Raport: CIT dla spółek komandytowych zwiększy obciążenia 73 tys. przedsiębiorców

Raport: CIT dla spółek komandytowych zwiększy obciążenia 73 tys. przedsiębiorców
Fot. stock.adobe.com / Tomasz Warszewski
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Objęcie podatkiem CIT spółek komandytowych doprowadzi do wzrostu podatków dla blisko 73 tys. polskich przedsiębiorców. Najbardziej ucierpią najprężniej działające firmy, które nie będą miały szansy skorzystać z niższej 9-procentowej stawki CIT, a faktyczne opodatkowanie wspólników tych spółek wzrośnie do poziomu 34-38% zamiast dotychczasowego 19-23%, wynika z raportu przygotowanego przez CRIDO, ZPP i InfoCredit.
W związku z planowanymi zmianami podatkowymi, dojdzie do istotnego podniesienia stopy opodatkowania dla blisko 73 tys. polskich przedsiębiorców #CIT #podatki

Jak wynika z raportu „Spółki komandytowe w Polsce – analiza danych”, tylko 1% spółek komandytowych posiada zagranicznych wspólników, a ich udział w łącznej liczbie wspólników spółek komandytowych wynosi 0,4%, co oznacza, że ewentualne ryzyko nieopodatkowanego transferu zysków za granicę jest marginalne.

„Objęcie spółek komandytowych podatkiem CIT to zły pomysł”

„Objęcie spółek komandytowych podatkiem CIT to zły pomysł. Z danych nie wynika, by były to podmioty wykorzystywane do międzynarodowych schematów optymalizacyjnych. Stanowią za to atrakcyjną formę prowadzenia działalności dla polskiego, dynamicznie rozwijającego się biznesu” -powiedział dyrektor Departamentu Prawa i Legislacji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Jakub Bińkowski, cytowany w komunikacie.

Jego zdaniem, wielokrotne zmiany przepisów, wprowadzanie znienacka nowych obciążeń, brak elementarnego bezpieczeństwa prawnego dla firm to podstawowe powody, dla których stopa inwestycji w Polsce daleka jest od oczekiwanego w Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju poziomu 25% PKB.

Planowane zmiany podatkowe

W związku z planowanymi zmianami podatkowymi, dojdzie do istotnego podniesienia stopy opodatkowania dla blisko 73 tys. polskich przedsiębiorców. Około 75% spółek z mniejszymi obrotami będzie mogło skorzystać z 9-procentowej stawki CIT zamiast 19%. Jednak aż 25% spółek komandytowych odpowiadających za 90% przychodów generowanych przez te biznesy (czyli blisko 300 mld zł rocznie) zapłaci 19% CIT.

Efektywnie, oprocentowanie wspólników tych spółek, czyli głównie polskich przedsiębiorców, wzrośnie do 34% lub w przypadku osób płacących daninę solidarnościową, do 38%.

Estoński CIT nie obejmuje spółek komandytowych

W raporcie zwrócono także uwagę, że nowy benefit podatkowy w postaci tzw. estońskiego CIT nie obejmuje spółek komandytowych.

„Nawet zakładając, że część przedsiębiorców zdecyduje się na przekształcenie w spółkę kapitałową (sp. z o. o. lub S.A.) prawdopodobnie również pozostanie, poza tym preferencyjnym reżimem podatkowym – ta forma działalności popularna jest bowiem w szczególności wśród przedsiębiorców działających w branży handlowo-usługowej, co oznacza brak ponoszenia wydatków inwestycyjnych będących warunkiem skorzystania z tej formy opodatkowania” – czytamy w komunikacie.

Mateusz Morawiecki
Fot. Adam Guz/KPRM

Rząd planuje podniesienie rocznego limitu przychodów dla przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z tzw. estońskiego CIT-u do 100 mln zł, poinformował premier Mateusz Morawiecki. Dzisiaj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zakładający takie rozwiązanie. Dotychczas planowano, że będzie to 50 mln zł.Premier @MorawieckiM: rząd planuje podniesienie rocznego limitu przychodów dla przedsiębiorców, którzy będą mogli skorzystać z tzw. estońskiego #CIT do 100 mln zł #EstońskiCIT

„Zamierzamy od 1 stycznia 2021 roku rozszerzyć te wcześniej anonsowane możliwości rozliczania się według zasad estońskiego CIT-u. [….] Te firmy, które nie wyciągają zysku w postaci dywidendy będą mogły do wysokości 100 mln obrotu […] rozliczać się w sposób dla siebie bardzo korzystny” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

„Liczymy, że te właśnie rozliczenia przyczynią się do dziesiątek tysięcy nowych miejsc pracy zaawansowanych technicznie i technologicznie sektorach, branżach” – dodał premier.

Czytaj także: Estoński CIT – tak, CIT dla spółek komandytowych – nie >>>

W ocenie partnera w CRIDO Mateusza Stańczyka, planowane, podwójne opodatkowanie spółek komandytowych, nie tylko będzie negatywnym sygnałem dla polskich, zaangażowanych przedsiębiorców, ale i ustawi rodzime firmy w gorszej pozycji rynkowej w stosunku do ich zagranicznych konkurentów.

W komunikacie podkreślono, że „wbrew uzasadnieniu projektowanych zmian, dane nie wskazują na to, by spółki komandytowe były wykorzystywane w międzynarodowych schematach optymalizacji podatkowej”.

Projekty zmian w ustawach podatkowych, zakładające m.in. objęcie spółek komandytowych podatkiem CIT oraz wprowadzenie tzw. estońskiego CIT Rada Ministrów przyjęła w tym tygodniu. Teraz trafią one do Sejmu.

W Polsce ok. 43 tys. spółek komandytowych

W Polsce aktywną działalność gospodarczą prowadzi ok. 43 tys. spółek komandytowych. Jak wynika z analizy ekspertów CRIDO, na podstawie danych z bazy InfoCredit, 92% spółek komandytowych to biznesy osób fizycznych pochodzących z Polski. W tej formie swoje firmy prowadzi 72 705 tysięcy Polaków.

Z zagranicy pochodzi zaledwie 0,4% wspólników spółek komandytowych w Polsce.

Na pierwszym miejscu są Niemcy (151 wspólników), dla których ta forma prowadzenia działalności gospodarczej jest dość powszechna i która jest wskazywana jako jedna z przyczyn gospodarczego sukcesu Niemiec. Na kolejnych miejscach są Luksemburg (113 wspólników), Cypr (41) i Wielka Brytania (39).

Najwięcej spółek komandytowych jest ich w województwach: mazowieckim (11 290), wielkopolskim (5611), małopolskim (4744) i śląskim (3792). Najczęściej działają w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie i handlu. W tej formie działa też wiele firm transportowych i logistycznych oraz z branży gastronomicznej.

Analiza została przygotowana na podstawie informacji z baz danych InfoCredit obejmujących ok. 43 tys. spółek komandytowych.