Pracodawcy walczą o talenty IT benefitami sięgającymi 100 tys. zł i obsługą prywatnego consierge’a

Pracodawcy walczą o talenty IT benefitami sięgającymi 100 tys. zł i obsługą prywatnego consierge’a
Źródło: Newseria Biznes
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
COVID-19 nie spowolnił wzrostu wynagrodzeń w branży IT. Tylko w pierwszej połowie 2021 roku kontraktorzy zatrudnieni w modelu B2B mogli liczyć na zarobki wyższe od 12,5 do 20 proc. - wynika z danych Just Join IT. Popyt na wykwalifikowanych i doświadczonych specjalistów też jest coraz większy, dlatego firmy zaczynają kusić potencjalnych pracowników już nie tylko wysokimi zarobkami, ale i coraz bardziej wymyślnymi benefitami. - Ostatnio firmy wprowadzają takie rozwiązania jak premia za podpis, która czasami dochodzi nawet do 100 tys. zł czy możliwość skorzystania z prywatnego concierge’a. To są nowości, które pojawiają się na polskim rynku, i z których korzysta coraz więcej pracodawców - mówi Piotr Nowosielski, prezes Just Join IT.

– Zarobki w branży IT od kilku lat regularnie rosną. To doprowadziło do sytuacji, w której nawet junior w niektórych firmach jest już w stanie zarobić trzykrotność średniego wynagrodzenia w Polsce – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Nowosielski.

Według danych za okres styczeń-wrzesień 2021 roku zarobki seniorów zatrudnionych na umowie o pracę przekraczały 16,1 tys. zł brutto

Specjaliści IT pozostają od lat jedną z najlepiej opłacanych grup zawodowych w Polsce. Statystyki lidera rekrutacji dla branży w Polsce pokazują, że w I półroczu 2021 roku wykwalifikowani specjaliści na stanowisku seniora mogli liczyć średnio na 20-proc. podwyżki.

Według danych za okres styczeń-wrzesień 2021 roku zarobki seniorów zatrudnionych na umowie o pracę przekraczały 16,1 tys. zł brutto i nieco ponad 18,7 tys. zł w przypadku umowy B2B. Z kolei na stanowisku juniora te kwoty wynosiły odpowiednio 6,3 oraz 7,2 tys. zł.

Na nieco wyższe stawki mogą liczyć specjaliści IT w dużych miastach, jak Warszawa, Kraków, Katowice czy Trójmiasto. Najsłabiej pod względem wysokości wynagrodzeń w tym sektorze wciąż plasuje się Poznań.

Czytaj także: Rynek potrzebuje UX designerów; nie trzeba umieć kodować, żeby świetnie zarabiać w IT

Zbyt mała podaż specjalistów IT winduje wynagrodzenia

– Walka o talenty trwa. Coraz więcej firm ze Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej przenosi do Polski swoje działy IT.

Wiąże się to z faktem, że mamy bardzo dobrych specjalistów, którzy wciąż są wyceniani relatywnie taniej niż na Zachodzie, choć to też się zmienia, m.in. ze względu na rosnący popyt na specjalistów i inflację, która dodatkowo podkręca parametr wynagrodzeń.

Niemniej zarobki cały czas idą w górę i mówimy tutaj o takich technologiach jak Python, Java czy specjaliści data science – mówi prezes zarządu Just Join IT.

Najbardziej poszukiwani są z kolei pracownicy średniego szczebla (54 proc. ofert)

Wynagrodzenia w branży IT napędza też m.in. to, że liczba specjalistów na polskim rynku wciąż jest niewystarczająca. Szacuje się, że w Polsce zapotrzebowanie na programistów utrzymuje się na poziomie ok. 50 tys. wolnych stanowisk (raport DESI 2020).

Kolejny czynnik to rekordowo duży popyt na polskie usługi i produkty IT, przez który firmy muszą jeszcze mocniej walczyć o programistów, aby zaspokoić potrzeby swoich klientów.

– Mamy nad Wisłą świetnych specjalistów, a COVID-19 spowodował, że zaczęli oni szukać pracy na całym świecie. Programiści stali się po prostu bardziej wybredni, bo mogą wybierać wśród zagranicznych ofert pracy, w których stawki są zdecydowanie wyższe. Polskie software house’y starają się w pewien sposób za tym nadgonić – tłumaczy Piotr Nowosielski.

Czytaj także: Inżynieria oprogramowania a etyka; czy silna sztuczna inteligencja zawładnie ludzkością?

Najlepiej opłacani specjaliści IT w Polsce

Analiza 30 tys. ogłoszeń o pracę, zamieszczonych na portalu Just Join IT w okresie styczeń-czerwiec ub.r., pokazuje, że w Polsce najlepiej opłacani są programiści specjalizujący się w metodzie Devops, choć w cenie są też m.in. Java, Python i Ruby.

Najbardziej poszukiwani są z kolei pracownicy średniego szczebla (54 proc. ofert). Ponad 30 proc. ofert było skierowanych do seniorów, podczas gdy juniorzy wzbudzili najmniejsze zainteresowanie pracodawców (ok. 10 proc.), co pokazuje, że branża wciąż poszukuje głównie pracowników z dużym doświadczeniem.

Szacuje się, że w Polsce zapotrzebowanie na programistów utrzymuje się na poziomie ok. 50 tys. wolnych stanowisk

Pod względem formy zatrudnienia firmy szukały głównie pracowników na umowę o pracę (69 proc.), zaś oferty dla freelancerów stanowiły 31 proc. Kontraktorzy zatrudnieni w modelu B2B w I półroczu 2021 roku mogli jednak liczyć na znaczne podwyżki, które wyniosły aż 20 proc. w przypadku seniorów, 15 proc. – juniorów i ok. 12,5 proc. w przypadku midów.

– Popyt na talenty IT jest największy w głównych regionach Polski. To jest oczywiście Warszawa, ale zaraz za nią są Wrocław, Kraków, Trójmiasto i Poznań. Te regiony odpowiadają nawet za 90 proc. całkowitego zapotrzebowania w branży IT, tam wielkie firmy przenoszą swoje centra i budują zespoły.

Najczęściej potrzeba im przede wszystkim frontendowców. Z kolei jeśli chodzi o backendowców, to tutaj głównie Java i Python. Biorąc też pod uwagę ostatnie trendy – związane z machine learning, big data czy data science – specjaliści z tych obszarów też są bardzo mocno na topie – wymienia Piotr Nowosielski, prezes Just Join IT.

Logo Newseria Biznes
Źródło: Newseria Biznes
Źródło: Newseria Biznes