Pozew za podwyżki cen benzyny i oleju opałowego

Pozew za podwyżki cen benzyny i oleju opałowego
Fot. stock.adobe.com/artegorov3@gmail
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jak donosi Bloomberg, 44-letni niemiecki ekonomista Armin Steinbach złożył w sądzie okręgowym w Berlinie pozew przeciwko OPEC i kilku państwowym spółkom naftowym, żądając odszkodowania w wysokości 50 euro (plus odsetki) za podwyżki cen benzyny i oleju opałowego.

Suma wydaje się śmieszna w zestawieniu z potęgą kartelu naftowego, od dziesięcioleci dyktującego ceny ropy naftowej na światowych rynkach. Sąd pozew przyjął i poprosił OPEC – i kilka państwowych firm naftowych – o przedstawienie swoich prawników.

OPEC został założony w 1960 roku w Bagdadzie i nigdy jeszcze nie stał przed poważnym wyzwaniem prawnym.

Gdyby sąd wydał orzeczenie korzystne dla Steinbacha, konsekwencje mogłyby być dalekosiężne.

Nieudane próby pozywania OPEC

Dotychczas zachodnie rządy unikały wykorzystywania sądów przeciwko OPEC z dwóch powodów.

Po pierwsze uważały, że w przypadku tego kartelu obowiązuje doktryna suwerennego immunitetu, zgodnie z którą państwo nie może nie być pozwane przed sądem zagranicznym. Po drugie, obawiały się odwetu.

Były jednak pewne próby wywarcia nacisków na OPEC poprzez drogę sądową. W 2000 roku ówczesny senator Joe Biden namawiał prezydenta Billa Clintona, do wszczęcia sprawy przeciwko OPEC przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości w Hadze.

W 1978 roku działający w USA i Kanadzie związek zawodowy International Association of Machinists and Aerospace Workers pozwał OPEC, ale sprawa została odrzucona właśnie z powodu suwerennego immunitetu. W 2000 roku pozew złożyła firma Prewitt Enterprises Inc., która zarządzała stacjami benzynowymi, ale został on odrzucony z przyczyn technicznych.

Będzie bat na manipulujących cenami ropy naftowej?

Czy w tej sytuacji pozew Armina Steinbacha ma większą szansę? Komentator Bloomberga Javier Blas uważa, że tak.

W ostatnich kilku latach sądy europejskie orzekały przeciwko przemysłowi naftowemu w sprawach, które wcześniej nie były w ogóle przez sądy przyjmowane do rozpatrzenia. Jednym z przykładów jest orzeczenie z 2021 r., które zmusza Shell Plc do ograniczenia emisji dwutlenku węgla.

Sprawa przeciwko OPEC jest zupełnie inna, ale może liczyć na podobne nastawienie sędziów. Prawo europejskie pozwala dziś na wnoszenie sprzeciwów antymonopolowych przez obywateli prywatnych. Ponadto niemieckie prawo zapewnia węższą interpretację immunitetu suwerennego niż prawo amerykańskie. 

Steinbach, który wykłada ekonomię i prawo w prestiżowej paryskiej szkole biznesu HEC, a wcześniej był wyższym urzędnikiem w niemieckim ministerstwie finansów, uważa, że ​​ma szansę.

W Stanach Zjednoczonych Kongres pracuje nad projektem ustawy o zakazie produkcji i eksportu ropy naftowej karteli. Projekt nazywany NOPEC zmierza do podporządkowania kartelu naftowego prawu antymonopolowemu Shermana, które zostało użyte ponad sto lat temu do rozbicia imperium naftowego Johna Rockefellera.

Jeśli ustawa zostanie uchwalona Biały Dom będzie mógł pozwać Arabię ​​Saudyjską i jej sojuszników za manipulowanie światowym rynkiem ropy.

Źródło: aleBank.pl