Silny sektor bankowy potrzebny Europie

Silny sektor bankowy potrzebny Europie
Fot. stock.adobe.com/denys_kuvaiev
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Unia Europejska chcąc wzmacniać pozycję na arenie międzynarodowej nie może osłabiać z własnej woli swojego sektora bankowego. Trzeba pamiętać, że silne banki europejskie pozwolą na utrzymanie niezależności od innych światowych mocarstw - pisze Piotr Gałązka adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, pełniący funkcję Dyrektora Przedstawicielstwa ZBP w Brukseli.

Piotr Gałązka: Nie warto odwracać się do sektora bankowego – będzie nam jeszcze potrzebny #ZBP #UE @uknf

10 lat od kryzysu

We wrześniu ubiegłego roku minęło dziesięć lat od ogłoszenia upadłości banku Lehman Brothers – data jest uważana za moment rozpoczęcia światowego kryzysu gospodarczego który zmienił stan gospodarki na świecie.

W ramach decyzji pokryzysowych podjęto wówczas zintensyfikowane i skoordynowane działania legislacyjne i regulacyjne mające na celu stworzenie ram prawnych i wymogów dla banków. W UE postawiono na celowniku przede wszystkim niedokapitalizowanie banków oraz właściwe zarządzanie ryzykiem.

W pierwszych latach po kryzysie działania legislacyjne miały tylko jeden cel – zwiększenie stabilności finansowej w Unii Europejskiej. W mniejszym stopniu brano pod uwagę to, czy nowe regulacje będą ograniczały działalność banków, obniżały zyskowność i zmniejszały możliwości finansowania.

Skutkiem tego był znaczący wzrost obciążeń banków. Powstało łącznie kilkanaście nowych regulacji unijnych w tym zakresie.

USA – UE, różne podejście do sektora bankowego

Jesteśmy w momencie, w którym należy zakończyć „żałobę” po kryzysie i odpowiedzieć na pytanie, jakich banków w Europie chcemy.

Banki w UE walczą o lepsze jutro przeciwko niesprzyjającym okolicznościom – w kontekście niskich stóp procentowych, spadającej rentowności sektora przy rosnących wydatkach – podczas gdy banki w Stanach Zjednoczonych, gdzie było najwięcej bankructw, dominują na światowych rynkach kapitałowych.

Komisja Europejska powinna zatem wzmocnić wysiłki w celu ukończenia Unii Bankowej, w świetle fiaska CMU, gdyż to kredyt bankowy nadal pozostaje głównym źródłem finansowania gospodarki. Nie warto odwracać się do sektora bankowego – będzie nam jeszcze potrzebny.

Zastanowienia wymaga także podejście do nowych kategorii instytucji na rynku finansowym. Być może konieczna jest zmiana paradygmatu nadzoru finansowego z podmiotowego na przedmiotowy.

Więcej na ten temat w marcowym numerze miesięcznika Bank

Źródło: ZBP