Polski Krajowy Plan Odbudowy zaakceptowany przez państwa członkowskie UE

Polski Krajowy Plan Odbudowy zaakceptowany przez państwa członkowskie UE
Fot. stock.adobe.com/mbruxelle
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Państwa członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły polski Krajowy Plan Odbudowy - przekazało w piątek źródło unijne. Decyzja została podjęta na posiedzeniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu.

Ze źródeł PAP wynika, że Holandia wstrzymała się od głosu.

Belgia, Szwecja, Dania i Holandia złożyły deklaracje w sprawie konieczności dokładnej oceny wypełnienia przez Polskę zobowiązań dotyczących tzw. kamieni milowych związanych ze zmianami w systemie sądowniczym.

Komisja Europejska zaakceptowała na początku czerwca polski KPO. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy.

Czytaj także: Szefowa KE w Polsce: pierwsza wypłata z KPO możliwa po wdrożeniu nowego prawa dotyczącego sędziów >>>

KE wydała dotąd pozytywne decyzje w sprawie KPO 25 z 27 państw członkowskich.

Unijny Fundusz Odbudowy

Unijny Fundusz Odbudowy ma przyczynić się do budowy silniejszej gospodarki Unii Europejskiej w reakcji na kryzys wywołany pandemią Covid-19. Na 800 mld euro w ramach Funduszu składają się dotacje i pożyczki. Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej. Na razie nie wiadomo, kiedy mogłoby dojść do wypłaty tych środków.

Polska musi wdrożyć reformy dotyczące sądownictwa

Prawdopodobnie stanie się to po wakacjach, ponieważ KPO zakłada, że Polska musi wdrożyć reformy dotyczące sądownictwa do końca czerwca, a to otworzy jej w lipcu drogę do złożenia wniosku o pieniądze.

Czytaj także: Pieniądze z KPO popłyną już bez przeszkód do Polski? Prezydent podpisał nowelę o Sądzie Najwyższym likwidującą Izbę Dyscyplinarną >>>

Komisja będzie miała do dwóch miesięcy na ocenę tego wniosku. Nawet jeśli wyda zgodę szybko, to ma też swój harmonogram emisji obligacji na potrzeby wypłacania państwom środków z Funduszu Odbudowy.

Unijny budżet na lata 2021-2027

W 2020 r. przywódcy państw członkowskich na unijnych szczytach w Brukseli wynegocjowali kształt zarówno unijnego budżetu na lata 2021-2027, jak i zupełnie nowego instrumentu finansowego UE – Funduszu Odbudowy. Fundusz ten powstał w reakcji na kryzys gospodarczy, wywołany przez pandemię koronawirusa. Jego wielkość, obecnie ponad 800 mld euro, została ustalona w trakcie żmudnych negocjacji przywódców państw członkowskich.

UE te nowe, dodatkowe środki pożycza na rynkach finansowych na warunkach korzystniejszych od tych, które mogłyby uzyskać państwa członkowskie, gdyby działały samodzielnie. W imieniu Wspólnoty zajmuje się tym Komisja Europejska, a następnie dokonuje redystrybucji tych kwot. KE pożycza środki w transzach, poprzez emisje obligacji.

Pieniądze te mają zostać spłacone w późniejszym terminie poprzez uzyskanie przez UE nowych zasobów własnych. Chodzi m.in. o graniczny podatek węglowy, opłatę cyfrową czy środki z systemu handlu emisjami CO2.

Europejski Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności

Najważniejszą częścią Funduszu Odbudowy jest Europejski Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, który liczy 723,8 mld euro (w cenach bieżących) w formie pożyczek (385,8 mld euro) i dotacji (338 mld euro).

Drugim ważnym komponentem jest mechanizm REACT-EU, który liczy 50,6 mld euro. Jest on uzupełnieniem alokacji na spójność na lata 2021-2027. Oprócz tego częściami mechanizmu są też inne programy wsparcia, jak Horyzont Europa czy InvestEU, co łącznie daje kwotę ponad 800 mld euro.

Pieniądze z Funduszu Odbudowy mają trafić na wsparcie reform i inwestycji podejmowanych przez państwa członkowskie. Ma to na celu złagodzenie gospodarczych i społecznych skutków pandemii koronawirusa oraz zapewnienie, by europejska gospodarka i społeczeństwo stały się bardziej odporne i lepiej przygotowane na wyzwania i możliwości związane z zieloną i cyfrową transformacją.

Każdy KPO określa reformy i inwestycje, które mają zostać wdrożone do końca 2026 r. W każdym planie 37 proc. wydatków musi trafić na inwestycje dotyczące klimatu, a 20 proc. na wspieranie transformacji cyfrowej.

Źródło: Łukasz Osiński, Artur Ciechanowicz, PAP BIZNES