Santander Bank liczy na dwucyfrowy wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych i gotówkowych w II kw.

Santander Bank liczy na dwucyfrowy wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych i gotówkowych w II kw.
Fot. stock.adobe.com/vulcanus
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Santander Bank Polska obserwuje duże zainteresowanie kredytami hipotecznymi i gotówkowymi i liczy, że sprzedaż tych kredytów w II kwartale w porównaniu do i tak dobrego I kwartału wzrośnie w tempie dwucyfrowym. Bank stawia szczególnie na rozwój w segmencie hipotek, gdzie chce zwiększyć udziały rynkowe w nowej sprzedaży - poinformował wiceprezes banku Arkadiusz Przybył.

„Spłacalność kredytów detalicznych jest dobra, dlatego też możemy się szerzej otworzyć na sprzedaż kredytową” – powiedział wiceprezes Santander Bank Polska kierujący Pionem Bankowości Detalicznej Arkadiusz Przybył.

W I kwartale bank sprzedał kredyty hipoteczne o wartości 1,4 mld zł i miał 8 proc. udziału w sprzedaży.

„Nasza zmieniona oferta spotkała się z dużym zainteresowaniem, w samym marcu sprzedaż wyniosła 600 mln zł. Dzięki zmianom w ofercie i dużemu popytowi na rynku mamy aspiracje osiągnięcia dwucyfrowego udziału w rynku nowej sprzedaży kredytów hipotecznych. Chcemy także osiągnąć dwucyfrowy wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych w II kwartale w porównaniu do I kwartału i oczywiście w ujęciu rok do roku” – powiedział Przybył.

Docelowo chcemy być w TOP-3 banków finansujących te potrzeby klientów.

Bankowi pomaga dobra koniunktura na rynku

Poinformował, że bankowi pomaga dobra koniunktura na rynku tych kredytów.

„Widzimy spore zainteresowanie klientów kredytami hipotecznymi. Na tym rynku jest boom, pomagają mu niskie stopy procentowe i słabnący wpływ pandemii. Dodatkowo duże zainteresowanie nieruchomościami wynika z traktowania ich często przez klientów jako dobrej lokaty kapitału” – powiedział Przybył.

Czytaj także: Santander Bank uruchamia One Trade Portal dla firm, pierwsza taka platforma w Polsce >>>

„Widać, że część klientów spieszy się z pozyskaniem kredytu, żeby zdążyć z zapłatą za mieszkanie, bowiem na te jest najwyższy popyt” – dodał.

Kondycja rynku mieszkaniowego

Ocenił, że w dobrej kondycji jest krajowy rynek mieszkaniowy.

„W I kwartale deweloperzy rozpoczęli budowę ponad 40 tys. mieszkań – to 26 proc. wzrostu rok do roku i 10 proc. kwartał do kwartału” – powiedział Przybył.

„Ceny mieszkań zwyżkują, co też przekłada się na wzrost średniej kwoty kredytu na rynku i także w naszym banku. Udział kredytów na wyższe kwoty, w przedziale 400-600 tys., rośnie, teraz to już w naszym banku górne kilkanaście procent udziału w bieżącej sprzedaży” – dodał.

Poinformował, że w związku z sytuacją pandemiczną część klientów zwraca uwagę, czy oferta banku umożliwia czasowe zawieszenie lub obniżenie raty kredytu hipotecznego.

„Nie jest to decydujący czynnik wpływający na wybór, ale klienci biorą to pod uwagę” – powiedział Przybył.

Zwiększone zainteresowanie produktami ubezpieczeniowymi

Podał, że od początku pandemii bank widzi zwiększone zainteresowanie produktami ubezpieczeniowymi.

„Pod koniec zeszłego roku znacząco poprawiliśmy naszą ofertę kredytu hipotecznego. Zaproponowaliśmy klientom pakiet do długoterminowej relacji z bankiem oferując ubezpieczenia na życie, na nieruchomości, czy kartę kredytową. Dzięki temu nasi klienci mogą liczyć na niższą cenę kredytu” – powiedział Przybył.

„Mamy 4-krotny wzrost klientów, którzy decydują się na ubezpieczenia na życie w ofercie kredytów hipotecznych. Już ponad 30 proc. klientów zamawia pełen pakiet produktów razem z kontem, kartą i ubezpieczeniami” – dodał.

Wiceprezes poinformował, że Santander Bank Polska od 2015 roku oferuje kredyty na okresowo (5 lat) stałą stopę procentową. W I kwartale około 18 proc. sprzedaży to właśnie kredyty tego rodzaju.

Klienci coraz chętniej sięgają po kredyty gotówkowe

Wiceprezes poinformował, że w II kwartale bank obserwuje, że klienci coraz chętniej sięgają po kredyty gotówkowe. Santander spodziewa się, że na rynku sprzedaż może wzrosnąć w porównaniu z 2020 rokiem nawet o ponad 20 proc.

„Rynek wraca do poziomów z początku 2020 r. i będzie wzrastał nadal, zapewne zbliżając się do rekordowych poziomów z 2019 roku” – powiedział Przybył.

Ocenił, że w trakcie pandemii klienci wstrzymali się z większymi wydatkami i to wpłynęło na poziom sprzedaży kredytów gotówkowych. Swoje potrzeby finansowali za to częściej kredytami ratalnymi i ten segment rynku, który w grupie obsługuje Santander Consumer Bank, zanotował dobre wyniki sprzedażowe.

Obecnie widzimy, że odłożone potrzeby konsumpcyjne powodują, że klienci są bardziej zainteresowani kredytami gotówkowymi.

„Banki dostosowują swoje polityki kredytowe i produkty do potrzeb klientów oraz obserwowanego ryzyka po pandemii w tym obszarze” – powiedział Przybył.

Sprzedaż kredytów gotówkowych Santander Banku Polska w I kwartale 2021 wyniosła 1,6 mld zł. W II kwartale bank liczy na dwucyfrowy wzrost sprzedaży w porównaniu do I kwartału 2021 roku.

Czytaj także: Santander Bank Polska wprowadza nową bankowość elektroniczną dla dużych firm i korporacji >>>

„Pod względem sprzedaży mamy drugą pozycję na rynku z udziałem rynkowym na poziomie kilkunastu procent. Zamierzamy ten udział utrzymać i dalej rozwijać naszą pozycję” – powiedział Przybył.

„Jeśli pojawiłaby się kolejna fala pandemii na przełomie III i IV kwartału to szacujemy, że ewentualny wpływ tej fali będzie mniejszy niż do tej pory” – dodał.

Wiceprezes poinformował, obecnie około 70 proc. kredytów gotówkowych klienci kupują poprzez kanały zdalne.

Rośnie popyt na leasing wśród MŚP

Finansowanie leasingiem dla małych i średnich firm udzielonych przez Santander Leasing w I kwartale wyniosło 834 mln zł, czyli wzrosło o 44 proc. rdr.

„Widzimy duże zainteresowanie klientów finansowaniem leasingiem. W obszarze tzw. zielonych aktywów, czyli fotowoltaiki czy samochodów elektrycznych, wzrosty są nawet 200 proc.” – powiedział Przybył.

„Poziom ryzyka w tym obszarze jest dobry, stabilny, widać że polscy przedsiębiorcy szybko dostosowali się do pandemii, również dzięki rządowym programom. Widzimy, że klienci przekierowali popyt na leasing” – dodał.

Źródło: Sebastian Karbarczyk, PAP BIZNES