Raport specjalny: Czy tam, gdzie dwóch współpracuje, trzeci musi tracić?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Oferowanie razem produktów bankowych i ubezpieczeniowych przynosi obu współpracującym stronom coraz większe i rosnące z roku na rok zyski. Klient banku i towarzystwa ubezpieczeniowego jest tu stroną słabszą. Starają się go chronić regulatorzy rynku finansowego i instytucje powołane do ochrony praw konsumenckich.

BOGDAN WIECZORKOWSKI

Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) w raporcie podsumowującym drugi kwartał 2012 r. „Polski Rynek Bancassurance II Q 2012” podaje, że w przypadku ubezpieczenia na życie udział składki przypisanej brutto pozyskanej w kanale bancassurance w składce ogółem zakładów ubezpieczeń na życie uczestniczących w badaniu wynosił 57,5 proc. w tym samym okresie 2011 r. było to 48,9 proc. Warto tu podkreślić, że ubezpieczenia na życie stanowią główny rodzaj polis, jakie zawierane są poprzez ten kanał sprzedaży. Na koniec czerwca 2011 r. szacowano wartość rynku bancassurance na ponad 9 mld zł. Równocześnie praktycznie 9 na 10 ubezpieczeń na życie sprzedawanych poprzez banki to polisy powiązane z produktem bankowym. Według danych zebranych przez PIU wysokość składki przypisanej brutto pozyskanej przez bancassurance po II kwartale 2012 r. wyniosła 11,2 mld zł dla ubezpieczeń na życie i 690 mln zł dla ubezpieczeń majątkowych. Rynek bancassurance powinien systematycznie rosnąć, bo z roku na rok rośnie świadomość ubezpieczeniowa klientów banków. Powinny mu też sprzyjać zmiany prawne dotyczące bankowości i zmiany w funkcjonowaniu OFE. Nie do przecenienia jest to, że dla wielu konsumentów oferowana razem z produktem bankowym polisa jest pierwszym produktem ubezpieczeniowym, z jakim mają kontakt.

Rzecznik ubezpieczonych

Cezary Orłowski, główny specjalista w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych w opracowaniu „Sytuacja konsumentów na rynku bancassurance w ocenie Rzecznika Ubezpieczonych” podaje, że w 2004 r. odnotowano 39 skarg dotyczących tego rodzaju ubezpieczeń, co było zaledwie 1 proc. wszystkich (4235). W roku 2011 było ich 597 na 14 356 ogółem, co stanowiło 4,2 proc. Skargi kierowane do Rzecznika dotyczą m.in. takich grup ubezpieczeń, jak: ochronne, majątkowe (utrata pracy, nieruchomości) i osobowych (życiowe, wypadkowe, chorobowe, NNW). Są one dość luźno powiązane z produktami bankowymi. W przypadku ubezpieczeń finansowych, takich jak: ubezpieczenia pomostowe, niskiego wkładu, wartości nieruchomości i ubezpieczenia tytułu prawnego, które są ściśle powiązane z produktami bankowymi, najczęściej podnoszonym problemem jest to, że klient nie jest ubezpieczony, bo ubezpieczającym i ubezpieczonym jest bank. Z zawieranych umów wynikało, że to klient finansuje ubezpieczenie dla banku i równocześnie podlega regresowi ubezpieczeniowemu. Na rynku funkcjonują też ubezpieczenia hybrydowe, łączące w sobie ubezpieczenia ochronne połączone z inwestowaniem. Są to raczej produkty standalone i, jak pokazują analizy prawne, nie są to tak naprawdę umowy ubezpieczeniowe, a inwestycyjne „ubrane” tylko w formę ubezpieczenia. W opinii rzecznika budzą one wiele wątpliwości prawnych, włącznie z uznaniem ich za nieważne. Jak podaje, problemy w relacjach klient, bank i ubezpieczyciel powstające w zakresie ubezpieczeń ochronnych i finansowych dotyczą np. sytuacji takich, jak: odmowa wypłaty świadczenia z powodu braku ochrony ubezpieczeniowej wynikającej ze stanu zdrowia, formy zatrudnienia lub wieku ubezpieczonej osoby. Również konsument, podpisując umowę z bankiem, jest często przekonany o obowiązkowym charakterze umów ubezpieczeń bancassurance. Jest też wiele nieprawidłowości związanych z samymi procedurami realizacji umowy, np. czasochłonnością postępowania ubezpieczycieli i banków. Jak pokazuje praktyka, banki bardzo niechętnie prowadzą egzekucję świadczeń ubezpieczeniowych od ubezpieczycieli. ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI