Rynek finansowy: Banki niechętnie finansują eksport

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.04.2012.foto.018.a.250xZ Zygmuntem Kostkiewiczem, prezesem zarządu Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych S.A., rozmawia Andrzej Ratajczyk

Jak Pan ocenia świadomość ubezpieczeniową polskich firm? Czy polscy eksporterzy potrafią korzystać z narzędzi zarządzania ryzykiem?/p>

– Ta kwestia wymaga podzielenia odpowiedzi na dwie części. I tak, w zakresie kredytu krótkoterminowego, czyli w sytuacji, kiedy wystawia się fakturę np. z 90-dniowym terminem płatności można powiedzieć, że świadomość ubezpieczeniowa polskich przedsiębiorców powoli rośnie. Szacujemy, że 7-8 tys. przedsiębiorstw w Polsce korzysta z ubezpieczenia należności, co jest przyzwoitym wynikiem. I można powiedzieć, że decyzje podejmowane przez przedsiębiorców, mające na celu zabezpieczenie przed ryzykiem są coraz bardziej świadome. Eksporterzy wiedzą, do czego służą narzędzia zarządzania ryzykiem i coraz częściej z nich korzystają.

O rosnącej świadomości ubezpieczeniowej może świadczyć relatywnie bardzo wysoki udział obrotu ubezpieczonego w eksporcie na rynki wschodnie. Z naszych danych wynika, że 15 proc. sprzedaży na Białoruś jest ubezpieczonych przez KUKE. A wiemy, że duża część tej sprzedaży odbywa się za gotówkę – kredyt tam nie występuje. Dlatego można przyjąć, że w zakresie tego, co jest kredytowane na Białoruś, polscy przedsiębiorcy korzystają z ochrony KUKE w bardzo wysokim stopniu.

Natomiast w przypadku instrumentów finansowania długoterminowego, które dotyczy przede wszystkim dóbr kapitałochłonnych, maszyn, urządzeń, statków, samolotów, robót budowlanych polscy eksporterzy dopiero się uczą z nich korzystać. Dlatego wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego prowadzimy akcję edukacyjną, która ma celu podniesienie poziomu świadomości ubezpieczeniowej polskich przedsiębiorców. Chodzi głównie o to, żeby polski eksporter był świadomy tego, że ma dokładnie takie same szanse jak eksporter niemiecki czy francuski w zakresie ubezpieczenia projektu eksportowego. Rzeczywistość jest bowiem taka, że jako ubezpieczyciel jesteśmy w stanie zaproponować takie same warunki ubezpieczeniowe jak nasi konkurenci, a czasami nawet lepsze. Natomiast umiejętność posługiwania się tymi instrumentami przez polskich przedsiębiorców nie jest jeszcze najwyższa. A trzeba powiedzieć, że przy finansowaniu długoterminowym projektów eksportowych oferta finansowania jest równie istotna, jak oferta handlowa. W przypadku kredytu pięcio- czy ośmioletniego różnica kosztów finansowania może decydować o wyborze oferenta.

Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych postrzegana jest przede wszystkim jako firma ubezpieczającą transakcje handlowe polskich przedsiębiorców na rynkach wschodnich. Ale to nie jedyna dziedzina aktywności KUKE.

– To prawda. KUKE jest instytucją, która pełni dwie funkcje. Po pierwsze, prowadzi działalność jako normalny ubezpieczyciel kredytu kupieckiego. I w tej sferze funkcjonuje na konkurencyjnym rynku, oferując polisy, które obejmują zarówno ryzyka krajowe, jak i eksportowe dla wszystkich krajów określanych mianem rynkowych (np. państw Unii Europejskiej czy OECD). Warto tu dodać, że obecnie większość zbieranej składki (ok. 55 proc.) przypada na ubezpieczenia należności krajowych.

W drugiej swojej roli KUKE jest tzw. agencją ubezpieczeń kredytów eksportowych, obsługującą ubezpieczenia należności, które odbywają się ze wsparciem (gwarancją) państwa. Ubezpieczenie należności ze wsparciem państwa nie polega na tym, że państwo do nich dopłaca, ale na tym, że bilans w długim terminie musi wychodzić przynajmniej na zero. Dzięki ubezpieczeniom gwarantowanym przez Skarb Państwa polscy eksporterzy mogą bezpiecznie prowadzić sprzedaż do partnerów handlowych z odległych, często egzotycznych krajów. W tym zakresie KUKE jest ubezpieczycielem kredytów krótkoterminowych, takich samych jak w przypadku kredytów komercyjnych. Dodatkowo korporacja jako jedyna na rynku ubezpiecza także długoterminowe projekty eksportowe finansowane kredytem o okresie spłaty dwóch i więcej lat. Chodzi tu przede wszystkim o finansowanie dóbr inwestycyjnych, robót budowlanych, budowy statków, pociągów, samolotów.

Które kierunki polskiego eksportu są najczęściej ubezpieczane przez korporację?

– Nasza lista tzw. ...>

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI