Premier Morawiecki: rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej do pewnego pułapu w 2023 r.

Premier Morawiecki: rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej do pewnego pułapu w 2023 r.
Fot. stock.adobe.com/Tomasz Warszewski
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rząd rozważa przygotowanie pakietu wsparcia dla odbiorców energii elektrycznej, który zakładałby zamrożenie cen prądu do pewnego pułapu zużycia od początku 2023 r., poinformował premier Mateusz Morawiecki.

„My dzisiaj konstruujemy w taki sposób pakiety wsparcia, żeby rzeczywiście każdy starał się oszczędzać w miarę możliwości. Na przykład myślimy o takim cenowym schemacie dla energii elektrycznej, który będzie promował właśnie korzystanie w oszczędny sposób z energii elektrycznej, tak jak to się dzieje we wszystkich krajach Europy Zachodniej” – powiedział Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem.

Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia.

– dodał.

Czytaj także: Jak państwa UE wspierają swoich obywateli w kryzysie energetycznym?

Doprecyzował, że „ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania, żeby – jeśli ich na to stać – płacili więcej”.

„Ale za to ci, którzy mają płytsze portfele, którzy mają większe potrzeby, będą w lepszy sposób wspierani taką polityką” – wskazał premier.

URE pracuje nad stawkami na nowy rok

Pytany, w jakiej perspektywie zostałoby wprowadzone takie rozwiązanie, przypomniał, że obecnie obowiązują jeszcze ceny na energię elektryczną, które zostały określone w zeszłym roku.

„Natomiast już dzisiaj URE pracuje nad stawkami na nowy rok, więc jak mówię o pewnych nowych schematach, to mówię o początku przyszłego roku” – podsumował Morawiecki.

Premier: inflacja osłabnie w tym roku, po czym przejściowo wzrośnie w I kw. 2023 r.

Premier spodziewa się osłabienia inflacji, a nawet jej stopniowego spadku w najbliższych miesiącach br., natomiast w I kw. 2023 r. prawdopodobny jest jej wzrost ze względu na niższą inflację w I kw. 2022 r.

„Muszę się posłużyć tymi analizami, które do mnie docierają, a z nich wynika, że powinniśmy w najbliższych paru miesiącach najpierw zaobserwować pewne osłabienie inflacji, czyli być może już nawet stopniowy spadek tego tempa inflacji, ale niestety w I kw. będzie prawdopodobnie jeszcze odbicie ze względu na niższą inflację w I kw. tego roku” – powiedział Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem.

Pytany, czy inflacja osiągnie poziom 20%, premier powiedział: „mam nadzieję że nie”.

Czytaj także: Inflacja w sierpniu znowu w górę; mało kto spodziewał się aż takiego wzrostu cen >>>

Główny Urząd Statystyczny podał w ubiegłym tygodniu, że inflacja konsumencka w sierpniu 2022r. wyniosła 16,1% w ujęciu rocznym. Konsensus rynkowy wyniósł 15,4% r/r.

Źródło: ISBnews