Raport Specjalny | Bankowość Spółdzielcza | Globalizacja nie wyklucza lokalności

Raport Specjalny | Bankowość Spółdzielcza |  Globalizacja nie wyklucza lokalności
Fot. BS Ostrów Maz.
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O wyzwaniach czasu pandemii i nie tylko z Bartoszem Kublikiem, prezesem zarządu Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej, przewodniczącym Rady Nadzorczej SSO Zrzeszenia BPS oraz Sekcji Banków Spółdzielczych ZBP, rozmawiali Maciej Mitręga i Jerzy Rawicz.

Prowadził pan historyczne, bo pierwsze multimedialne Walne Zgromadzenie Związku Banków Polskich. Jakie refleksje nasuwają się na kanwie tego wydarzenia?

– Podczas zebrania, którym przypadło mi w udziale kierować, pod bacznym okiem bardziej doświadczonych kolegów, poczyniłem szereg obserwacji, nie tylko odnośnie tego spotkania. Doświadczenie ostatnich miesięcy uzmysłowiło nam, jak wiele spraw można przeprowadzić bez przemieszczania się i związanych z tym uciążliwości. Na naszych oczach dokonuje się wielki kulturowy, społeczny i w ostatecznym rachunku także ekonomiczny eksperyment. Zafundowała go nam przyroda, natura, Matka Ziemia. W warunkach w pewnym stopniu przymusowych zyskaliśmy niepowtarzalną szansę weryfikacji zasadności dotychczasowej częstotliwości spotkań bezpośrednich i szerzej – sposobu, w jaki prowadzimy biznes. Zbyt wczesne i dalekie jest twierdzenie, że częste kontakty bezpośrednie były zbyteczne, niemniej jakaś część z nich nie była niezbędna, by prowadzić nasze organizacje. Efektywne struktury, korzystne transakcje, dobre relacje międzyludzkie za osnowę mają kontakty społeczne niezależnie od tego, czy odbywają się w przestrzeni realnej, czy wirtualnej.

W realu zwyczajowo funkcjonują tak zwane kuluary, które żyją własnym życiem. Najistotniejsze ustalenia czy nieformalne uzgodnienia niekiedy zapadają w tym właśnie obszarze. Rozumiemy, że w przywołanym przypadku takiej możliwości nie było. Czy wszystko było tak dalece przygotowane i zapisane w scenariuszu, że mogło przebiec w sposób, mówiąc kolokwialnie, gładki?

– Jeśli chodzi o Walne Zgromadzenie ZBP, to tak. Prace zespołów programowych, rekomendacje i uzgodnienia, także personalne, dokonane w ramach sekcji pozwoliły literalnie wypełnić agendę merytoryczną zgodnie ze statutem. Odnośnie kuluarów, w zdalnych formach komunikowania tę rolę może pełnić po prostu bilateralna rozmowa telefoniczna. Nie jestem jednak zwolennikiem pozostawania wyłącznie przy zdalnych metodach komunikacji po uporaniu się z koronawirusem. Mówię tylko, że aktualne pozostanie pytanie o zasadność wszystkich kontaktów w formule wyjazdowej. Stosowny rachunek zostanie najpewniej dokonany w umyśle i sercu każdego, kto docenia zalety kontaktów bezpośrednich. Dla higieny psychicznej potrzebujemy normalnych odruchów, budujących zaufanie pomiędzy ludźmi. Co do prognozy na przyszłość, to konsekwencje epidemii w postaci przebudowania procedur, sposobu organizowania czasu pracy czy budowy relacji z klientem, okazały ze zdwojoną mocą potencjał mediów społecznościowych i cyfrowych kanałów komunikacji. Jakie z tego wynikną rekomendacje dla czasu po pandemii, na odpowiedź zbyt wcześnie. Na naszych oczach dokonuje się przyspieszenie cyfrowe i ten proces wydaje się nieodwracalny.

Czy oznacza to zmianę zachowań społecznych?

– Obawa przed nieznanym jest czymś naturalnym. Każdy ma swoje rytuały, zapewniające poczucie bezpieczeństwa w zmieniającym się otoczeniu. Czytałem ostatnio wywiad z profesorem Adamem Strzemboszem, który wskazał, że warunkiem aktywności człowieka 90-letniego są drobne, codzienne i powtarzalne rytuały, jak wyjście do znajomego sklepu bądź kupno ulubionego tytułu prasowego. Tę prawidłowość obserwuję każdego dnia, wychodząc na salę operacyjną. Dzisiejszy 30- czy 40-latek, kiedy przejdzie na emeryturę, raczej nie będzie mieć problemów z obsługą cyfrowych kanałów dostępu. Już dziś do banku czy urzędu zagląda tylko incydentalnie. Kiedy zakładamy rodzinę, wychowujemy dzieci, budujemy pozycję zawodową i społeczną – wydatkujemy ogromne ilości energii. W tym czasie chcemy, by wszystko było jak najszybsze i zdalne. Po realizacji celów życiowych cieszymy się ich owocami. Wtedy hierarchia potrzeb ulega przebudowie. Wówczas będziemy indywidualnie decydować, czy spotykać się bezpośrednio, czy szukać relacji społecznych w cyfrowych kanałach komunikacji. W dobie kiedy dzieci i wnuki są daleko od rodziców czy dziadków, takie kontakty społeczne, jak wizyta w banku i rozmowa ze znajomą panią czy panem w okienku są właśnie rytuałami, do których odwoływał się profesor. Jestem daleki od stwierdzenia, że wszystko będzie tylko cyfrowe i zdalne, bo tak wygodniej. Wszyscy mamy nadzieję, że wraz z rozwojem cywilizacyjnym, postępem medycyny wydłużać się będzie czas po zakończeniu aktywności zawodowej i od nas w dużej mierze zależy, jaka będzie owa jesień życia. Nie jest oczywiste, że chcemy się kierować jedynie aspektem prakseologicznym, gdyż w pracy każdej instytucji, także naszych organizacji, humanizowanie relacji przekłada się na efektywność.

Czas pandemii po raz kolejny dowiódł, że nie tylko w odniesieniu do pomocy świadczonej na rzecz szeroko pojętej służby zdrowia banki lokalne, osadzone w swoim środowisku działania, są niezawodnym partnerem praktycznie potwierdzają...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK