Raport specjalny – „Ranking największych banków w Polsce”: Banki w niezłej formie

Raport specjalny – „Ranking największych banków w Polsce”: Banki w niezłej formie
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polskie banki radzą sobie w tym roku na giełdzie podobnie jak cały rynek, czyli tak sobie. Do kwietnia sytuacja wyglądała słabo, maj tylko trochę polepszył nastroje. Głównie dzięki pozytywnym wynikom finansowym, ale pojawiły się też plany dywidendowe.

Adam Januszewicz

Indeks WIG-Banki od początku roku spadł o ponad 7%, czyli o prawie jeden punkt procentowy niżej niż indeks szerokiego rynku WIG. Najsłabiej radziły sobie oba banki z grupy prywatnego inwestora Leszka Czarneckiego. Idea Bank stracił 62% wartości, a Getin Noble 27%.

Rynek źle przyjął informację, że po 575 mln zł strat grupy Getin Noble za 2017 r. potrzebne będzie dokapitalizowanie. Wyniki pierwszego kwartału nie poprawiły zresztą humorów, bo znowu była strata – 48 mln zł i marnym pocieszeniem jest, że niższa niż rok temu (97 mln zł).

Czarnecki zadeklarował już gotowość do wyłożenia miliarda złotych na dokapitalizowanie GNB. Po notowaniach widać, że rynek spodziewa się, że by zgromadzić tak dużą kwotę, będzie musiał sprzedać swoje pakiety akcji w Getin Holding lub w Idea Bank, a być może w obu naraz.

Względnie dobrze zachowywały się natomiast w tym roku tylko akcje BOŚ Banku (+8%) i Banku Handlowego (+1%.). Ten pierwszy ostatnich trzech lat na giełdzie nie może zaliczyć do udanych. To dlatego pojawienie się zysków za cały rok zostało przyjęte pozytywnie – nawet mimo tego, że ostatni kwartał skończył się na minusie 10 mln zł. Do tego główny akcjonariusz NFOŚ zadeklarował dokapitalizowanie kwotą 210 mln zł, co powinno dać powodzenie emisji akcji o wartości 400 mln zł. I kw. 2018 r. BOŚ zakończył na plusie 16 mln zł, jednak to wynik o 4 mln zł gorszy niż przed rokiem, więc bank po publikacji danych trochę stracił na giełdzie.

A Bank Handlowy? Ten zaprezentował najbardziej zaskakujące rynek wyniki za I kw. 2018 r. 146 mln zł zysku aż o 29 mln zł przebiło prognozy analityków, a o 103 mln zł wynik z poprzedniego roku. Publikacja tych danych poprawiła kurs spółki o prawie 7%. Rynek zaskoczyły przede wszystkim mniejsze odpisy na rezerwy, ale głównym powodem wzrostu zysków są większe dochody odsetkowe.

Wyniki dobre, a będą jeszcze lepsze

Wyniki sektora w 2018 r. napędzane będą przez nowe kredyty, szczególnie kierowane do klientów indywidualnych. Największy boom widoczny już jest kredytach hipotecznych. W pierwszych trzech miesiącach roku oddano do użytku prawie 45 tys. mieszkań, z czego 25 tys. deweloperskich, co jest rekordem w historii III RP. Wzrosła też rok do roku liczba pozwoleń na budowę i liczba rozpoczętych budów.

Jak podaje NBP, w I kw. br. wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe zaobserwowany przez banki był najwyższy od ponad dziesięciu lat. Wynika to, według banku centralnego, zarówno z udostępnienia przez Bank Gospodarstwa Krajowego ostatniej transzy na finansowanie programu „Mieszkanie dla Młodych”, jak i zwiększenia liczby transakcji na rynku mieszkaniowym. Co piąty bank obniżył w I kw. br. marże na kredyty hipoteczne. Walka o ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI