Polski Ład jest nienaprawialny; eksperci apelują o całkowicie nową ustawę

Polski Ład jest nienaprawialny; eksperci apelują o całkowicie nową ustawę
Źródło: Newseria Biznes
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
- Najlepiej wyrzucić cały Polski Ład i usiąść do opracowywania nowej ustawy. Nie ustawy zmieniającej ustawę, która już w tej chwili liczy dwieście kilkadziesiąt stron, ale napisanej od nowa - mówi Artur Mazurkiewicz, prezes Dolnośląskich Pracodawców. Podobnego zdania jest coraz więcej ekspertów, którzy wskazują, że rosnącej z każdym dniem liczby luk i niedociągnięć w Polskim Ładzie nie da się łatać kolejnymi rozporządzeniami bez wywoływania jeszcze większego chaosu podatkowego. Dobrze odzwierciedlają to sondaże, z których wynika, że ok. 1/3 Polaków nie wie nawet, czy wprowadzone rozwiązania w ogóle są dla nich korzystne.

– Wszelkie zmiany podatkowe powinny być wprowadzane w odpowiedni sposób. Nie mogą być wprowadzane chaotycznie, jak to miało miejsce przy okazji Polskiego Ładu, bo przedsiębiorców drażni nawet nie sama wysokość nowych podatków, ale właśnie niestabilność prawa, szybkość wdrażania tego prawa bez konsultacji.

Wciąż do końca nie wiadomo też, jak bardzo zwiększą się zobowiązania podatkowe firm

Tak też zostało zrobione z Polskim Ładem, którego największym problemem jest to, że został napisany praktycznie na kolanie i zaraz po jego wprowadzeniu zaczęto go od razu poprawiać – mówi agencji Newseria Biznes Artur Mazurkiewicz, prezes Zarządu Dolnośląskich Pracodawców, związku zrzeszonym w Konfederacji Lewiatan.

Czytaj także: Rząd po raz kolejny łata Polski Ład, jakie zmiany wprowadzi tym razem?

Interpretacje zamiast jasnych reguł

Polski Ład wszedł w życie z początkiem stycznia 2022 roku i od razu wpłynął na obniżkę wynagrodzeń, nawet o kilkaset złotych, tysięcy Polaków, głównie nauczycieli i służb mundurowych, którzy wynagrodzenia otrzymują z góry za dany miesiąc.

Okazało się jednak, że była to tylko jedna z wielu luk w nowych przepisach, które wymagają załatania. Przedstawiciele biznesu wskazują, że to tylko jeszcze bardziej komplikuje system podatkowy.

– Chociażby zmieniając zdrowotną składkę, która, prawdę mówiąc, stała się podatkiem, dlatego że niemożliwość odliczenia zdrowotnej składki od przychodów praktycznie stanowi, że został wprowadzony kolejny podatek 9-proc. – mówi prezes Dolnośląskich Pracodawców.

Przedsiębiorców drażni nawet nie sama wysokość nowych podatków, ale właśnie niestabilność prawa, szybkość wdrażania tego prawa bez konsultacji

– Wciąż do końca nie wiadomo też, jak bardzo zwiększą się zobowiązania podatkowe firm, bo z każdym dniem dowiadujemy się o nowych interpretacjach i kolejnych komplikacjach związanych z wdrożeniem takiej liczby różnych – podkreśla.

Kto popiera wprowadzenie Polskiego Ładu w 2022 roku?

W sondażu przeprowadzonym w dniach 15 – 17 stycznia br. przez UCE Research dla Business Insider Polska 75 proc. ankietowanych Polaków zadeklarowało, że nie popiera momentu wprowadzenia Polskiego Ładu, przy czym zdaniem 34,2 proc. ta reforma w ogóle nie powinna zostać wprowadzona.

Czytaj także: Co robią księgowi, aby ograniczyć swoje ryzyko związane z Polskim Ładem?

Pozytywnie oceniło ją tylko 20 proc. respondentów, głównie osoby w wieku 56 – 80 lat oraz te, które zarabiają mniej niż 3 tys. zł na rękę miesięcznie.

Wcześniejszy, styczniowy sondaż SW Research przeprowadzony dla Rzeczpospolitej pokazał też, że zdaniem 39,2 proc. Polaków rozwiązania Polskiego Ładu będą dla nich niekorzystne.

Przeciwnego zdania był co piąty badany, a 30,6 proc. ankietowanych nie potrafiło tego ocenić. Co istotne, eksperci zwracają uwagę, że wskutek podatkowego bałaganu duża część pracowników sektora prywatnego wciąż nie wie, w jakiej wysokości otrzyma nadchodzące pensje.

Czytaj także: Minister finansów Tadeusz Kościński i wiceminister finansów Jan Sarnowski stracą stanowiska za problemy z Polskim Ładem?

Polski Ład nie sprzyja przedsiębiorczości

– Poprawienie tak skomplikowanych przepisów podatkowych, jakie zostały wprowadzone w Polskim Ładzie, jest bardzo trudne. Przedsiębiorcy oceniają go negatywnie nie tyle ze względu na to, że on zwiększa podatki, ale bardzo komplikuje system ich rozliczania.

Dodam jeszcze, że wdrożenie tych przepisów w wielu firmach wiązało się z koniecznością zmiany oprogramowania finansowo-księgowego, co zadziało się z różnym skutkiem – mówi Artur Mazurkiewicz.

Stopień skomplikowania dzisiejszych przepisów podatkowych w Polsce jest chyba jednym z największych w całej Europie

– Wszystko to na pewno nie sprzyja rozwijaniu przedsiębiorczości w Polsce, bo do tego potrzebne jest stabilne, nieskomplikowane prawo.

Tymczasem stopień skomplikowania dzisiejszych przepisów podatkowych w Polsce jest chyba jednym z największych w całej Europie ‒ Artur Mazurkiewicz, prezes Zarządu Dolnośląskich Pracodawców.

Logo Newseria Biznes
Źródło: Newseria Biznes

Źródło: Newseria Biznes