Redaktor naczelny Miesięcznika Finansowego BANK: Cyfryzacja bronią na fintechy?

Redaktor naczelny Miesięcznika Finansowego BANK: Cyfryzacja bronią na fintechy?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Ubiegły rok można zaliczyć do tych udanych dla polskiego sektora bankowego. Według analiz KNF zysk netto wyniósł 13,91 mld zł, czyli o 24,3% więcej niż w roku 2015. Aż dwie trzecie dochodów banków dawały zyski z odsetek (wzrost o 7,6%, czyli o 38,06 mld zł). Ale o 5,4% spadły przychody z tytułu prowizji i opłat (do poziomu 12,6 mld zł), co było spowodowane głównie wymogami regulacyjnymi, księgowymi itp. Warto zauważyć, że te dobre wyniki polskie banki osiągnęły pomimo nałożonego w lutym ub.r. przez rząd podatku bankowego, który je kosztował 3,2 mld zł (około 290 mln zł miesięcznie). Ale co będzie w kolejnych latach?

Aby spróbować odpowiedzieć na to pytanie, warto poznać ciekawy raport: „Banking Outlook. Winning in the Digital Arms Race” firmy doradczej Deloitte. Zdaniem jej analityków, banki w Polsce muszą przyspieszyć wewnętrzne procesy cyfryzacji ich funkcjonowania, aby utrzymać odpowiednią rentowność zwrotu z kapitału. A to już zaczyna być problemem, skoro w roku 2014 wynosiła ona10%, ale już rok później 6,6%. Na szczęście według danych z firmy Deloitte pod względem „dojrzałości cyfrowej w kanale internetowym i mobilnym” polskie banki mają się całkiem dobrze.

Do poprawienia pozostaje możliwość cyfrowego prowadzenia przez klientów codziennych operacji dotyczących ich bankowego konta (np. przelewy, płatności, zarządzanie kontem i kartami). Na pochwałę zasługuje fakt, że są już nad Wisłą banki, które oferują kredyty gotówkowe i te w rachunku bieżącym w sposób w pełni zautomatyzowany. Ale wszystkie muszą budować coraz bliższe więzi z klientami, aby utrzymać pozycję lidera usług finansowych. To niezbędne przy stale rosnącej presji ze strony nieregulowanych firm z kategorii fintech, które dzięki dyrektywie PSD2 wkrótce rozpoczną jeszcze szybszą ekspansję na unijnym rynku.

To właśnie transparentność banków w świetle polskiego prawa, ich ścisła kontrola ze strony państwa, stosowanie w praktyce unijnych regulacji będą fundamentem do utrzymania ich obecnej pozycji. Nikt nie ma złudzeń, że nowe startupowe firmy mogą uszczknąć wiele smakowitych kawałków z bankowego rynku płatności. Ale sam model biznesowy większości fintechów wieszczy wiele zagrożeń dla portfeli ich klientów. I to właśnie tego typu nieuchronne wpadki fintechów spowodują inne spojrzenie młodej kategorii klientów na staroświeckie banki, dające poczucie przestrzegania reguł w otaczającej nas i wciąż postępującej społecznej entropii.

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK