Redaktor Naczelny Nowoczesnego Banku Spóldzielczego: Portfele full wypas

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

krekora.grzegorz.01.100xFakt.pl ujawnił dane o zarobkach prezesów dużych polskich banków. Suma, którą ma na miesiąc prezes Getin Noble Banku (440 tys. zł) jest prawie 130 razy większa niż średnia pensja Polaka!

Grzegorz Krekora
Redaktor Naczelny

Oto zarobki roczne i przeliczone na miesiąc: Zbigniew Jagiełło PKO BP 1,11 mln zł 92,5 tys. zł, Alicja Kornasiewicz Pekao S.A. 1,799 mln zł i 150 tys. zł, Mateusz Morawiecki BZ WBK 1,533 mln zł i 127 tys. zł. Gdy Polak kupuje na kredyt M-3, będzie je spłacać przez 30 lat, prezes wielkiego banku co miesiąc mógłby sobie sprawić mieszkanie w dowolnym miejscu w Polsce. Gdy przeciętny Kowalski co 10 lat wymienia samochód i najczęściej decyduje się na używany model, szef banku co miesiąc mógłby kupować dowolne auto na rynku w najbardziej ekskluzywnej wersji – zauważa Fakt.

No cóż, kapitalizm nie służy wszystkim w tym samym stopniu, wręcz przeciwnie – powoduje rosnące dysproporcje dochodowe. Tak w społeczeństwie, jak i między państwami – bogaci stają się bardziej bogaci, a biedni bardziej biedni. W Niemczech obliczono, że 80 proc. najniżej zarabiających gospodarstw domowych płaciło więcej odsetek od długów, niż uzyskiwało ich od oszczędności – średnio 2,5 razy więcej. Natomiast 10 proc. gospodarstw o najwyższych dochodach uzyskiwało przeszło dwa razy tyle odsetek od kapitału, niż spłaca od zaciągniętych długów. Te najbogatsze 10 proc. przejmowało dokładnie tę część pieniędzy, którą spłaca 80 proc. biedniejszej ludności.

Kolejny przykład: majątek Eliasa Derby – najbogatszego człowieka w USA na koniec XVIII w. był 4000 razy większy niż majątek przeciętnego Amerykanina; pod koniec XIX w. majątek najbogatszego Williama H. Vanderbilta był już 370 000 razy większy, a majątek Billa Gatesa pod koniec XX w. aż o 1 416 000 razy.

Naturą wolnego rynku są nierówności. Współczesny model kapitalizmu z nierówności uczynił jednak cnotę. Pieniądz, który stał się celem samym w sobie, podzielił ludzi i świat na dwa bieguny – bogactwa oraz ubóstwa i nędzy. Świat znalazł się w fazie najwyższego w historii rozwoju, ale jednocześnie – największych nierówności. Według raportu World Institute for Development and Ekonomics Research, 2 proc. najbogatszych ludzi dysponuje ponad 50 proc. majątku całego świata. Tymczasem połowa ludności uczestniczy w zaledwie 1 proc. tego bogactwa. Zbudowaliśmy globalną gospodarkę, w której 3 mld ludzi żyje za mniej niż 2 dolary dziennie.

1 lipca obchodzono Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości. Na świecie system kooperatyw zrzesza około 800 mln ludzi. W krajach UE funkcjonuje 235 tys. podmiotów spółdzielczych z blisko 4,5 mln pracowników, ich wyniki wpływają na standard życia 140 mln Europejczyków. W Polsce działa 10 tys. spółdzielni, które zatrudniają ponad 400 tys. pracowników i zrzeszają 8 mln osób. W krajach UE 4200 lokalnych banków spółdzielczych zrzesza 50 mln obywateli i obsługuje 160 mln klientów. Co drugi bank jest spółdzielnią.