Początek roku szkolnego: jak wybrać polisę ubezpieczeniową dla dziecka?

Początek roku szkolnego: jak wybrać polisę ubezpieczeniową dla dziecka?
Fot. stock.adobe.com/thodonal
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nowy rok szkolny zbliża się do nas coraz większymi krokami. Sierpniowe kupowanie zeszytów, piórników, plecaków i nowych akcesoriów do pisania czy rysowania, to niemalże tradycja każdego rodzica, który wyprawia swoje dziecko do szkoły. Jest jednak coś o czym nie należy zapominać - ubezpieczenia.

#Ubezpieczenia grupowe proponowane w szkołach cieszą się dużą popularnością, choć nie zawsze mają najniższą cenę i atrakcyjną ofertę #PolisySzkolne

Dzięki polisie szkolnej, nasze dziecko będzie bezpieczne zarówno w szkole, jak i poza jej murami. Nad ubezpieczeniem swojej pociechy powinni zastanowić się w szczególności rodzice najmłodszej grupy, czyli uczniów szkół podstawowych. Według danych, to właśnie na tym etapie edukacji zdarza się najwięcej wypadków – w 2018 roku odnotowano ich aż 6929 różnych zdarzeń.

– Od lat ubezpieczenia grupowe proponowane w szkołach cieszą się dużą popularnością, choć nie zawsze mają najniższą cenę i atrakcyjną ofertę. Takie polisy są zazwyczaj proponowane wraz z początkiem nowego roku szkolnego, kiedy są załatwiane wszystkie sprawy organizacyjne. Oczywiście jest to wygodne rozwiązanie dla rodziców, jednak warto poświęcić kilka chwil na to, aby zapoznać się z ubezpieczeniem indywidualnym dedykowanym najmłodszym – informuje Maciej Kuczwalski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Polisa oferowana przez szkołę ma swoje zalety, ale i wady

Choć polisa grupowa jest często zachęcającą propozycją, należy mieć na uwadze, że przy takiej formie zakupu ubezpieczenia, nie mamy żadnego wpływu na to, jaki jest jego zakres lub to, jakiej wysokości są sumy gwarancyjne.

– Polisa oferowana przez szkołę ma swoje zalety, jednak nie mamy wpływu na to jak ona wygląda. Z doświadczenia wiem, że duży problem pojawia się wtedy, gdy nasze dziecko zachoruje i będzie wymagało bardziej skomplikowanego leczenia. W takiej sytuacji może się okazać, że nasza polisa grupowa i zawarte w niej sumy gwarancyjne są po prostu zbyt niskie” – przestrzega Maciej Kuczwalski.

Czytaj także: Ubezpieczenia szkolne: rodzice oczekują od 500 zł do 1000 zł odszkodowania za złamanie ręki dziecka >>>

Ten problem jest natomiast rozwiązany w przypadku ubezpieczenia indywidualnego, gdzie możemy dostosować polisę dla naszego dziecka według własnych preferencji. Możemy rozszerzyć zakres, ilość dodatków, sumy gwarancyjne.

– Najczęściej rodzice decydują się na polisę, którą oferuje szkoła, ponieważ nie są świadomi, że mają możliwość objęcia swojego dziecka indywidualną ochroną. Są jednak też tacy rodzice, którzy ubezpieczają swoją pociechę na własną rękę – komentuje ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Cały wachlarz produktów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży

Na rynku ubezpieczeń jest dostępny cały wachlarz produktów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży, niezależnie czy uczęszczają do żłobka, przedszkola, szkoły czy już na studia.

– W ramach takiego ubezpieczenia NNW mamy możliwość objęcia ochroną naszego dziecka bez względu na to, na jakim etapie edukacji obecnie się znajduje. W podstawowej wersji, polisa chroni przed wszelkiego rodzaju nieszczęśliwymi wypadkami. Ponadto takie ubezpieczenie obejmuje naszą pociechę nie tylko podczas pobytu w szkole – ochrona działa przez cały tydzień niezależnie od pory dnia i tego, gdzie aktualnie znajduje się nasze dziecko.  Dużą zaletą polis szkolnych jest to, że obejmują one także zajęcia z wychowania fizycznego czy różne zajęcia i aktywności pozalekcyjne. Jeżeli zależy nam na bardziej kompleksowej opiece możemy dodatkowo dopisać do podstawowej polisy na przykład świadczenia za pobyt w szpitalu w wyniku NNW lub choroby, zwrot kosztów nabycia środków pomocniczych jak na przykład proteza czy aparat ortodontyczny czy pełen pakiet assistance, dzięki któremu będziemy mogli zamówić wizytę domową lekarza specjalisty dla naszej pociechy – dodaje Maciej Kuczwalski.

Źródło: CUK Ubezpieczenia