Prezes ING Banku Śląskiego o WIBOR i WIRON

Prezes ING Banku Śląskiego o WIBOR i WIRON
Brunon Bartkiewicz, fot. ING Bank Śląski,
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
"Najgorszym pomysłem byłoby równoległe oferowanie kredytów hipotecznych opartych o WIRON i WIBOR" - tak odpowiedział Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego na pytanie dziennikarzy dotyczące tranzycji wskaźników referencyjnych zadane podczas konferencji wynikowej banku.

Dlatego Bank zdecydował się na wstrzymanie produkcji nowych kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem do czasu wprowadzenia nowych, wykorzystujących  WIRON – mówił prezes ING Banku Śląskiego.

„Z oburzeniem, mówiąc szczerze przyjąłem oświadczenia, że gdzieniegdzie nasz komunikat był odczytany jako przejaw odchodzenia od WIBORU. Nie, to nie jest przejaw odchodzenia od WIBORU, to jest proces wchodzenia w WIRON.”

Pytany o indywidualną ścieżkę Banku dotyczącą wprowadzania wskaźnika WIRON do nowych produktów finansowych potwierdził, że każdy bank w ramach mapy drogowej Narodowej Grupy Roboczej ds. reformy wskaźników referencyjnych (NGR) opracowuje własną mapę drogową wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego do nowej produkcji.

Czytaj także: Spadek zysku ING Banku Śląskiego w 2022 roku>>>

Stopniowa zamiana wskaźników

Przypomniał, że do pełnej wymiany wskaźników zgodnie z mapą drogową ma dojść w roku 2025 i dlatego budowanie rynku pod nowy wskaźnik jest dość istotne.

„Ogłosiliśmy na ten moment tylko orientacyjną datę wdrożenia nowego wskaźnika referencyjnego dla produkcji kredytów hipotecznych. Zakładamy, że będzie to następować na przełomie II. i III. kwartału tego roku.”

Zauważył, że Bank łącznie z bankiem PKO BP dokonał pierwszych transakcji na rynku derywatów w oparciu o WIRON. Jak zaznaczył, w innych krajach, które wprowadzały wskaźniki referencyjne, scenariusze ich wdrażania były podobne do naszego, wprowadzano je stopniowo.

„Nie ogłaszamy precyzyjnej daty wdrożenia tej mapy, ponieważ mówiąc szczerze jesteśmy troszkę na ścieżce dziewiczej dostosowania systemu wskaźników referencyjnych”.

Jak zauważył, Polska wdraża nowy wskaźnik referencyjny w niekorzystnym momencie, w okresie kiedy mamy niezwykle wysoką zmienność stóp procentowych.

Jak podkreślił, w tej sytuacji podważanie wiarygodności WIBOR-u spotyka się z bardzo stanowczym stanowiskiem Komitetu Stabilności Finansowej.

Czytaj także: Wszystko o WIBOR i WIRON, o co chciałbyś zapytać>>>

Pytanie o wskaźnik korygujący

Odnosząc się do pytania o wskaźnik korygujący, którego jeszcze nie ma, a powinien zaistnieć w przypadku zamiany WIBOR-u na WIRON w już istniejących umowach kredytowych stwierdził, że ta kwestia jest w pewnym sensie poza „sprawczością” banku, aczkolwiek bank jest współuczestnikiem procesu, w wyniku którego ten wskaźnik ma powstać.

Bożena Graczyk, wiceprezes Zarządu ING Banku Śląskiego  tłumaczyła, że wskaźnik korygujący będzie wykorzystywany do tego, aby w momencie tranzycji  w 2025 roku dokonać ekwiwalentnego przeliczenia nowej stawki WIRON w stosunku do WIBOR.

W związku z tym wpływ tego wskaźnika korygującego na nową produkcję kredytów będzie w zasadzie żaden.

„Cała ta zmiana, wierzymy, że jest realizowana i będzie realizowana zgodnie z regulacjami unijnymi, z rozporządzeniem BMR. Że zmiana jednego wskaźnika na drugi, zarówno dla kredytów nowej produkcji, ale przede wszystkim dla istniejącego portfela, który będzie przechodził proces tranzycji, zostanie dokonana w pełni porównywalny i ekwiwalentny sposób” – mówiła wiceprezes ING Banku Śląskiego.

Czytaj także: Czy WIRON może być wyższy niż WIBOR, i co z tego wynika?

Robert Lidke
Robert Lidke, redaktor naczelny portalu BANK.pl, współtwórca pierwszego magazynu biznesowego w polskich mediach elektronicznych – Radio Biznes, nadawanego w radiowej Jedynce od jesieni 1989 r. Inicjator utworzenia i szef portalu ekonomicznego Polskiego Radia gospodarka.polskieradio.pl, były redaktor naczelny Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, ostatni redaktor naczelny Gazety Prawnej przed jej połączeniem z Dziennikiem.
Źródło: BANK.pl