Ranking 50 największych banków w Polsce 2012: Prezentacja – Zbliżeniowa rewolucja

Rok 2012 jest dla MasterCard wyjątkowy z uwagi na nowe, oferowane produkty i fakt, że Pana firma jest Sponsorem Narodowym UEFA Euro 2012. Czy wpłynie to na wdrażanie nowych produktów?

– Nasze oczekiwania, co roku są podobne. Jak każda komercyjna firma działająca na polskim rynku opieramy swoją perspektywę rozwoju o realistyczny biznesplan. Zależy nam, aby jak najwięcej Polaków posiadało w swoich portfelach karty płatnicze z logiem MasterCard i Maestro

Chcemy także, aby sam polski rynek się rozwijał. Jest to podstawowy wyznacznik możliwości dalszego wzrostu. Nie chodzi mi tylko o rozwój produktów z uwagi na ich atrakcyjność dla konsumentów. Mam na myśli te wszystkie nowinki, które powodują, że coraz łatwiej, szybciej i przyjemniej dokonuje się płatności plastikowym pieniądzem. Zależy nam na dalszym rozwoju wielkości polskiego rynku, bo jego potencjał w dziedzinie płatności kartowej i elektronicznej jest wciąż olbrzymi. Samo Euro 2012 jest tylko narzędziem promocji – sponsorowaniem piłki nożnej, stosowanym przez MasterCard od wielu lat. Niegdyś na poziomie światowym (mundiale), a teraz na poziomie europejskim, pod egidą UEFA: Liga Mistrzów, czy mistrzostwa Europy. Naszym zdaniem Euro 2012 w Polsce jest silniejszym narzędziem do rozwoju obrotu bezgotówkowego niż mistrzostwa Europy, które odbyłyby się w jakimkolwiek innym kraju.

Czy dla ekspertów MasterCard tak wielka popularność kart zbliżeniowych w Polsce jest zaskoczeniem?

– Polska jest drugim globalnym rynkiem, zaraz po Kanadzie w rozwoju technologii płatności zbliżeniowych MasterCard PayPass. Myślę, że trudno to uznać za zaskoczenie dla samego MasterCard. Raczej sądzę, że jest to świadectwo tego, jak dobrze polski rynek zareagował na tę technologię, bo nie możemy w liczbie wydanych kart i samych terminali porównywać się ze znacznie chłonniejszym rynkiem kanadyjskim lub amerykańskim. Ale porównując inne wskaźniki: np. ile terminali umożliwia korzystanie z płatności PayPass (do ogólnej liczby kart i terminali), to i tak jesteśmy drugim lub trzecim rynkiem globalnym. Można nawet powiedzieć, że jesteśmy przykładem dla całej Europy, jak prowadzić swoje działania.

A jak Pan sądzi, co będzie dla MasterCard bardziej perspektywicznym biznesem: karty zbliżeniowe, czy jednak bankowość mobilna?

– Mobilne płatności nie będą dobrze funkcjonować na polskim rynku bez prawidłowego rozwoju technologii zbliżeniowej PayPass. Pamiętajmy, że przy bankowości mobilnej mamy do czynienia z dwoma rodzajami płatności: zdalnymi, które możemy dokonać np. z domu oraz zbliżeniowymi, które już wkrótce będziemy realizować za pomocą telefonu komórkowego. Mój telefon jest wyposażony w antenę NFC i już to potrafi. Wkrótce banki uruchomią dodatkowe usługi na karcie SIM, którą będzie można sparametryzować np. tak, aby komórka stała się kartą kredytową. Takie usługi będą możliwe, ale pod warunkiem dobrego przygotowania infrastruktury właśnie pod płatności zbliżeniowe. To nie przypadek, że MasterCard tak konsekwentnie od czterech lat rozwija w Polsce technologię zbliżeniową. To pierwszy krok do ...