Płynność dolara, czy Draghi ograniczy wzrost kursu EURUSD?

Płynność dolara, czy Draghi ograniczy wzrost kursu EURUSD?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Czy umocnienie euro stało się problemem dla Europejskiego Banku Centralnego (EBC) oraz wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej? Naszym zdaniem zbliżamy się do tego momentu. Oczekujemy, że Prezes EBC Mario Draghi oraz inne banki centralne zaczną przestrzegać przed "tempem ruchu". Dodatkowo, należy stopniowo tłumić oczekiwania dalszych podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną (Fed), ponieważ inflacja jest w najlepszym wypadku ograniczona (a w najgorszym ceny mogą zacząć spadać).

Z uwagi na wygasanie wewnętrznych i zewnętrznych czynników oraz dane makro, EBC może wywiesić żółtą lub nawet czerwoną flagę. Dlatego ruch EURUSD powyżej 1,1800 to sygnał do sprzedaży w średnim terminie. To wszystko zbiega się z rosnącymi kosztami „finansowania” oraz mniejszą ilością USD do finansowania.

Pozycja: Krótka w EURUSD z zamknięciem powyżej 1,1950 jako stopem.

Podchodziliśmy bardzo konstruktywnie do euro od początku tego roku z uwagi na modele odbicia w 2016 i 2017 roku. Przed wyborami we Francji byliśmy odosobnieni w tym poglądzie (warto przeczytać analizę Bloomberga dotyczącą naszych prognoz), a po wyborach we Francji stwierdziliśmy, że europejskie rynki akcji prawdopodobnie osiągnęły już swoje szczyty.

Rynek i wskaźniki techniczne sygnalizują, że 1,2000 jest w zasięgu, jednak zalecamy neutralne podejście zarówno do euro jak i dolara po znaczącym okresie sprzedaży…

Draghi nie wykona “Tricheta” i nie podniesie stóp. Nie zdecyduje się także na normalizację przed końcem kadencji. Nikt nie pamięta o Prezesie EBC Jean-Claude Trichecie (2003-2011 r.)  po jego odejściu i Draghi nie chce podzielić tego losu. Jego kadencja kończy się 31 października 2019 roku. Dodatkowo, otrzymujemy sygnały, że mocne euro uderza w europejskich eksporterów i spowalnia wzrost gospodarczy…

STOXX 600 osiągnął szczyt w maju i testuje obecnie poziom wsparcia. Od wyboru Prezydenta Francji w maju, europejski rynek akcji (mimo znacznych przypływów kapitału i rozpędu) zachowuje się gorzej niż ten sam rynek w USA.

Mimo że warunki są nadal łagodne, to doszło do znacznej zmiany (minus 40 punktów bazowych) od ostatniego posiedzenia EBC.

Co do dolara, to moi dobrzy znajomi z Nedbank – Neels Heyneke i Mehul Daya, przygotowują jedne z najlepszych analiz dotyczących płynności dolara…

„Limit zadłużenia” może okazać się istotnym problemem dla „nadwyżki dolarów” – Neels i Mehul oczekują, że faza apetytu na ryzyko może zostać zastąpiona awersją do ryzyka wraz ze zbliżaniem się do ostatecznego terminu.

Swapy walutowe także sygnalizuję przejście od łagodnych do nieco mniej łagodnych warunków, co jest najlepiej widoczne na przykładzie rocznych swapów dla JPY.

Na koniec, także i dane makro sygnalizują, że wspaniała seria w europejskiej gospodarce powoli dobiega końca. Dowodem jest Surprise Index Citigroup oraz spread między 10-letnimi obligacjami Niemiec i Włoch/Hiszpanii (mały, ale zmienił się).

Na koniec, także i dane makro sygnalizują, że wspaniała seria w europejskiej gospodarce powoli dobiega końca. Dowodem jest Surprise Index Citigroup oraz spread między 10-letnimi obligacjami Niemiec i Włoch/Hiszpanii (mały, ale zmienił się).

Pogarszające się dane potwierdzają, że potrzebny jest czas do namysłu.

Jeśli mamy rację, to istnieje zagrożenie, że rynki wschodzące osiągnęły już swoje szczyty. Dobrze wiemy, że USA jest kluczowe, jeśli chodzi o nadawanie kierunku na rynkach – większość ruchów na rynkach w tym roku była wywołana otoczeniem z apetytem na ryzyko oraz znaczną płynnością USD.

Jednak obecnie jesteśmy nastawieni neutralnie do rynków wschodzących i oczekujemy ograniczenia płynności dolara oraz wzmożonej niepewności wraz ze zbliżaniem się do końca września, gdy wyjaśniona ma zostać kwestia limitu zadłużenia w USA.

Wniosek: EUR, dolar, rynki wschodzące i otoczenie z apetytem na ryzyko są kilka tygodni od swoich dołków (lub szczytów). Mniejsza płynność i słabszy impuls kredytowy będą tematem przewodnim od końca sierpnia, a następnie przez cały wrzesień.

Steen Jakobsen

Główny Ekonomista i CIO Saxo Banku