Rynek finansowy: Fiskus ujawni długi Polaków

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Zaświadczenia o niezaleganiu z podatkami już niebawem mogą przejść do historii - taki wniosek płynie z opublikowanego przez Ministerstwo Finansów projektu utworzenia rejestru dłużników należności publicznoprawnych.

Karol Materna

Obok projektu nowelizacji Ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz.U. 2010 nr 81 poz. 530) oraz planowanych zmian między innymi w Prawie bankowym, zobowiązujących firmy pożyczkowe do korzystania z bankowych systemów wymiany informacji jest to kolejna inicjatywa, mająca za cel uszczelnienie systemu wymiany informacji o zobowiązaniach Polaków.

Obecnie informacje o niezapłaconych podatkach czy składkach na ZUS stanowią wielką niewiadomą w relacjach biznesowych. Zapisów o tego typu zaległościach – opiewających nierzadko na setki tysięcy złotych – nie znajdziemy ani w rejestrach biur informacji gospodarczych, ani w sądowym rejestrze dłużników niewypłacalnych. Do tej ostatniej bazy trafiają wyłącznie dane tych podmiotów, wobec których egzekucja okazała się bezskuteczna. Na domiar złego w obecnym stanie prawnym zobowiązania wobec fiskusa czy ZUS mają pierwszeństwo wobec długów wynikających z niezapłaconych faktur czy kredytów – ryzyko zawarcia umowy z dłużnikiem Skarbu Państwa jest zatem nieporównanie większe niż w przypadku porównywalnego zadłużenia względem innego podmiotu gospodarczego. Kontrola wiarygodności płatniczej kontrahenta w tej dziedzinie wciąż opiera się na zaświadczeniach o niezaleganiu – instrumencie w dużym stopniu nieskutecznym. Otrzymane w urzędzie skarbowym czy inspektoracie ZUS zaświadczenie obejmuje jedynie stan rozrachunków z jedną konkretną instytucją. Bez scentralizowanego systemu trudno ustalić chociażby fakt, że firma mieszcząca się w jednym województwie posiada zaległości z tytułu podatku od nieruchomości położonych w innych regionach Polski. Rozwiązaniem tych problemów – zdaniem Ministerstwa Finansów – ma stać się rejestr dłużników należności publicznoprawnych. Zapewnienie informacji w tym zakresie wspierać będzie prawidłowe funkcjonowanie systemu gospodarczego, weryfikacja zaś rzetelności i wiarygodności kontrahenta współtworzyć będzie mechanizm bezpiecznego świadczenia usług i sprzedaży towarów – czytamy w dokumencie.

„Prawie” czyni wielką różnicę…

Aprobaty resortu finansów nie uzyskały zatem koncepcje, by udostępnianie danych dotyczących zaległych zobowiązań publicznoprawnych dokonywane było obligatoryjnie poprzez istniejące już biura informacji gospodarczej. Do obsługi tego typu informacji ma zostać utworzony zupełnie nowy podmiot, niezobowiązany w żaden sposób do współpracy z BIG-ami – w założeniach przewidziano uproszczone formy dostępu do rejestru m.in. dla biur informacji gospodarczej, ale nie określono wprost, w jakich sytuacjach dane te będą mogły być pobierane. Co gorsza, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI