Rynek Finansowy: Cyfrowa transformacja dopiero nabiera tempa

Rynek Finansowy: Cyfrowa transformacja dopiero nabiera tempa
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przez ostatnią dekadę polski sektor bankowy w pełni zasłużenie uchodził za lidera cyfrowej transformacji zarówno w skali europejskiej, jak również globalnej. Czy w dobie fintechów, sztucznej inteligencji oraz internetu rzeczy utrzymanie tej przewagi jest w dalszym ciągu realne? Jakie czynniki wciąż stanowią o przewadze rodzimych instytucji finansowych nad nowatorskimi podmiotami z branży IT, a gdzie powinniśmy się doszukiwać głównych barier dalszego rozwoju? Tych pytań, kluczowych dla przyszłości całej gospodarki, nie mogło zabraknąć podczas tegorocznej, dwudziestej ósmej już edycji Forum Ekonomicznego.

„Europa wspólnych wartości czy Europa wspólnych interesów?” – tak brzmiało hasło przewodnie wydarzenia, które odbyło się, tradycyjnie już, w Krynicy Górskiej. Fundamentalny wybór pomiędzy sferą etyki a sferą zysku nie dotyczy rzecz jasna banków, które z racji na charakter prowadzonej działalności muszą godzić powinności wynikające ze statusu instytucji zaufania publicznego z dążeniem do uzyskania satysfakcjonujących rezultatów ekonomicznych. Zadanie to okazuje się niełatwe zwłaszcza we współczesnym świecie, w którym w szranki z tradycyjnym sektorem finansowym coraz częściej stają podmioty z branży fintech i bigtech, nieskrępowane regulacyjnym gorsetem i skoncentrowane głównie na ekonomicznym aspekcie swej działalności. Doświadczenie polskiej bankowości jest w tym obszarze zjawiskiem unikalnym. – Jeśli porównać rynek polski z tym, co dzieje się w innych krajach europejskich, wniosek jest jeden: Polska wyrosła na fintechowego lidera – podkreślił Artur Granicki, dyrektor Departamentu Innowacji Finansowych FinTech Komisji Nadzoru Finansowego, podczas panelu poświęconego szansom rodzimych startupów na globalnym rynku.

Bank, czyli fintech

Owo niezaprzeczalne osiągnięcie jest tym cenniejsze, iż na krajowym rynku rolę fintechów przejęła tradycyjna część sektora. – Branża bankowa w ujęciu technologicznym stanowi bez wątpienia polski towar eksportowy – przypomniał Tomasz Górski, wiceprezes zarządu Idea Banku S.A, uczestnik debaty pod hasłem „Usługi finansowe w cyfrowym świecie”. Korzystając na co dzień z elektronicznych systemów transakcyjnych, kart bezstykowych czy aplikacji mobilnych, łatwo zapomnieć, że na wielu, nawet najsilniej rozwiniętych rynkach, rozwiązania te wciąż nie mają charakteru powszechnie obowiązującego standardu.

– Istnieje kolosalna różnica pomiędzy szybkimi procesami online czy niezwykle szeroką paletą usług udostępnianych w sieci przez polskie banki a skostniałą rzeczywistością wielu krajów Zachodniej Europy. Tam wciąż zdarzają się wnioski kredytowe liczące po 120 stron i opłaty na poziomie kilkunastu euro za wykonanie relatywnie prostych operacji. Polski klient nie napotyka na tego typu trudności, dlatego ma niską motywację do szukania rozwiązań poza bankiem – wskazał.

Takie uwarunkowania determinują też powstawanie i rozwój obecnych na rynku polskim firm technologicznych, które zamiast konkurencji coraz częściej wybierają kooperację z klasyczną częścią rynku finansowego. – Powstawanie branży fintech w USA było skoncentrowane na rynku consumer finance i konkurowaniu z sektorem bankowym, pojawiało się nawet hasło „zabijmy bankierów”. Tymczasem polski fintech uznał, że najlepszym biznesem dla niego jest pomaganie bankom, które potrzebują nowej wartości dodanej dla konsumentów – nadmienił Krzysztof Domarecki, przewodniczący Rady Nadzorczej SELENA FM.

Polski konsument: wybiórczo nowoczesny

O dojrzałości technologicznej rodzimego rynku finansowego świadczy zarówno upowszechnienie innowacyjnych produktów, jak również to, czego na pierwszy rzut oka nie widać, czyli rosnące zaawansowanie procesów backoffice’owych. W pierwszym przypadku symbolem nowoczesności stała się bezapelacyjnie karta bezstykowa. Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny Mastercard, przypomniał, że aż 80% wszystkich operacji kartowych dokonywanych jest zbliżeniowo. – Przeciętny Polak korzysta z tego narzędzia nawet 20 razy częściej aniżeli obywatele innych krajów Wspólnoty – stwierdził.

Jeszcze dynamiczniej rozwija się segment płatności mobilnych: na chwilę obecną ponad 1,5 mln naszych rodaków autoryzuje transakcje z użyciem smartfonu, co oznacza 2,5-krotny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku 2017. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, iż polski konsument używa dobrodziejstw elektronicznej gospodarki ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK