósł więc znaczącą odmianę. W ciągu roku przybyło za to firm z problemami – o 1844 do 48 382. Należy jednak zaznaczyć, że wciąż to jeden z najbardziej zadłużonych sektorów w gospodarce zaraz po handlu i przemyśle.

Budownictwo po bardzo dobrym okresie również zaczyna mieć problemy wynikające z inwazji Rosji na Ukrainę.

– Jeszcze gwałtowniej drożeją materiały, pogłębiają się braki surowców, ubyło też rąk do pracy. Rosnące koszty budów, jak i finansowania zaczęły wpływać na stronę popytową. Przedstawiciele sektora muszą cały czas trzymać rękę na pulsie i dbać o swoje należności bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, prowadzącego rejestr dłużników konsumentów i firm.

Czytaj także: Dane GUS o produkcji budowlanej negatywnie zaskakują, to początek wyraźnego hamowania?

Badanie Skaner MŚP w II kw. pokazuje, że przedstawiciele firm budowlanych mają przygotowaną strategię na zachowanie płynności finansowej. 30 proc. z obawiających się negatywnych skutków wojny wstrzymała – lub planuje wstrzymać – nowe inwestycje. Co trzeci z pytanych chce wykorzystać rezerwy, a 15 proc. respondentów zdecydowało się aktywnie poszukiwać nowych rynków zbytu.

– Fakt, że jedynie 3 proc. pytanych przedsiębiorców zamierza podnieść ceny za usługi, z pewnością jest krzepiący dla obecnych i potencjalnych zleceniodawców i klientów. Nie możemy jednak zakładać, że to się nie zmieni, bo sytuacja jest wyjątkowo dynamiczna – dodaje Sławomir Grzelczak.

Budownictwo w cieniu sankcji

Z badania Skaner MŚP wynika, że niemal 73 proc. właścicieli firm budowlanych wyraża zdecydowane poparcie dla sankcji gospodarczych nakładanych na Rosję i Białoruś, mimo że mogą one negatywnie wpłynąć na ich finanse. Równolegle ponad połowa badanych jest przekonana, że konsekwencje wojny w Ukrainie pogorszą kondycję ich firm. Czego się obawiają? Ponad 70 proc. reprezentantów budownictwa wskazuje na jeszcze większy wzrost cen paliw i energii, który bezpośrednio przekłada się na wyższe koszty nie tylko dojazdów czy transportu materiałów, ale i mechanizacji prac. Niemal połowa respondentów zwraca uwagę na wzrost kosztów podwykonawców, a jedna trzecia na większe niż do tej pory trudności z pozyskaniem surowców i półproduktów.

W 2021 r. 30 proc. użytej w Polsce stali pochodziło z Ukrainy, Rosji i Białorusi. Z Białorusi importowano także cement i ogromne ilości wysokogatunkowych kruszyw niezbędnych do budowy dróg i linii kolejowych oraz do produkcji betonu i prefabrykatów. W wyniku wojny łańcuchy dostaw zostały wstrzymane, a ceny stali i innych materiałów budowlanych poszybowały w górę.

– Przedsiębiorcy muszą dokonywać teraz rewizji kontraktów, które są w toku, ponieważ może się okazać, że nie będą w stanie ich zrealizować. O rozpoczynaniu nowych nie wspominając. Ich sytuacja jest o tyle trudna, że wojna jeszcze pogłębiła trwający już wcześniej impas na rynku materiałów budowlanych – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, prowadzącego rejestr dłużników konsumentów i firm.

Mniej, bo tylko 17 proc. pytanych przedsiębiorców wskazuje, że problemem jest droższe finansowanie (kredyty i leasingi), choć stopy procentowe zmieniły się mocno, obecnie podstawowa stopa przekracza 5 proc., podczas gdy dwa lata temu oscylowała w granicach zera. Ponad 13 proc. firm budowlanych zauważyło, że na sytuację finansową ich przedsiębiorstwa negatywnie wpłynęła utrata kontrahentów z Rosji, Białorusi i Ukrainy.

– Dla wielu prowadzących firmy, i to niezależnie od wielkości czy branży, podstawowym problemem i największą przeszkodą będzie niepewność. W przypadku budownictwa będą to obawy dotyczące dostępności i ceny materiałów, rosnących cen energii oraz niewystarczającej liczby pracowników. Niewiadomych jest wiele. Warto więc ograniczać ryzyko tam, gdzie jest to możliwe, jak choćby w ściąganiu należności poprzez przypominanie i wysyłanie wezwań do zapłaty z zapowiedzią ewentualności wpisu do rejestru dłużników czy w relacjach z kontrahentami, których można sprawdzić pod kątem wiarygodności płatniczej – komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Najwyższe zaległości budownictwa na Mazowszu i w Wielkopolsce

Na tle kraju, najwięcej firm budowlanych z zaległościami względem banków i kontrahentów oraz najwyższe wartości  długów przypadają na woj. mazowieckie, gdzie 7300 firm z branży (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) ma prawie 1,6 mld zł zadłużenia. Na drugiej pozycji pod względem kwoty zaległości jest Wielkopolska – ponad 480 mln zł, na trzeciej uplasowała się Małopolska – ponad 466 mln zł. Patrząc na liczbę dłużników druga i trzecia pozycja  przypada na woj. śląskie i dolnośląskie – kolejno 5934 i 4950 firm z problemami.

Najwyższa średnia zaległość przedsiębiorstwa budowlanego należy z kolei do przedsiębiorstwa z Podkarpacia – 303 329 zł – wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK.

WojewództwoLiczba firmKwota zaległości (zł)Średni dług
MAZOWIECKIE73001 571 297 702215 246
WIELKOPOLSKIE4803480 291 08799 998
MAŁOPOLSKIE3736466 156 319124 774
PODKARPACKIE1427432 850 883303 329
ŚLĄSKIE5934419 161 50370 637
DOLNOŚLĄSKIE4950352 246 09471 161
POMORSKIE3893286 946 52973 708
ŁÓDZKIE2530285 288 038112 762
LUBELSKIE1816264 438 131145 616
KUJAWSKO-POMORSKIE2700191 714 77971 005
ZACHODNIOPOMORSKIE2935178 563 39860 839
WARMIŃSKO-MAZURSKIE1701117 865 27069 292
LUBUSKIE157289 759 48257 099
ŚWIĘTOKRZYSKIE100782 713 11582 138
PODLASKIE103671 067 29668 598
OPOLSKIE104258 221 97955 875
Polska48 3825 348 581 604110 549

Źródło: Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i baza informacji kredytowych BIK

Badanie zrealizowane w ramach projektu „Skaner MŚP”, przez Instytut Keralla Research, prowadzone co kwartał wśród mikro, małych i średnich firm. Próba = 500, technika: wywiady telefoniczne, termin: 05.04-26.04.2022.

Źródło: BIG InfoMonitor / Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor