Regulacje ostrożnościowe w bankach: Wielki kontroler, policjant czy lekarz?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nbs.2010.02.foto.19.a.150xCzy mnożenie regulacji ostrożnościowych, procedur i rekomendacji paradoksalnie nie odniesie skutku odwrotnego od zamierzonego: nie uderzy w dochodowość polskich banków?

Grzegorz Krekora

Zdaniem prof. Małgorzaty Zaleskiej, członka zarządu NBP, nie da się stworzyć regulacji idealnych dla wszystkich instytucji finansowych, a sam nadzór nie rozwiąże rzeczywistych problemów sektora. – Oczywiste jest, że wdrażanie nowych regulacji musi kosztować, a ponieważ banki nie są instytucjami charytatywnymi, ostatecznie dodatkowe koszty poniosą klienci. Co więcej, przeregulowanie systemu może prowadzić do naturalnych prób omijania obowiązujących procedur i standardów. Dotyczy to również tzw. dobrych praktyk, które są potrzebne, lecz nie wystarczające.

Nie strzelać z armaty do wróbla!

Wojciech Kwaśniak, doradca prezesa NBP uważa, że nadzorca na rynkiem finansowym wbrew potocznej opinii powinien być bardziej lekarzem niż policjantem. – Działalność banków jest związana z ryzykami. Pytając przyjaciela, który jest lekarzem czy ten mój pogląd może być prawdziwy, usłyszałem: masz rację, nie ma zdrowych, są tylko chorzy i źle zdiagnozowani.

Zdaniem W. Kwaśniaka standing finansowy i poziom generowanego ryzyka wielu międzynarodowych grup bankowych są w różny sposób diagnozowane, dlatego też rynek europejski zachowuje się mało stabilnie, a z uwagi na strukturę własności turbulencje globalne przenoszą się na zachowania polskich banków. Nadal nie funkcjonuje normalnie rynek międzybankowy. Dane analityczne wskazują, że wyraźnie obniżył się wolumen kredytów dla firm, ich wzrost w segmencie consumer finance dotyczy głównie kredytów wysokomarżowych udzielanych na krótkie terminy.

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI