Rosną międzynarodowe przekazy pieniężne, ale nie z Rosji

Rosną międzynarodowe przekazy pieniężne, ale nie z Rosji
Fot. stock.adobe.com /Yury Zap
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Według najnowszego opracowania Banku Światowego "Wojna w pandemii", który zajmuje się wpływem kryzysu na Ukrainie i pandemii COVID-19 na przepływy migracyjne i przekazy pieniężne, w roku 2022 spodziewany jest wzrost przekazów pieniężnych, płynących do krajów o niskich i średnich dochodach o 4,2%. Wartość tych przekazów sięgnie 630 mld USD i będzie większa niż zagraniczne inwestycje bezpośrednie i przepływy oficjalnej pomocy.

Wzrostowy trend przekazów pieniężnych trwa od kilku lat. W roku 2021 największymi odbiorcami przekazów były: Indie (89 mld USD), Meksyk (54 mld USD), Chiny (53 mld USD), Filipiny (37 mld USD), Egipt (32 mld USD), Pakistan (31 mld USD), Bangladesz (22 mld USD), Nigeria (19 mld USD), Ukraina (18 mld USD) i Wietnam (18 mld USD).

W relacji do PKB przekazy pieniężne największe były w Libanie (55%), Tonga (44%), Tadżykistanie (34%), Kirgistanie (33%), Samoa (32%), Gambia (27%).

Wpływ wojny w Ukrainie

Na przekazy pieniężne do różnych krajów duży wpływ ma wojna w Ukrainie.

Przewiduje się, że przekazy pieniężne na Ukrainę wzrosną w 2022 roku o ponad 20%. W 2015 roku 19% przekazów pieniężnych na Ukrainę pochodziło z Polski, zaś 26% z Rosji.

W roku 2021 z Polski pochodziło już 33% przekazów pieniężnych na Ukrainę, zaś z Rosji tylko 6%. Było to mniej niż ze Stanów Zjednoczonych (11%) i Wielkiej Brytanii (7%).

Analitycy BŚ zwracają uwagę na wysokie koszty przekazów pieniężnych. Zmniejszenie opłat za przekazy o 2 pkt proc. pozwoliłoby zaoszczędzić migrantom z Ukrainy 400 mln USD rocznie.

Spadające transfery z Rosji

Kłopoty z transferami z Rosji z powodu zachodnich sankcji zagrażają dochodom krajów Azji Centralnej i Kaukazu. Grożą także zmniejszeniem zaufania krajów rozwijających się do międzynarodowych systemów transferowych, takich jak SWIFT.

Przekazy płynące do wielu krajów Azji Środkowej, głównie z Rosji dramatycznie spadną. Kryzys na Ukrainie i sankcje przeciwko Rosji doprowadzą  do spadku oficjalnie rejestrowanych przepływów pieniężnych do Kirgistanu o 32%, do Tadżykistanu o 22%,  do Uzbekistanu o 21%  i do Armenii o 19%.

Jest to szczególnie niebezpieczne dla Tadżykistanu i Kirgistanu, które pod względem udziału przekazów zagranicznych w PKB zajmują trzecie i czwarte miejsce na świecie. Prognozy Banku Światowego mówią o spadku w roku bieżącym PKB Rosji o 11%.

Skutki wojny negatywnie odczują także graniczące z Ukrainą gospodarki krajów UE, w tym Polski i Rumunii.

Pośrednie skutki kryzysu są odczuwane w postaci bezprecedensowego wzrostu światowych cen surowców, w szczególności ropy naftowej i gazu ziemnego, a także zbóż. Rosja i Ukraina odpowiadają za 30% światowego eksportu pszenicy i 20% eksportu kukurydzy.

Źródło: aleBank.pl