Polityka monetarna znów w centrum uwagi

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

budzicki.miroslaw.pkobp.01.258x400Wtorek upłynął bardzo spokojnie na globalnych rynkach długu. Inwestorzy zamarli czekając na zapowiedzianą na środę konferencję Fed, ograniczając swoją aktywność na całej długości krzywej amerykańskiej i niemieckiej.

Nawet reakcja na dane ZEW była umiarkowana, pomimo kolejnej serii odczytów powyżej poprzednich wartości (wzrost z 53,0 do 54,8 dla indeksu oczekiwań oraz z 45,5 do 55,10 dla indeksu ocen sytuacji bieżącej). Dane pokazały poprawę w większości sektorów. Jedynym wyjątkiem była infrastruktura oraz sektor bankowy. W przypadku tego ostatniego było to pochodną obaw o rozwój sytuacji w Grecji. Pomimo to krzywe dochodowość praktycznie nie drgnęły. Niemiecka krzywa przesunęła się w górę o symboliczny 1 pb. w krótkim końcu i środku, zaś amerykańska zsunęła się w dół o 1 pb. w długim.

Krajowe obligacje oraz stawki IRS i FRA podobnie jak miało to miejsce w przypadku rynków bazowych prawie nie zmieniły się w ciągu dnia. Względnie spokojne nastawienie inwestorów do środowej konferencji Fed na rynkach bazowych nie podbijało zmienności w kraju. Opublikowane po południu dane z krajowego rynku pracy były z grubsza zgodne z oczekiwaniami (płace wzrosły o 3,2% r/r, zaś zatrudnienie o 1,2% r/r). Zawarte w nich potwierdzenie systematycznej poprawy w lokalnej gospodarce także zostało obojętnie przyjęte przez inwestorów. W efekcie krajowa krzywa dochodowości minimalnie wzrosła w długim końcu, przy stabilnym zachowaniu krótkiego końca i środka krzywej. Małe przetasowanie miało miejsce na krzywej FRA. Jednak także i tam trudno się było w nim dopatrywać odwzorowania zmiany perspektyw gospodarczych w reakcji na pakiet dobrych danych z kraju i Europy. Wartym zwrócenia uwagi jest jedynie utrzymywanie się od września zeszłego roku stawki FRA5Yx5Y w PLN poniżej odpowiedniej stawki amerykańskiej.

W środę zachowanie rynku stopy procentowej będzie zdominowane przez oczekiwania na konferencję Fed. W ciągu dnia pewien negatywny wpływ na krzywą mogą mieć publikacje danych o produkcji przemysłowej w kraju. Naszym zdanie dane po raz kolejny pokażą przyzwoity wzrost produkcji (spodziewane jest 4,0% r/r, przy pozytywnym wpływie dni roboczych), skłaniając inwestorów do pewnej przeceny krajowych skarbówek. Dane te największy wpływ będą miały na krótki koniec krzywej. Długi koniec będzie zdeterminowany przez zachowanie kontraktów FRA w USD, które naszym zdaniem będą w dalszym ciągu obstawiać bardzo nieznaczne zaostrzenie tonu przez Fed. W efekcie w skali całego dnia spodziewamy się niewielkiej przeceny odzwierciedlającej się w przesunięci krzywej IRS i krzywej dochodowości obligacji w górę o 3- pb. w krótkim końcu i 2-3 pb. w długim końcu.

Na zapowiedzianej na wieczór konferencji Fed spodziewamy się zniesienia frazy o „cierpliwości”. Jednocześnie jednak projekcja będzie zawierała niższą ścieżkę inflacji i wzrostu gospodarczego. Wszystkie te elementy wraz z resztą zawartości dzisiejszej konferencji prezes J. Yellen powinny zostać zinterpretowane przez rynek jako minimalne zaostrzenie tonu przez Rezerwę Federalną (zgodnie z intencją członków FOMC). W konsekwencji spodziewamy się umiarkowanie negatywnego (z naciskiem na umiarkowanie) wpływu tego wydarzenia na rynek długu.

 150318.pko.proc.01.400x150318.pko.proc.02.300x150318.pko.proc.03.550x

Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski