Rachunek powierniczy ochroni konsumenta przed bankructwem biura turystycznego

Rachunek powierniczy ochroni konsumenta przed bankructwem biura turystycznego
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O projekcie nowej ustawy o imprezach turystycznych z Norbertem Jeziolowiczem dyrektorem Zespołu Bankowości Detalicznej i Rynków Finansowych w Związku Banków Polskich rozmawia Robert Lidke

Nieudana #wycieczka, pieniądze zwraca #RachunekPowierniczy #TurystycznyFunduszGwarancyjny #Turystyka

Robert Lidke: Kiedy deweloper buduje dom, w którym mamy mieć mieszkanie to zakłada nam rachunek powierniczy. W rządowym projekcie ustawy o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych, który jest właśnie procedowany w Sejmie proponuje się podobne rozwiązanie?

Norbert Jeziolowicz: Rzeczywiście rozwiązania z ustawy deweloperskiej są inspiracją dla autorów ustawy dla branży turystycznej. Tylko od razu zaznaczam, projekt ustawy przewiduje  obowiązek przyjmowania wpłat  od klientów na rachunek powierniczy tylko przez firmy turystyczne, które oferują usługi w Polsce, a nie zagranicą.

Rachunki powiernicze dla organizatorów turystyki będą funkcjonowały na podobnej zasadzie jak w branży deweloperskiej, to znaczy klient będzie na nich deponował pieniądze związane z daną imprezą turystyczną i w przypadku upadłości takiego biura turystycznego klient będzie się mógł zgłosić do banku i poprosić o zwrot całości wpłaconej kwoty lub jej części, jeżeli będzie dotknięty upadłością firmy turystycznej w czasie swojego urlopu. I jeśli nie będzie  mógł wykorzystać swojego urlopu  w całości, to kwota zdeponowana na rachunku powierniczym zostanie mu zwrócona w odpowiedniej proporcji.

RL: Czy to oznacza, że pieniądze klienta trafią na faktyczne konto firmy turystycznej dopiero wtedy, kiedy turysta skończy swój urlop nad Bałtykiem czy w Tatrach?

NJ: Tak to powinno być zorganizowane. Cała idea rachunku powierniczego dla organizatorów turystyki powstała po to, aby maksymalnie skutecznie zabezpieczać interesy klienta. Co roku w okresie wakacyjnym słyszymy o większych lub mniejszych upadłościach biur podróży i o kłopotach ich klientów. Rachunek powierniczy ma chronić interesy konsumenta w przypadku bankructwa firmy turystycznej lub nie wywiązywania się jej ze swoich zobowiązań wobec kontrahentów, co może się negatywnie odbić na wypoczywających w danym hotelu  turystach. Do tej pory mogło być tak, że klient nie zdążył jeszcze wyjechać na wakacje, firma bankrutowała, a klient tracił swoje pieniądze.

RL: Ale to o czym Pan mówi dotyczyło raczej zagranicznych imprez turystycznych.

NJ: Rzeczywiście mniej słyszeliśmy do tej pory o bankructwach firm oferujących swoje usługi tylko w kraju. Dlatego dla ochrony klientów wypoczywających tylko w Polsce wybrano konta powiernicze, które są tańsze od gwarancji bankowych czy ubezpieczeniowych. Jeden z tych dwóch rodzajów zabezpieczeń będą musiały stosować firmy turystyczne organizujące wyjazdy zagraniczne. I to jest dobre rozwiązanie, bo najczęściej jest tak, że w trybie pilnym trzeba ściągnąć z  zagranicy grupę osób, a  więc należy wynająć  samolot albo autobus i w takiej sytuacji pieniądze są potrzebne natychmiast. Tu  bezwarunkowa gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa wygrywa z rachunkiem powierniczym.

Dodam jeszcze, że  wszyscy przedsiębiorcy, zarówno ci którzy sprzedają wakacje za granicą, jak i ci, którzy działają tylko w Polsce będą musieli odprowadzać składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Środki z tego funduszu będą uruchamiane jeżeli rachunek powierniczy, czy bezwarunkowa gwarancja bankowa i ubezpieczeniowa nie wystarczą.

RL: Wracając do rachunku powierniczego, czy to oznacza, że firmy turystyczne chcąc zorganizować wczasy  czy jakąś wycieczkę w kraju  będą musiały  pożyczyć od banku pieniądze na organizację takiej imprezy, bo przecież wpłaty klientów będą zablokowane na rachunku powierniczym?

NJ:  Tu zadziałają podobne mechanizmy jak w ustawie deweloperskiej tzn., że nie każdy może być deweloperem i nie każdy może być organizatorem imprez turystycznych. Są potrzebne odpowiednie zasoby kapitałowe w takiej firmie. Warto tu wspomnieć, że w Polsce jest więcej firm turystycznych niż w Niemczech. A przecież w Niemczech jest dwa razy więcej mieszkańców niż w Polsce, i jednocześnie statystyczny Niemiec częściej niż przeciętny Polak korzysta z usług biur podróży. Ta ustawa może ucywilizować rynek w interesie klienta.

My, jako Związek Banków Polskich zostaliśmy poproszeni o konsultacje przy projekcie tej ustawy w zakresie dotyczącym rachunków powierniczych. Doświadczenia sektora bankowego w organizacji rachunków powierniczych dla firm deweloperskich posłużyły nam do zaproponowania rozwiązań, które sprawdzają się w tej branży.

Ustawa o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych będzie realizacją dyrektywy Unii Europejskiej. Powinna obowiązywać już podczas przyszłorocznego sezonu wakacyjnego. Projekt ustawy trafił do Senatu.