Sektor bankowy wprowadza rozwiązanie wykrywające transakcje przestępcze

Sektor bankowy wprowadza rozwiązanie wykrywające transakcje przestępcze
Tadeusz Białek, Związek Banków Polskich (fot. ZBP)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O Sektorowym Centrum Usług AML, inicjatywie wprowadzanej w życie przez Związek Banków Polskich i Krajową Izbę Rozliczeniową rozmawiamy z dr. Tadeuszem Białkiem wiceprezesem ZBP.

Robert Lidke: Czym ma być bankowe Sektorowe Centrum Usług AML?

Tadeusz Białek: Sektorowe Centrum Usług AML jest pomyślane jako strukturalna i organizacyjna pomoc dla banków w wypełnianiu licznych obowiązków wynikających z przepisów o praniu pieniędzy.

Trzeba zaznaczyć, że banki w gronie tzw. instytucji obowiązanych są najbardziej obciążanymi instytucjami. Mają one najwięcej obowiązków wynikających z tych przepisów, a wolumen raportowania banków jest największy jeśli chodzi o liczbę informacji przekazywanych Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej.

Sektorowe Centrum Usług AML to inicjatywa oparta na międzynarodowych doświadczeniach. Podobne schematy działania funkcjonują już w UE, np. w Holandii, od lat w USA na poziomie stanowym, w RPA, w Australii, w wielu innych państwach także.

Związek Banków Polskich i Krajowa Izba Rozliczeniowa wspólnie podjęły się wprowadzenia tego projektu w życie.

Na czym konkretnie ma polegać działanie Sektorowego Centrum Usług AML?

Chodzi tu o uzyskanie efektu synergii w ramach dość obszernych systemów informacyjnych prowadzonych odrębnie w KIR i ZBP.

Jednak wspólne ich wykorzystywanie daje możliwość wspomożenia banków w wykonywaniu bieżących obowiązków w takim zakresie jak np. analiza i wykrywanie podejrzanych transakcji, typowanie podejrzanych transakcji, identyfikacja rzeczywistych łańcuchów transakcji przestępczych, procesy KYC (Know Your Customer) dla klienta indywidualnego czy firmowego, sektorowa lista PEP ( (Politically Exposed Persons), sektorowe narzędzia weryfikacji list sankcyjnych, czy także planowane na dalszym etapie inne rozwiązania jak np. centralizacja odpowiedzi dla organów ścigania.

Dzięki Sektorowemu Centrum AML będzie możliwe szersze ograniczenie transakcji o charakterze przestępczym

Projekt ma charakter ciągły i cały czas pracujemy nad jego kolejnymi etapami rozwojowymi.

Docelowo realizacja projektu przełoży się na optymalizację systemową i operacyjną w bankach. Poprawi również jakość narzędzi, którymi w tej chwili banki się posługują.

Im bardziej będą miały one charakter sektorowy tym bardziej będą spójne, tym bardziej będą pozbawione ograniczeń wynikających z tego, że bank stosując indywidualnie narzędzie nie jest w stanie spojrzeć na dane zdarzenie z perspektywy kilku banków czy całego sektora.

Najlepszym przykładem jest tu identyfikacja rzeczywistych łańcuchów transakcji przestępczych.

Z perspektywy pojedynczego banku dostrzeżenie szeregu okoliczności wykraczających poza dany bank nie jest możliwe. Dopiero po otrzymaniu informacji z większej liczby banków jest możliwe zidentyfikowanie schematów pewnych zachowań i zależności pomiędzy transakcjami, które świadczą, że mają one charakter przestępczy.

Dzięki współpracy w tym zakresie będzie np. możliwe szersze ograniczenie transakcji o charakterze przestępczym.

Czy powstanie Sektorowego Centrum Usług AML oprócz korzyści dla banków będzie miało także znaczenie dla klientów sektora bankowego, podmiotów gospodarczych, fiskusa, policji, organów bezpieczeństwa?

Druga istotna korzyść dotyczy całego systemu, głównie organów odpowiedzialnych za przeciwdziałanie praniu pieniędzy. Ale przede wszystkim jest to korzyść dla Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Będzie on otrzymywał bardziej precyzyjne informacje będące wynikiem analizy przekrojowej dokonywanej w ramach Centrum. Dlatego Generalny Inspektor Informacji Finansowej mocno wspiera nasz projekt.

Z punktu widzenia klientów system jest neutralny, nie powoduje żadnych dodatkowych uciążliwości czy też obowiązków. Pośrednio nasze rozwiązanie będzie się przekładać na wyższe bezpieczeństwo transakcji wykonywanych przez klientów.

Banki będą otrzymywały sygnały ostrzegawcze przed realizowaniem konkretnych transakcji

Jest to jednak przede wszystkim pomysł służący zwiększeniu szczelności systemu transakcyjnego i ułatwiający bankom wykonywanie ich obowiązków w zakresie przepisów AML.

Jak wspomniałem uzyskamy tu efekt synergii dzięki wykorzystaniu naszych dotychczasowych zasobów informacji, jak i kanałów informowania.

Warto dodać, że tworzenie Sektorowego Centrum Usług AML nie powoduje powstawania nowych istotnych kosztów po stronie banków.

Kiedy zacznie działać Sektorowe Centrum Usług AML?

Pierwszy etap będzie uruchomiony na jesieni tego roku. Na początek wprowadzimy alerty transakcyjne. Banki będą otrzymywały sygnały ostrzegawcze przed realizowaniem konkretnych transakcji. Będą one uzupełniane o informacje sankcyjne związane z obecną sytuacją wojenną w Ukrainie.

Dalszy etap projektu to identyfikacja transakcji i łańcuchów transakcji przestępczych, a potem kolejne wdrożenia, zgodnie z tym o czym mówiłem na początku naszej rozmowy.

Prawdopodobnie na koniec będziemy starali się stworzyć usługę centralizacji zapytań ze strony organów ścigania co pomoże bankom w odpowiadaniu na liczne obecnie zapytania ze strony tych instytucji.

Trudno mówić o konkretnych datach poszczególnych etapów bowiem istnieje szereg czynników na które sektor bankowy nie ma bezpośredniego wpływu. Myślę tu np. o dużym opóźnieniu w przyjęciu ustawy o systemie informacji finansowej, czyli tzw. systemie SInF.

Źródło: aleBank.pl